Sklep

Składy zespołów

1 Mateusz Grycaj Bramkarz
6 Michał Szyszka Obrońca
3 Michał Czarnecki Obrońca
14 Patryk Kiwior Pomocnik
11 Maciej Kotowicz Pomocnik
29 Jakub Schreiber Napastnik
19 Marcin Gołębiowski Napastnik
10 Łukasz Szyszka Napastnik
1 Leszek Półtorak Bramkarz
11 Grzegorz Janeczek Obrońca
9 Krzysztof Hanc Pomocnik
8 Kamil Moczydłowski Pomocnik
0,7 Filip Borysewicz Pomocnik
6 Maciej Lodziński Pomocnik
14 Rafał Dzietczyk Napastnik
17 Kamil Kirej Napastnik
22 Marta Marszałek Napastnik

MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Marcin Gołębiowski

Kapitalny występ Marcina, który był dzisiaj nie do zatrzymania dla defensywy Old Teamu. Strzelił cztery bramki i zanotował asystę.


Relacja z meczu

Ostatni dzisiejszy pojedynek przy Skwierzyńskiej to mecz pierwszej ligi, w którym zmierzą się Afera Neonowa i Old Team. Wyżej stoją tutaj notowania graczy Kamila Moczydłowskiego, ale "Neonowcy" mają w pamięci ostatnią porażkę z turnieju COV-19 i na pewno zrobią wszystko, aby się zawodnikom spod znaku Kasztelana zrewanżować. Afera zagra dzisiaj bez Remigiusza Markiela i Józefa Kosteckiego, ale za to z Marcinem Gołębiowskim i Jakubem Schreiberem. Old Team bez ważnych ogniw w defensywie - Jerzego Żabskiego i Piotra Onufrowicza.

