Sklep

Podsumowanie 10 tyg. OFC - Zima 2020/21

W miniony piątek zakończyliśmy zmagania w lidze OFC w sezonie Zima 2020/2021. W tygodniu dziesiątym poznaliśmy finalny układ tabel, a także klasyfikacji indywidualnych. W ostatniej serii zmagań zaplanowanych było spotkań 15, jednakże do skutku doszło jedno mniej. W najwyższej klasie rozgrywkowej graliśmy trzy razy, dwa więcej na jej zapleczu, w lidze trzeciej natomiast grania było najwięcej, gdyż na boisko jej przedstawiciele wyszli sześciokrotnie. W 14 pojedynkach padły 192 bramki, co daje średnią niemal czternastu goli na mecz.

OFC 1 

W lidze pierwszej grania było najmniej, ale szczególnie interesować mogły dwa spotkania. Chcąc zachować szansę na mistrzostwo swoje starcie musiała wygrać Planetamebla.pl II, jednakże zadanie wcale nie było tak łatwe, gdyż ich rywalem był Ołer Meble Ogrodowe. Ekipa Marcina Lechiniaka choć pewna utrzymania, nie zamierzała jednak odstawiać nogi w starciu z faworytem. Spotkanie zaczęło się zgodnie z planem od prowadzenia Połączonych Piłką, jednakże Ołer dwukrotnie zdołał doprowadzić do wyrównania, ale na przerwę prowadząc schodzili podopieczni Tomasza Kunickiego. Po przerwie odważniej poczynali sobie Zielono-Biali, którzy wyszli nawet na prowadzenie. Na ratunek wiceliderowi przyszedł jednak duet Matkowski-Płatek i ostatecznie to Planeta Mebla zdobywa arcyważne trzy punkty i przynajmniej do piątku wskakuje na pozycję lidera, ale mistrzostwo nie jest w ich rękach..

Przerywnikiem pomiędzy meczami na szczycie tabeli był pojedynek środowy, w którym mierzyli się ze sobą gracze Termo Teamu i Core Services. Beniaminek radzi sobie zaskakująco dobrze i stawką starcia dla nich była piąta lokata w stawce, odmienne cele mieli natomiast gracze Sławomira Ryczkowskiego, którzy liczyli na pierwszy komplet punktów w tej kampanii ligowej. Niespodzianki jednak nie było i pomimo ambitnej postawy CS to Ryzykanci dopisują sobie trzy punkty i kończą sezon ex aequo na czwartym miejscu z Napromieniowanymi.

KP Ogrodomania, czyli ekipa pewna degradacji mierzyła się z potrzebującym trzech oczek do obrony tytułu Baumitem. Spotkanie to zaczęło się niespodziewanie, bo od prowadzenia KPO, do przerwy jednak Baumit zdołał odwrócić złą kartę i prowadził dwoma bramkami. Nic nie zapowiadało jednak tego co wydarzyło się w drugiej połowie, gdyż w tej rządził już tylko dawny FC Spec. Dziewięć bramek strzelonych w drugich dwudziestu minutach spotkania pozwoliło graczom Grzegorza Kędzierskiego przypieczętować wygraną i na ostatniej prostej obronę mistrzowskiego tytułu. Parafrazując klasyka: Liga OFC to takie rozgrywki, gdzie rywalizuje ze sobą kilkanaście ekip, a na końcu i tak wygrywa Baumit.

Wyniki:

Planetamebla.pl II - Ołer Meble Ogrodowe 9:6 (4:3)
Termo Team - Core Services 8:4 (4:1)
KP Ogrodomania - Baumit 3:14 (3:5)

Sytuacja w tabeli:

Mistrzem z przewagą zaledwie oczka nad drugą stawce Planetą Mebla, zostaje Baumit. Brązowe medale przypadły Coerver Coaching DOL. Ex aequo na czwartym miejscu sezon zakończyli Napromieniowani i Termo Team. 4 ekipy w stawce dzielą zaledwie cztery oczka, są to: Nokia, Fulanito, Ołer Meble Ogrodowe i Czarne Demony. Z ligą żegnają się: Old Blue Angels, KP Ogrodomania i Core Services.

