Składy zespołów
Sebastian Broża | ||
Rafał Zych | ||
Łukasz Schreiber | ||
1 | Tomasz Radziewicz | Bramkarz |
0 | Wojciech Stawarz | Obrońca |
7 | Grzegorz Mosiołek | Obrońca |
0 | Konrad Nowak | Obrońca |
0 | Łukasz Such | Obrońca |
0 | Jacek Śliz | Pomocnik |
0 | Mateusz Thomas | Napastnik |
MVP Spotkania
Marcin Wiśniewski
Ciężko wyróżnić bo wygrał kolektyw. Tytuł trafia więc do strzelca pierwszej bramki która pomogła przełamać defensywę InsERTu
Relacja z meczu
2’ Próbuje Wiśniewski, ale strzał po rzucie rożnym nie znajduje drogi do siatki.
4’ (1:0) Mosiołek do Zycha i mamy niespodziankę. Doświadczony ligowiec wychodzi na prowadzenie z wyżej notowanym debiutantem.
5’ Ilishchuk miał szansę, ale mimo że sprawił bramkarzowi kłopoty, ten opanował piłkę
10’ Mimo że po boisku biega 14 zawodników nie dzieje się nic wartego odnotowania
17’ Marazm przełamany. Szkudlarek posyła centro-strzał w pole karne, a piłka trafia w poprzeczkę.
18’ Okazja Mosiołka, ale jego interpretacja rzutu wolnego nie znalazła uznania wśród bogów futbolu, którzy nie nagrodzili go bramką.
19’ Nowak dopada do piłki i jego strzał, aż prosi się o zacytowanie tego zawodnika, gdy przed 10 minutami siedział na ławce. “Suchy by się w środku przydał, z przodu w sumie też”. Przyznaję mu rację, Such pewnie by trafił w takiej sytuacji.
22’ Świerk obok okienka. (jakkolwiek by to nie zabrzmiało)
24’ Znów Mateusz Świerk, ale tym razem przegrywa pojedynek z bramkarzem.
26’ Kolejna dobra okazja na wyrównanie, ale Sobór, mimo że mógł nie podawał, a była by z tego lepsza sytuacja.
28’ Piłka w siatce, ale niestety po strzale bezpośrednio z autu i grę wznowi bramkarz.
30’ Wreszcie akcja InsERTu. Zych z Mosiołkiem, ale bramkarz broni nogami.
31’ (1:1) Rzut rożny i po zagraniu Świerka Wiśniewski przełamuje obronę niebieskich.
32’ Sobór nie ma dnia, tym razem trafia w słupek. Jest co raz bliżej gola.
34’ (1:2) Ilishchuk decyduje się na uderzenie z dystansu i przy słupku umieszcza piłkę w siatce.
38’ (1:3) Szkudlarek zagrywa do Sosnova i skoro InsERT nie chce atakować Royal przejmuje całkiem inicjatywę.
40’ (2:3) No i stało się. InsERT poprawia swoją skuteczność w drugiej połowie do 50%. Ich druga groźna akcja kończy się golem. Zych zagrywa do Schreibera i ten brazylianą umieszcza piłkę w siatce, ale sędzia kończy to spotkanie.
Wynik bardziej wyrównany niż gra. Zwłaszcza w drugiej połowie. InsERT wysoką skuteczność połączył się z niską częstotliwością ataków i przegrał. Royal pokazał że uparte "granie swego" przynosi rezultaty.
Łukasz Czuchraj | luki@wrocbal.pl