Składy zespołów
| 20 | Dominik Gruza | Bramkarz |
| 17 | Mateusz Mirocki | Obrońca |
| 10 | Wojciech Kurzyp | Obrońca |
| 23 | Michał Perzanowski | Obrońca |
| 27 | Jakub Świeściak | Obrońca |
| 15 | Wojciech Suhs | Pomocnik |
| 11 | Bartosz Piskorski | Pomocnik |
| 77 | Sebastian Kamiński | Pomocnik |
| 5 | Dariusz Kupijaj | Pomocnik |
| 81 | Krzysztof Juszczak | Pomocnik |
| 14 | Dawid Błachut | Napastnik |
| 25 | Piotr Sałata | Obrońca |
| 19 | Daniel Filak | Obrońca |
| 16 | Dominik Rodzim | Obrońca |
| 6 | Jacek Bargieł | Pomocnik |
| 17 | Oliwer Benek | Pomocnik |
| 15 | Jakub Gembiak | Pomocnik |
| 69 | Paweł Haza | Pomocnik |
| 31 | Jakub Dawidziński | Pomocnik |
MVP Spotkania
Sebastian Kamiński
To był jego mecz. Lider Bzowej był nie do upilnowania dla przeciwników, cały czas będąc krok przed nimi. Błysnął formą strzelecką zdobywając cztery bramki, które zapewnił wygraną w derbowym spotkaniu. Wyróżnić należy, a nawet trzeba, Dawida Błachuta.
Relacja z meczu
Piątkowe i zarazem całe zmagania w trzecim tygodniu ligi Wrocbal zakończymy starciem drugiej ligi WLS. Czeka nas spotkanie nie byle jakie albowiem będą to Wielkie Derby Wrocławia, czyli pojedynek który elektryzuje wielu sympatyków amatorskiej piłki w naszym mieście. Od 14 kwietnia tego roku Wrocław jest fioletowy. Teraz Bzowa będzie z pewnością szukała rewanżu. Czy jej się to uda? A może ZKS przedłuży swoje panowanie? O tym przekonamy się po godzinie 22.
1' Początek spotkania.
3' Z rzutu wolnego uderza Michał Perzanowski, techniczne uderzenie omija mur i zdaje się nieuchronnie zmierzać w stronę dalszego słupka, lecz tylko się na nim zatrzymuje.
5' Płaskie uderzenie z dystansu posyła Wojtek Suhs i futbolówka przelatuje obok lewego słupka.
9' Środkiem przedziera się Bartosz Piskorski, oddaje próbuje swoich sił zza szesnastki, po drodze mamy rykoszet, który może sprawić, że meczówka wpadnie zza kołnierz golkiperowi, ale ten zdołał się pozbierać i przenieść ją nad poprzeczką.
12' Mamy próbę z dystansu autorstwa Piotra Sałaty, to nie mogło jednak zaskoczyć kipera, który przeniósł balon nad bramką.
13' Centra z rogu, piłka przechodzi przez całą szerokość pola karnego, na dalszym słupku akcję zamyka Oliwer Benek i trafia w zewnetrzną część słupka.
14' GOL(1-0)! Przewaga Bzowej zostaje udokumentowana! Z lewej strony wzdłuż szesnastki zagrywa Błachut, a tam odnajduje się Kamiński, który uderzeniem w dalszy róg otwiera wynik spotkania!
17' Kontra Czarnych, z piłką rusza Błachut i w sytuacji jeden na jeden z golkiperem szuka prawego narożnika bramki, jego intencję przeczytał jednak Gębiak, który odbija balon parkanami.
20' Druga Połowa.
21' GOL(1-1)! Niecodzienna sytuacja! Paweł Haza chcąc oddać piłkę z rozpoczęcia.. trafia do siatki! Bramki cofnąć nie możemy, a więc w następnej akcji gracze ZKS-u oddadzą trafienie Bzowej!
21' GOL(2-1)! Zgodne z wcześniejszymi zapowiedziami Miejscowi oddają trafienie swoim rywalom, Balon do pustaka wpakował Sebastian Kamiński, ale najważniejszy jest gest fair play! Brawo Panowie!
26' GOL(3-1)! Bzowa nie zwalnia tempa! Z prawego narożnika szesnastki przymierzył Dawid Błachut, a piłka po interwencji golkipera wpada w przeciwległy róg bramki!
28' GOL(3-2)! Fioletowi łapią kontakt! Centra ze skrzydła autorstwa Rodzima, tam meczówkę przyjmuje Haza, obraca się w stronę bramki i uderzeniem między parkanam kipera trzyma ZKS w grze!
30' GOL(3-3)! Ależ ping-pong! Płaska centra z narożnika, defensor Bzowej starając się wybić meczówkę trafia w Oliwera Benka i piłka ląduje w bramce!
32' Błachut ścina z piłką do środka, oddaje strzał w krótki róg i parkanami interweniuje kiper ZKS-u.
37' Kontra AKS-u. Juszczak do Błachuta, ten uderza z pierwszej piłki i ponownie parkanami broni Gębiak.
37' GOL(4-3)! Przymierzył zza pola karnego Kamiński, techniczna próba "Kamyka" wpada w same widły i Bzowa wraca na prowadzenie!
39' GOL(5-3)! Chyba jest po meczu! Centra Dawida Błachuta z narożnika, na krótszym słupku obrońcę ubiega Sebastian Kamiński i uderzeniem z pierwszej piłki zdobywa swoją czwartą bramkę tego wieczoru!
40' Koniec spotkania.
Jak na derby przystało spotkanie było pełne emocji. Osiem bramek, wiele sytuacji bramkowych, postawa fair play - w skrócie Wielkie Derby Wrocławia. Bzowa rewanżuje się za wiosenną porażkę i sprawia, że przynajmniej do wiosny Wrocław będzie czerwony. Wygrana AKS-u jest w pełni zasłużona, a do takowej poprowadził ich duet Kamiński-Błachut, na który przeciwnicy nie mogli znaleźć sposobu. W następnej serii gier gracze Jakuba Świeściaka zmierzą się z Astekiem. Kolejnym przeciwnikiem Miejscowych będzie z kolei KEA FC.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
kuba_pondel27@wp.pl