Klasyfikacja strzelców:

Królem strzelców został Mariusz Płatek z 41 bramkami. Dalej na podium Jakub Rejmer i Piotr Galuś, odpowiednio 34 i 23 trafienia. Ex aequo z Galusiem na podium skończył Jakub Wandel. 18 razy drogę do siatki rywali znajdowali Oskar Mizieliński i Marcin Majak. O dwa razy mniej ta sztuka udawała się Radosławowi Tobiaszowi.

Klasyfikacja asystentów:

Tutaj stawce odjechał Kuba Rejmer - 28 asyst. Podium uzupełniają Matkowski i Płatek, 16 i 15 ostatnich zagrań. 14 kluczowych podań zanotował Jakub Wandel, o jedno więcej od Piotra Galusia i o dwa od Jakuba Cichego.

Punktacja kanadyjska:

Ponownie sprawa rozwiązała się pomiędzy Płatkiem, a Rejmerem. Tym razem wygrał ten pierwszy z dorobkiem 56 oczek, Mariusz swojego oponenta wyprzedził o 5 skalpów. Takowych 47 zebrał Piotr Galuś, a o 10 mniej przypadło Jakubowi Wandelowi. Jarosław Matkowski i Oskar Mizieliński solidarnie zdobyli po 29 punkcików.

Drużyna tygodnia:

Baumit - dawno nie było sytuacji, w której ekipa Grzegorza Kędzierskiego miała nóż na gardle. W tym sezonie jednak, by obronić tytuł musiała wygrać ostatnie starcie z KPO. Po ciężkiej pierwszej połowie, w drugiej rządzili i dzielili na boisku, co poskutkowało wygraną i zdobyciem mistrzostwa.

Szóstka tygodnia:

Grzegorz Kędzierski(Baumit); Jarosław Matkowski(Planetamebla.pl II), Krzysztof Lizak(Termo Team), Jakub Rejmer(Baumit), Piotr Galuś(Baumit), Mariusz Płatek(Planetamebla.pl II)

OFC 2

W lidze drugiej także potrzebowaliśmy odpowiedzi na pytanie kto uzupełni grono medalistów. Granie zaczęliśmy jednak starciem mającego szansę na piątą lokatę w stawce NG Engineering ze zdegradowanym Torkiem. Spotkanie to zgodnie z przewidywaniami ułożyło się od początku po myśli NGE, które konsekwentnie punktowało swojego oponenta, a dzięki pewnej wygranej wskoczyło na piątą pozycję.

W starciu dwóch spadkowiczów: Empty Dampers i Medservu United faworytem byli Ci pierwsi albowiem Błękitni czekali wciąż na pierwsze punkty w tym sezonie. Lepiej w mecz weszli jednak Medical Coders, którzy aż do 29 minuty prowadzili trzema bramkami, wówczas wydawało się, że to gracze Piotra Grzywaczewskiego doprowadzą do wyrównania, niespodziewanie to jednak gracze Bartosza Rodziewicza otrząsnęli się z letargu i dokładając dwie bramki, mimo straty jednej w ostatniej kolejce sezonu zdobyli upragnione trzy punkty. Ponoć prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym jak kończą więc kto wie może to dobry prognostyk przed zbliżającą się wiosną dla Medservu?

Brak Sponsora ciekawego terminarza w końcówce sezonu nie miał, jednakże w zeszłej kolejce urwał punkty wicemistrzowi, a więc teraz chciał powalczyć z mistrzem. Stawką spotkania dla Czerwonych było już tylko niestety godne pożegnanie z zapleczem ligi pierwszej. Gracze Busa także byli zmotywowani, gdyż paru z nich walczyło o podreperowanie statystyk indywidualnych. Do przerwy był remis, po przerwie nawet na prowadzenie wyszedł BS, jednakże wtedy dwójkę włączył duet Miklas-Garyga, którzy poprowadzili swój team do zwycięstwa, jednakże to nie przyszło z łatwością.

