Składy zespołów
Krzysztof Kociniak | ||
Mateusz Oczkowski | ||
Marcin Szylkin | ||
Kacper Filip | ||
Vlad Yantsov | ||
78 | Paweł Kowalczyk | Bramkarz |
6 | Piotr Kalemba | Obrońca |
13 | Tomasz Węgrzyn | Pomocnik |
9 | Michał Dranka | Napastnik |
MVP Spotkania
Relacja z meczu
"Tork za każdym razem jak uzyskiwał awans do pierwszej ligi, to długo w niej nie zabawiał. Teraz gracze Łukasza Cygańczuka zamierzają oszukać przeznaczenie i w końcu się na zapleczu elity utrzymać. Ich pierwszym rywalem będzie BNY Mellon, a więc zespół, który po słabszym poprzednim sezonie pragnie teraz realnie powalczyć o powrót do Ekstraligi. Na papierze faworytem są tutaj Michał Dranka i jego koledzy, ale Torka znamy bardzo dobrze i jesteśmy przekonani, że zawalczy o pełną pulę." - Napisał w zapowiedzi tygodnia Michał Pondel. Zobaczmy, która z drużyn wygra to spotkanie.
1' Rozpoczęcie meczu.
3' Wolny dla BNY ale, wybija piłkę bramkarz Torka.
5' Ładna akcja Mellonu ale napastnik strzela w bramkarza.
6' Strzał z dystansu Piotra Kalemby niestety nad bramką.
7' Gol (1-0) Piotr Kalemba tym razem skutecznie z dystansu Mellon na prowadzeniu.
10' Gol (2-0) Piękna bramka Marcin Szyklina piłka wpada idealnie w okienko.
12' Gol (3-0) Kacper Filip strzałem z dystansu pokonuje bramkarza i BNY odskakuje na 3 oczka.
14' Błażej Sikora uderza na bramkę BNY mellon i z problemami, ale łapie bramkarz.
17' Seria strzałów na bramkę Torka, ale żaden nie znajduje się w siatce.
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY
24' Napiera BNY Mellon, jednak wrzutka mija bramkę rywali.
27' Gol (3-1) Odpowiada TORK po bramce Łukasza Cygańczuka.
28' Gol (3-2) Mija niespełna minuta i TORK z kolejną bramką tym razem strzelcem Łukasz Smolarczyk.
34' Gol (4-2) Odkuwa się BNY Mellon i po dobrej akcji Krzystof Kociniak zwiększa prowadzenie.
37' Niezła próba strzału Kociniaka, jednak nie wpada do bramki.
38' Gol (4-3) Zapowiada sie zacięta końcówka druga bramka Smolarczyka, a do ostatniego gwizdka jeszcze ok. 2 minuty.
KONIEC MECZU
Podsumowanie: Ciężko wywalczone zwycięstwo przez BNY, które ze spokojnego prowadzenia prawie przerodziło się w remis. Oby dwie drużyny zagrały bardzo mocny występ i zasługują na brawa.
autor: Konrad Suprynowicz
Znalazłeś błąd w opisie lub w statystykach, napisz:
organizator@wrocbal.pl