W siódmym tygodniu zmagań w rozgrywkach OFC będziemy oglądać 13 pojedynków o punkty. Sześć w pierwszej lidze i siedem w lidze drugiej. Nikt nie będzie pauzował, a dwukrotnie zagrają Brak Sponsora i TakeDrop.
OFC 1:
Zmagania w pierwszej lidze będą miały miejsce w piątek i ten oto dzień odbędzie się sześć spotkań. Zaczniemy od pojedynku, który zapowiada się hitowo. Ciężko, żeby tak się nie zapowiadał, jeśli zagrają ze sobą wicelider - Napromieniowani i czwarte w stawce Fulanito. Większe szanse na końcowy triumf wydają się mieć zawodnicy Radosława Tobiasza, a to za sprawą tego, że zgromadzili pięć punktów więcej od swojego przeciwnika i nadal posiadają komplet punktów. Forma Napromieniowanych jest wysoka, ale "Szachownice" to nie jest byle jaki rywal. Jest to brązowy medalista z poprzedniego sezonu i tej zimy również będzie chciał wywalczyć medal. Do tego są potrzebne punkty w najbliższym spotkaniu, ale żeby takowe uzyskać trzeba kilka rzeczy zrobić. Trzeba znaleźć sposób na zaskoczenie najlepszej defensywy w lidze, a także samemu w tej obronie sobie poradzić. Czy to się uda? Kto zostanie bohaterem tego widowiska? Karol Pukalski czy Rafał Zdunek? Misza Andrunyk czy Tomasz Felisiak? A może ktoś zupełnie inny? Zobaczymy.
Na premierowe punkty tej zimy czeka NG Engineering i o takowe powalczy z Ołerem Garden. Nie będzie to łatwe zadanie, zwłaszcza patrząc na dotychczasowy dorobek kapeli Michała Markowskiego (równe zero). Piłka nożna lubi jednak pisać przeróżne scenariusze, ale trzeba temu szczęściu dopomóc. Jeśli "Biali" nie wezmą się w garść. Nie "ogarną się" kadrowo to z tak doświadczonym zespołem jak ten dowodzony przez Marcina Lechniaka - żadnych punktów nie będzie.
Po wpadce z Busem Marco Polo, ostatnio Ceresit rozbił Old Blue Angels i wygląda na to, że wrócił na wlaściwe tory. Kolejne spotkanie z pewnością to potwierdzi, oczywiście, jeśli będzie wygrane. Tym razem drużyna Grzegorza Kędzierskiego "stanie w szranki" z Elektrosatem Wrocław, czyli beniaminkiem, który ostatnie dwa mecze wygrał. Fakt faktem były to wygrane z rywalami z bliskiego sąsiedztwa tabeli, ale Piotr Grzywaczewski i spółka zdając sobie sprawę, że utrzymanie w pierwszej lidze jest rzeczą ważną, z pewnością powalczy o punkty z "balonowym hegemonem". Czy takowe zdobędzie? O tym przekonamy się w piątek przed godziną 21!
Sprawę mistrzowskiego tytułu ma w swoich rękach, a jeśli mówimy o piłce nożnej, to i w nogach, ekipa 3V. Lider stawki ostatnio co prawda nie wybił swojemu rywalowi dwucyfrówki, ale dzięki trzem punktom umocnił się na pierwszej pozycji. Teraz zawodnicy Liviu Paduaru będą chcieli to miejsce utrzymać i obowiązkiem dla nich będzie pokonanie Medservu United. Medservu, który jest uwikłany w grę o utrzymanie, ale siedem punktów już zdobył. Nie mówimy, że powiększy swój dorobek punktowy w najbliższy piątek, ale jeśli zagra tak amibitnie jak z Ołerem to jest w stanie postawić trudne warunki rozpędzonemu VVV.