W środę czekały nas dwa spotkania, pierwszym z nich był pojedynek Padro Logistics i FC Kasztaniaków. Pierwsi byli już pewni srebra, drudzy zaś walczyli o jak najwyższe miejsce na koniec zmagań. W meczu, w którym praktycznie stawki nie było lepsi okazali się gracze Wojciecha Tomczyka, którzy rozbili swojego rywala aż 13:5, a po raz kolejny tej zimy znacznie pomógł im w tym fenomenalny Dominik Tomczyk.

KS Widawa Wrocław skomplikowała sobie sprawę medali na koniec zmagań, jednakże ich nie zaprzepaściła, by je ugrać potrzebowała zwycięstwa z LaEquipe. Do bramki Błękitnych wrócił Patryk Juszczak, jednakże ponownie zabrakło największej strzelby - Marcina Tesznara. Zmotywowana Widawa od początku narzuciła swoje tempo gry, zaś team Mateusza Staronia ograniczał się do kontrataków, po jednym z nich zdołał nawet wyrównać, jednakże wtedy sprawy w swoje ręcę wziął Bryś, który kończąc mecz z czterema bramkami na koncie walnie przyczynił się do końcowego tryumfu Zielonych, którzy na ostatniej prostej wskakują do pociągu z napisem "OFC 1"

Wyniki:

NG Engineering - Tork 11:4 (4:1)
Empty Dampers - Medserv United 3:5 (0:2)
Brak Sponsora - Bus Marco Polo 6:10 (4:4)
Padro Logistics - FC Kasztaniaki 5:13 (3:7)
LaEquipe - KS Widawa Wrocław 1:6 (1:2)

Sytuacja w tabeli:

Zarówno mistrz jak i wicemistrz notują kolejny awans z rzędu. Bus Marco Polo zdeklasował stawkę z 33 oczkami na koncie. Tyle samo punktów uzbierały Padro Logistics i KS Widawa Wrocław, jednak o kolorze medali zdecydował bezpośredni pojedynek. Sezon za podium z dwoma oczkami straty zakończył Leroy Merlin Wrocław. Ostatnią drużyną, która przekroczyła próg 20 punktów jest NG Engineering(21). Dwa oczka mniej zgromadziły FC Kasztaniaki. Po 16 skalpów przypadło Astechowi i Colian Teamowi. Sezon nad kreską zakończyło LaEquipe. Z ligi spada Brak Sponsora, Empty Dampers, Tork i Medserv United.

Klasyfikacja strzelców:

Na finiszu Piotra Miklasa o 3 trafienia wyprzedził Paweł Garyga(36). Na podium wskoczył Jakub Bryś z 26 bramkami na koncie. o jedną mniej ustrzelił Wojciech Tomczyk. Aż trzech zawodników 21 razy znajdowało drogę do siatki przeciwników: Dominik Tomczyk, Marcin Tesznar i Łukasz Sornat.

Klasyfikacja asystentów:

Nie ma szczęścia Piotr Miklas, bowiem w tej stawce przegonił go D.Tomczyk, który zanotował 23 asysty. Dwójka z Busa Marco Polo, Miklas i Garyga mają odpowiednio 16 i 14 ostatnich zagrań. 13 kluczowych podań zanotował Krzysztof Ślipski, o jeden raz mniej ta sztuka udała się Patrykowi Hłobażowi.

Punktacja kanadyjska:

Paweł Garyga dobił do 50 punktów, o jeden wyprzedzając Piotra Miklasa. Dominik Tomczyk zakończył sezon na podium z 44 skalpami, o 8 osiem więcej od swojego klubowego kolegi - Wojciecha Tomczyka. 31 punkcików zgromadził Mariusz Duś.

Drużyna tygodnia:

Medserv United - udało się wygrać na koniec sezonu, zostawiając w polu pokonanych Empty Dampers. Ekipa Medservu do końca walczyła o pierwsze oczka w tej kampanii i ich starania przyniosły efekt, fakt faktem nie zmieniło to zbytnio ich sytuacji w stawce, jednakże z pewnością jest to dobry prognostyk na przyszłość.