1' Początek spotkania.
3' GOL! (1:0) - Michał Czarnecki puszcza sobie piłkę nad Filipem Borysewiczem i wychodzi w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Nie decyduje się jednak samemu kończyć tej akcji, ale zagrywa do boku do Marcina Gołębiowskiego. Ten postanawia się zabawić. Nie strzela więc z pierwszej piłki, kładzie jednego rywala, wymija drugiego i mocnym uderzeniem przy słupku pokonuje Leszka Półtoraka.
8' Kolejna piłka za plecy obrońcy Old Teamu. Tym razem nie radzi sobie z nią Grzegorz Janeczek i ta trafia do Jakuba Schreibera. Ten uderza z woleja, lecz Leszke Półtorak jest na posterunku i udanie interwenuje nogami.
10' GOL! (2:0) - To co dzisiaj wyprawia defensywa Old Teamu to coś nieprawdopodobnego. Trener Kamil Moczydłowski każe budować akcję od tyłu no i jego podopieczni ją zdbudowali. Zbudowali ją dla Afery Neonowej. Strata Kamila Kireja, piłkę przejmuje Gołębiowski, zabiera się z nią w kierunku bramki i strzałem obok bramkarza podwyższa prowadzenie.
11' Ciężko idzie dzisiaj Old Teamowi konstruowanie akcji ofensywnych, ale mamy jednego rodzynka w postaci wrzutki na Martę Toczek, której piłka prześlizguje się po czuprynie i mija słupek.
12' Gołębiowski - na te nazwisko obrońcy Old Teamu reagują tak jak kierownik Moczydłowski na myśl o wypiciu bezalkoholowego radlera. Tak jak Pan Kamil nie zamierza takich rzeczy pić, tak jego podopieczni Pana Marcina chyba nie zamierzają kryć. Płaskie uderzenie tego zawodnika i na raty po nim interweniuje Póltorak.
15' Rzut wolny dla "Neonowców". Do jego wykonania podchodzi ten, któremu dzisiaj wychodzi niemalże wszystko, a więc Gołębiowski. Old Team z obawami, ale kolejnego gola tym razem nie stracą, bowiem zawodnik z numerem "0" trafia mocno, ale w słupek!
16' GOL! (3:0) - Zgrupowanie w Karpaczu w weekend - to nie był dobry pomysł. Defensorzy Old Teamu myślami zostali w schronisku na Śnieżce, a przy Skwierzyńskiej mamy kolejnego wielbłąd w defensywie. Jeśli błąd to niczym Batman w ciemnościach pojawia się Gołębiowski, który staje oko w oko z oldteamowskim De Geą i precyzyjnym strzałem przy słupku go pokonuje!
18' Gołębiowski...i słupek ratuje drużynę pod znaku Kasztelana od utraty gola numer 4.
18' W odpowiedzi mocno strzela niewidoczny do tej pory Rafał Dzietczyk i posyła futbolówkę tuż nad poprzeczką. Tak między Bogiem a prawdą, który gracz Old Teamu jest dzisiaj widoczny. Chyba tylko nerwowo tupiący przy linii bocznej Mr Moczydłowski.
19' GOL! (4:0) - Rzut rożny dla Afery Neonowej sprytnie rozegrany. Gołębiowski zagrywa w pole karne do Michała Szyszki, a ten podwyższa prowadzenie swojej drużyny. Gra Chelsea w defensywie przy tym co wyprawia dzisiaj Old Team to żaden problem. Tutaj mamy istny kryminał. Panie Kamilu tu nie ma co grać, tu trzeba dzwonić. Borewicz, Malanowski - 0,7 zgłoś się (chociaż to w przypadku "Starej Ekipy" nie jest dobrze użytym stwierdzeniem). 
20' ŻK - Borysewicz coś Ty się w Luiza czy Mustafiego zapatrzyłeś? Kolejny błąd i tym razem ratunek w postaci bezpardnowego wślizgu. Słychać więc gwizdek. Sędzia Konrad Nowak podchodzi do Borysa i wręcza mu żółty kartonik.
20' Koniec pierwszej połowy.
22' Kamil Kirej huknął z dystansu i z trudem przed siebie piłkę odbija bezrobotny do tej pory Mateusz Grycaj.
24' Czarnecki z łatwością mija jednego z obrońców, schodzi z piłką do środka i strzela tuż nad poprzeczką.
28' GOL! (6:0) - Szybki atak "Neonowców" za którym Old Team niestety nie nadąża. Kuba Schreiber z prawej strony zagrywa pod bramkę do Łukasza Szyszki, a ten bierze przykład z młodego i z zimną krwią pakuje piłkę do siatki. Szóstka do zera...Afera...a nie ważne.
30' Schreiber bierze przykład z Borysewicza (a akurat dzisiaj nie jest to zacny wzorzec). Zagranie w pole karne do Krzyśka Hanca, który bez zastanowienia strzela na bramkę i piłka po odbiciu się od poprzeczki, odbija się od bramkarza i wychodzi w pole.
32' GOL! (6:1) - Ostatnia akcja zadziałała na Old Team jak ciepły wygazowany Harnaś na Pana Rafała Dzietczyka. Marta Toczek zagrywa piłkę w kierunku Kamila "Wila" Kireja, a ten co jak co, ale młotek w nodze posiada i go wykorzystuje. Mocny strzał w krótki róg i mamy pierwsze trafienie dla Old Teamu w tym meczu!
34' GOL! (6:2) - Efekt Harnasia trwa nadal. Nie można było grać tak od samego początku Panie Moczydłowski? Lodziński zagrywa w tempo, w pole karne do Kireja, a ten strzałem przy dalszym słupku kompletuje dublet. Sześć minut do końca - czy Old Team stać jeszcze przynajmniej remis? Tego to nie wiedzą nawet najstarsi górale.
35' Uderzenie Czarneckiego z prawej strony i z trudem po nim interweniuje Leszek De Gea Półtorak.
36' Hanc strzela sprzed pola karnego, lecz Grycaj jest dobrze ustawiony i udanie odbija piłkę do boku.
37' Gołębiowski do Kiwiora i akcja kończy się uderzeniem nad poprzeczką.
40' Łukasz Szyszka może strzelić drugiego gola, ale fatalnie pudłuje z dwóch metrów posyłając piłkę obok bramki. Na ławce rezerwowych Afery słychać - "Wrócił Stary dobry Szyszka".
40' Koniec spotkania.

Kolejny słaby mecz Old Teamu, który popełniając masę prostych błędów w pierwszej połowie, został za to sukcesywnie karcony i po pierwszych 20 minutach przegrywał już 0:5. Widać, że intensywne, weekendowe zgrupowania w górach są tylko dla najwytrwalszych. W drugiej odsłonie się nieco poprawił, ale finalnie przegrał 2:6 i nieco komplikuje sobie kwestię awansu. "Neonowcy" na skutek wygranej przeskoczyli swojego rywala w ligowym zestawieniu i nadal mają szansę na utrzymanie miejsca w górnej połowie tabeli. Następnym razem Old Team zmierzy się z Kasztaniakami, a Afera Neonowa z Brakiem Sponsora.

 

Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL