W drugiej serii gier we Wrocławskiej Lidze Siódemek będzie miało miejsce 14 spotkań o punkty. Kolejne ekipy wejdą do grania, a kilka z nich zagra dwukrotnie.
1 LIGA:
W poniedziałek odbędzie się tylko jeden mecz w pierwszej lidze WLS. W nim debiutant Derma-Bau Team podejmie Astech. Obie te drużyny są w zgoła innych nastrojach po ubiegłotygodniowej inauguracji. Pierwsi zagrali z Enerisem i wygrali w sposób zdecydowany. Drudzy z MPK Wrocław zanotowali dwubramkową porażkę. Nie oznacza to jednak, że "Niebiescy" nie będą walczyć dzisiaj o wygraną. Z pewnością powalczą o wygraną, ale czy w parze z chęciami pójdą czyny? Czy może to drużyna Macieja Wantucha pokaże, że miejsce danie jej miejsca w pierwszej lidze nie było złą decyzją organizatorów? Przekonamy się!
We wtorek pierwszoligowcy z Kuźnik grać nie będą, ale w środę zagrają dwukrotnie. Zacznie się od potyczki pomiędzy beniaminkami. Eneris, czyli trzecia siła poprzedniego sezonu w drugiej lidze, zagra z Elite Eco Elo, czyli wicemistrzem. Mimo niższej lokaty w tabeli, wiosną w bezpośrednim pojedynku z wygranej 4:1 cieszyli się "zieloni". Czy teraz również będą mieli powody do radości? Czy jednak EEE wykorzysta problemy kadrowe przeciwnika i udanie się zrewanżuje? Na koniec środowego matchday'u przy Sarbinowskiej zrehabilitować się po porażkach na inaugurację będą chciały Blitz Wrocław i Nokia. W bezpośredniej potyczce pomiędzy tymi drużynami na pewno emocji brakować nie będzie i chociaż punktów nie ma do tej pory żadna z tych ekip to jednak większe szanse na końcowym triumf wydają się posiadać "Błyskawice", które po prostu dysponują większą gamą jakościowych graczy. Nie oznacza to jednak, że ekipa Michała Grobelnego nie powalczy o punkty. Będzie musiała jednak wznieść się na wyżyny, aby ograć wicemistrza z poprzedniego sezonu.
W czwartek ciekawie zapowiada się starcie MPK Wrocław z Kasztaniakami. Jedni i drudzy na inaugurację swoje mecze wygrali, chociaż bardziej efektywnie uczynił to beniaminek. Spadkowicz nie zamierza się jednak tym zbytnio przejmować, a jego celem będzie odniesienie kolejnego zwycięstwa. Z racji tego, że ekipa Wojciecha Tomczyka myśli o tym samym, spodziewać się możemy dobrego widowiska, w którym piłkarskie rzemiosło pokazywać nam będą tacy zawodnicy jak Marcin Soberka, Rafał Sztylka, Adam Miazgowski czy Paweł Małolepszy.
W piątek swoje mecze przeważnie rozgrywają dwie drużyny. Są to Voltica Service Kuźniki i JaCierpieDole BD. Pierwsi "skrzyżują rękawice" ze spadkowiczem z Ekstraligi - Green Tree. Mimo, że nastroje obu drużyn po pierwszych rozegranych meczach są zgoła inne (Kuźniki na inaugurację wygrały, a "Ekologiczni" przegrali) to spodziewamy się tutaj niezwykle zaciętego widowiska. Jeśli chodzi o JCDBD to o godzinie 20:40 zagrają z Fulanito. "Szachownice" na inaugurację dość niespodziewanie pokonały Blitz Wrocław - 6:2 i teraz będą faworytem. Zespół Radosława Starczewskiego (ex zespół Łukasza Czuchraja) jest jednak nieprzewidywalny i z pewnością powalczy o pierwsze punkty tej jesieni. Żeby takowe zgarnąć trzeba przede wszystkim znaleźć sposób na zatrzymanie fenomenalnego Rafała Zdunka. Czy ta sztuka im się powiedzie? Czy jednak zostaną jego kolejną ofiarą? Czas pokaże!