Kreowanie Marek stoi przed kolejną szansą na przełamanie, a więc na zdobycie premierowych punktów tej zimy. O godzinie 21:00 na boisku numer jeden drużyna Szymona Tuzińskiego "skrzyżuje rękawice" z mającym cztery oczka więcej - FC Hs. Mecz ten zapowiada się wyrównanie. Obie drużyny zdają sobie sprawę, że aby się w pierwszej lidze utrzymać, trzeba zapunktować, a to tylko dodaje rangi temu spotkaniu. Na dodatek dochodzą do tego wrażenia artystyczne, bowiem obie strony znane są z prezentowania "futbolu na tak". Czy teraz będzie tak samo? Czy może włodarze tych "klubów" zmienią taktykę i ujrzymy starcie bardzo zachowawcze? Przekonamy się!
Bus Marco Polo wydaje się wracać na właściwe tory. Zaczął od wielkiej wygranej z Ceresitem. Ostatnio wypunktował NG Engineering, a na koniec piątkowego matchday'u zamierza pokonać Old Blue Angels. Z tym rywalem "Autobusy" już kilka razy w historii grały, a poprzednia potyczka, która miała miejsce w lutym ubiegłego roku zakończyła się ich wygraną - 10:5. Czy teraz historia znów zatoczy koło? Czy jednak to "Anioły" się odkują i tym samym wygrywając drugi mecz w tym sezonie, przeskoczą swojego adwersarza w ligowym zestawieniu? Czas pokaże!
Rozkład gier:
16.02.2023 (piątek):
18:30 Napromieniowani - Fulanito
19:20 Ołer Garden - NG Engineering
20:10 Ceresit - Elektrosat Wrocław
20:30 3V - Medserv United (boisko nr 3)
21:00 FC Hs - Kreowanie Marek
22:10 Bus Marco Polo - Old Blue Angels (boisko nr 3)
OFC 2:
Tak jak w poprzedniej serii gier drugoligowcy grali tylko w piątek, tak teraz zobaczymy ich we wszystkie trzy dni meczowe, ale w większości rozegrają swoje mecze w poniedziałek i środę. W tym pierwszym terminie zagra sześć ekip, a granie rozpoczną REXER i Tarczyński Football Team, a więc dwóch "balonowych" debiutantów. Lepiej radzi sobie w chwili obecnej ekipa z Ujeźdźca Małego, która nie tylko prezentuje lepszy futbol, ale co kluczowe mając sześć punktów więcej, realnie walczy o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Teraz Radosław Serewiś i spółka będą chcieli tendencję wzrostową podtrzymać i zdobyć kolejne cenne skalpy. Muszą jednak uważać, bo "Hydraulicy" już dwa razy tej zimy zaskoczyli i to oni jako jedyni do tej pory zabrali punkty TakeDropowi. Czy zaskoczą po raz trzeci?
Na awans do wyższej ligi zimą, którego nie udało się uzyskać jesienią w lidze WLS, liczy Wypici Team. Obowiązkiem dla drużyny Pawła Złomka jest pokonanie znajdującego się na przedostatniej lokacie - DKM Football Team. Dwa razy do tej pory ta sztuka się udała. Rok temu w lidze OFC - 8:3, a później wiosną w WLS - 7:2. Czy w myśl do trzech razy sztuka ujrzymy trzecią z rzędu wygraną "czerownych"? Czy jednak za trzecim podejściem Igor Witkorowski i jego koledzy w końcu się zrewanżują?
Bardzo ciekawie zapowiada się ostatni poniedziałkowy mecz, w którym to lider stawki - B/S/H Wrocław zagra z wiceliderem - Nokią. Pierwsi są już jedyną drużyną w drugiej lidze, która nie zaznała goryczy porażki. Drudzy gorzki smak przegranej poczuli w ostatni piątek, kiedy to musieli uznać wyższość TakeDrop. Nadal jednak mogą wywalczyć złoty medal, ale obowiązkiem jest tutaj pokonanie naoliwionej maszyny Wiesława Koprowskiego. Tutaj nie tylko Michał Grobelny musi wymyślić jakiś specjalny plan, ale przede wszystkim musi liczyć na gorszą dyspozycję takich zawodników jak Adrian Dulnik, Jakub Górka czy Marcin Wielkopolski. Czy taki scenariusz się ziści i B/S/H po raz pierwszy w sezonie Zima 2023/2024 nie zdobędzie punktów? A może jednak po raz kolejny pokaże, że jest lepsza od pozostałych drugoligowców i wykona kolejny kroczek w kierunku pierwszej ligi?
