Piotr Karpa (9')
Arkadiusz Różniatowski (12')
Mariusz Zieliński (12')
Maciej Królicki (17')
Mariusz Zieliński (17')
Piotr Karpa (18')
Mariusz Zieliński (18')
Arkadiusz Różniatowski (21')
Maciej Królicki (21')
Arkadiusz Różniatowski (23')
Piotr Karpa (23')
Piotr Karpa (26')
Mariusz Zieliński (29')
Przemysław Siedlak (29')
Maciej Królicki (30')
Przemysław Siedlak (30')
Arkadiusz Różniatowski (33')
Mariusz Zieliński (33')
Mariusz Zieliński (34')
Piotr Karpa (35')
Mariusz Zieliński (35')
Rafał Drogosz (36')
Maciej Królicki (36')
Rafał Drogosz (36')
Piotr Karpa (36')
Mariusz Zieliński (37')
Rafał Drogosz (37')
Maciej Królicki (38')
Arkadiusz Różniatowski (38')
Przemysław Siedlak (40')
Składy zespołów
MVP Spotkania
Mariusz Zieliński
Trzy bramki strzelone oraz pięć zaliczonych asyst i tytuł MVP wędruje do bardzo aktywnego Mariusza.
Relacja z meczu
"Padrowe Tury" pojawiły się dzisiaj na Ślęzie w bardzo mocnym składzie z jednym zmiennikiem, rywale z "Medical Coders" niestety gołą piątką i bez nominalnego goalkeepera. Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiedzieliśmy, że mecz ten będzie jednostronnym widowiskiem, jedynie zastanawialiśmy się jak wysokim wynikiem się zakończy.
Grający w osłabieniu Medserv United zdobył cztery bramki, a wszystkie na swoim koncie zapisał Maciej Mittelstäd. Niestety dla graczy Bartosza Rodziewicza rywale byli o wiele bardziej skuteczni, a po ich strzałach piłka lądowała w siatce osiemnaście razy.
Każdy zawodnik z pola wpisywał się na listę strzelców, a najwięcej razy uczynił to Maciej Królicki, bo aż pięciokrotnie! Po cztery trafienia zaliczyli Piotr Karpa oraz Arkadiusz Różniatowski, a hattrickiem popisał się Mariusz Zieliński. Tylko raz w notesie arbitra zapisał się duet Rafał Drogosz - Przemysław Siedlak, lecz jak na obrońców to i tak bardzo dobry wynik.
Okazałe zwycięstwo sprawia, że "Padrowe Tury" wskakują na lokatę numer 3, którą w najbliższy piątek będzie można poprawić. Rywalem graczy Rafała Drogosza będzie Ślęza Wrocław-Rodzice, a spotkanie to rozegrane zostanie na balonie Olimpijskim. "Medical Coders" po bolesnej porażce będzie mieć trochę czasu na odpoczynek, bowiem ich kolejnym rywalem w najbliższy wtorek będzie Brat Albert.
Autor: Tomasz Pondel
Zauważyłeś błąd? Napisz!
e-mail: t.pondel@wrocbal.pl