Rozkład gier:
05.09.22 (poniedziałek):
19:50 Derma-Bau Team - Astech
07.09.22 (środa):
19:00 Eneris - Elite Eco Elo
20:40 Blitz Wrocław - Nokia
08.09.22 (czwartek):
20:40 MPK Wrocław - FC Kasztaniaki
09.09.22 (piątek):
19:00 Green Tree - Voltica Service Kuźniki
20:40 Fulanito - JaCierpieDole BD
2 LIGA:
W drugiej lidze jesteśmy ciekawi debiutu debiutanta, czyli Pogoni Niepolda. W barwach tej drużyny żaden zawodnik nie posiada doświadczenia w grze we Wrocbalu, a więc zbyt wiele napisać o nich nie możemy. O ich przeciwniku, czyli Bzowej możemy już pisać więcej. Wiemy, że to zespół z dużym potencjałem, posiadający kilku naprawdę ciekawych zawodników, ale grający w ostatnich latach znacznie poniżej oczekiwań. Czy dzisiaj zobaczymy ten właśnie obraz. Czy jednak gracze Jakuba Świeściaka latem wyciągnęli odpowiednie wnioski i na inaugurację pokażą, że co jak co, ale w piłkę grać potrafią? Kilkadziesiąt minut później i to na Sarbinowskiej Mocambola "stanie w szranki" z Astekiem. Faworytem tego starcia jest spadkowicz z pierwszej ligi, ale nie może on zlekceważyć swojego przeciwnika, który w poprzednim sezonie kilka razy pokazywał, że jest w stanie grać dobrze. Niestety nie szło to w parze z regularnym punktowaniem. Czy teraz to się zmieni i będąca w przebudowie drużyna Sławomira Ryczkowskiego straci punkty z "żółto-miętowymi"? Zobaczymy.
Medserv United vs chronPESEL.pl to mecz, który może przynieść nam wiele emocji. Pierwsi tydzień temu pokonali na inaugurację Capgemini - 2:1, a drudzy zremisowali z KEA FC - 2:2. Nikt więc porażki nie zanotował i teraz również nie będzie chciał tego robić. Gdybyśmy mieli obstawiać wynik to byśmy się tutaj tego zadania nie podjęli. Chociaż remis wydaje się być tutaj realnym rezultatem. Czy do takowego dojdzie? Czy może któraś ze stron, jak to mawiał świętej pamięci trener Kazimierz Górski - "strzeli jednego gola więcej od przeciwnika"?
Do gry w sezonie Jesień 2022 we wtorek wejdzie FC Velicante Wrocław. Spadkowicz z pierwszej ligi będzie chciał jak najszybciej do niej powrócić, a do tego niezbędna jest wygrana w każdym meczu, również w tym inauguracyjnym. Na drodze "Velicy" stanie ZKS Kuźniki, który po wysokiej porażce z 3M, ma coś do udowodnienia i na pewno "tanio skóry nie sprzeda".
KEA FC kontra FC Hs, w poprzednim sezonie ten mecz był niezwyle emocjonujący i zakończył się wygraną ekipy koreańskiej - 5:4. Teraz "Drukarze" zamierzają się zrewanżować i jeśli zjawią się przy Sarbinowskiej w mocnym składzie (z Marcinem Truchanem, Łukaszem Frąszczakiem czy Rafałem Pilarczykiem) to z pewnością szanse na korzystny rezultat będą wysokie.
Mocambola w poniedziałek nie zanotowała udanego debiutu we Wrocbalu i przegrała w sposób znaczący z Astekiem. W czwartek gracze Pawła Potarzyckiego będą mogli się zrehabilitować mierząc się z Capgemini. Ten rywal również na inaugurację nie zapunktował i również będzie chciał to uczynić za kilka dni. Komu zatem ta sztuka się powiedzie? A może jak to często bywa w takich przypadkach skończy się na obupulnym niezawodoleniu, czyli remisie?
3M kontynuuje zwycięską serię i może pochwalić się ośmioma ligowymi zwycięstwami z rzędu. Przełamać dobrą passę będzie chciał AKS Bzowa Wrocław i ma na to spore szanse. Wiosną w bezpośredniej batalii o punkty mieliśmy tutaj remis - 1:1. Czy teraz historia się powtórzy? Czy jednak ktoś napisze ją na nowo i zgarnie pełną pulę?
Pogoń Niepolda w poniedziałkowym debiucie zagrała całkiem obiecująco i finalnie uzyskała remis z Bzową. Astek zaprezentował się jeszcze lepiej, 5:0 ogrywając Mocambolę. W czwartek przy Skwierzyńskiej nikt jednak nie będzie wspominał tych spotkań, a każdy będzie się skupiał na bezpośredniej potyczce. Teoretycznie wyższe szanse na zwycięstwo ma ekipa Sławomira Ryczkowskiego, bowiem jest zdecydowanie bardziej ograna w naszych rozgrywkach. Drużyna Pawła Wielogórskiego powinna jednak zagrać bez większych kompleksów, a to tylko pozwala nam mieć nadzieje na bardzo ciekawe widowisko.
05.09.22 (poniedziałek):
18:20 AKS Bzowa Wrocław - Pogoń Niepolda (boisko Skwierzyńska)
19:00 Astek - Mocambola
06.09.22 (wtorek):
19:05 Medserv United - chronPESEL.pl (boisko Skwierzyńska)
21:30 ZKS Kuźniki - FC Velicante Wrocław
07.09.22 (środa):
19:50 KEA FC - FC Hs
08.09.22 (czwartek):
19:00 Mocambola - Capgemini
19:50 3M - AKS Bzowa Wrocław
20:35 Pogoń Niepolda - Astek (boisko Skwierzyńska)
Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)