Sii Polska po beznadziejnym początku sezonu w trzech ostatnich meczach zainkasowała siedem punktów i ma chrapkę na kolejne. Nie będzie to jednak wcale łatwe zadanie, bowiem na ich drodze stanie walczący o mistrzostwo TakeDrop, który zamierza skutecznie gonić B/S/H i Nokię. Patrząc na kadry obu ekip, miejsce w tabeli i dotychczasowe doświadczenie, które są atutami teamu Sławomira Ryczkowskiego powinniśmy przewidywać jego wygraną. Debiutant nie znając w tej lidze praktycznie nikogo, podchodzi do meczów bez kompleksów i teraz powinno być podobnie. Pytanie tylko czy to podejście pójdzie w parze ze zdobyczą punktową? O tym dowiemy się w środę przed godziną 22!
TakeDrop po starciu z Sii Polska nie będzie miał zbyt wiele czasu na wypoczynek, bowiem w piątek czeka go starcie ze znajdującym się w strefie spadkowej - Brakiem Sponsora. W tym przypadku szanse na końcowy triumf wydają się być wyższe, bo przecież BS ma mniej punktów od debiutanta, ale posiada też o wiele więcej doświadczenia, grając we Wrocbalu już szmat czasu. Czy uda im się to przekuć w atut i punkty zdobyte przez drużynę Marka Chmiela staną się faktem? Czy jednak żadnej niespodzianki nie będzie i Bartosz Kowalski wraz z kolegami znowu pokażą, że są mocni?
Olimpia Sępolno idzie na rekord i nie jest to rekord, którym można byłoby się pochwalić. Po sześciu kolejkach drużyna Marcina Tomaszewskiego ma już prawie 60 goli straconych, a do rezultatu DKM-u z poprzedniego sezonu brakuje im już 44 goli. Patrząc na to, że średnio co mecz tracą po dziesięć trafień, a przed nimi starcia z takimi drużynami jak B/S/H, Astech czy Neogen to trudno spodziewać się pomyślnych rezultatów. "Czarni" nie mają jednak nic do starcenia i może akurat stanie się tak, że zaczną grać w piłkę w sposób bardziej efektowny? Tego im życzymy, ale, żeby zapunktować z Astechem to trzeba w ich obecnej sytuacji - wznieść się na wyżyny własnych umiejętności.
TakeDrop zagra dwa mecze w tym tygodniu i Brak Sponsora również to uczyni. Zanim obie te kapele zagrają ze sobą w starciu bezpośrednim to "czerwoni" w środę zmierzą się z Neogenem. Przeciwnikiem, który po dobrym starcie ostatnio złapał zadyszkę. Ma na to wpływ rzecz jasna niestabilna sytuacja kadrowa. Jeśli z piłkarskiej emerytury ściaga się Pawła Cieplińskiego, a Jacek Nosewicz staje się regularnie grającym bramkarzem to wiedz, że coś się dzieje. W takich okolicznościach ciężko rozwinąć skrzydła, ale mimo wszystko wydaje się, że "zieloni" będą w tym starciu faworytem. Czy z tego miana wywiążą się w sposób należyty czy jednak zostaną zaskoczeni przez swojego oponenta?
Rozkład gier:
12.02.2023 (poniedziałek):
21:00 REXER - Tarczyński Football Team
21:50 DKM Football Team - Wypici Team
22:35 Nokia - B/S/H Wrocław
14.02.2023 (środa):
21:00 Sii Polska - TakeDrop
21:50 Olimpia Sępolno - Astech
22:35 Neogen - Brak Sponsora
16.02.2023 (piątek):
21:20 Brak Sponsora - TakeDrop (boisko nr 3)
Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)