Szóstka tygodnia:

Grzegorz Makarewicz(FC Kasztaniaki); Artur Gołdyn(Medserv United), Marek Rurarz(NG Engineering). Dominik Tomczyk(FC Kasztaniaki), Paweł Garyga(Bus Marco Polo), Jakub Bryś(KS Widawa Wrocław)

OFC 3

W lidze trzeciej mieliśmy zagrać 7 razy, jednakże w tym tygodniu drużyną oddającą Wielkiej Niespodziance trzy oczka było 3M.

Dwa spotkania czekały GOJA Wrocław, która na początku tygodnia podejmowała Real Compensacion i przez całe spotkanie prowadziła. W pewnym momencie dała się podejść na dwie bramki, a Królów Odszkodowań w grze trzymał duet Kamil Wrótny-Jan Wan, na nic nie zdały się jednak ich starania i koniec gońców to Młode Wilki Patryka Obary wygrywają w thrillerze.
Na zakończenie sezonu Goja mierzyła się z objawieniem drugiej części sezonu - OIRP Seniors i w starciu tym padł remis. Wynik do przerwy nie zwiastował tego co wydarzy się w drugiej, cios za cios i bramka na remis  40 minucie. Całkiem przyjemne zakończenie sezonu dla obu ekip, które uplasowały się w środku stawki.
Zanim jednak Seniorzy stworzyli emocjonujące widowisko z GOJA Wrocław, czekał ich pojedynek z mohi.to. Do 32 minuty sensacyjnie mieliśmy remis, jednakże w końcówce OIRP włączył dwójkę i wyszedł na kilkubramkowe prowadzenie, którego nie oddał już do końca. Mohitanie ostatnią szansę na punkty mieli w starciu z Feniksem. 
Starcie z Feniksem miało podobny przebieg jak to z Granatowymi. Ponownie dwubramkowe prowadzenie na nic się nie zdało i w drugiej części to Biali przehylili szalę zwycięstwa na swoją stronę i wykorzystali braki kadrowe Mohitan notując czwarte zwycięstwo w sezonie. Czarni kończą sezon bez punktów.

B/S/H Wrocław mogło mieć szansę na mistrzostwo, jednak walkower dla WN przekreślił ich szansę. Wciąż jednak stawką dla Szarych było wicemistrzostwo. Takowe mogli przypieczętować już w starciu z Feniksem. Gracze Wiesława Koprowskiego długo męczyli się z Białymi, jednakże na ratunek przyszedł niezawodny duet Dulnik-Łączniak i srebrne medale dla B/S/H stały się faktem.
W środę jednak czekał nas nie lada hit tej serii gier, trzecie w stawce Kreowanie Marek grało z B/S/H Wrocław. Starcie to lepiej zaczęło się dla Kreatorów, jednakże z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić Szarzy, którzy przed przerwą wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali. Samo spotkanie obfitowało w wiele sytuacji bramkowych, emocji również nie brakowało jak na tytuł szlagieru przystało. 

Wyniki:

GOJA Wrocław - Real Compensacion 9:7 (6:2)
OIRP Seniors - mohi.to 9:5  (2:4)
Feniks - B/S/H Wrocław 5:9 (1:3)
Wielka Niespodziaka - 3M 3:0
mohi.to - Feniks 7:10 (5:4)
Kreowanie Marek - B/S/H Wrocław 4:7 (2:3)
OIRP Wrocław - GOJA Wrocław 6:6 (1:1)

Sytuacja w tabeli:

Bez niespodzianki - Wielka Niespodzianka zostaje mistrzem z 34 punktami, wyprzedzając o jeden skalp B/S/H. Grono medalistów uzupełnia Kreowanie Marek, o punkt przed Wakacyjnym Sportem. Piąta ex aequo z Piastem Nadolice kończy GOJA Wrocław, a za jej plecami uplasowało się OIRP Seniors. Drugą część stawki otwierają 3M i Real Compensacion z 12 punktami. Ekipy te o punkt wyprzedzają Feniks. Czerwoną strefę otwiera 7Siekier z 6 oczkami, bez punktów sezon kończy mohi.to. Ostatni w tabeli - wycofany sennder Polska.

Klasyfikacja strzelców:

Królem strzelców zostaje Konrad Łączniak z 31 trafieniami, o cztery wyprzedza Adama Tołłoczko. Podium z 26 bramkami uzupełnia Łukasz Anklewicz. 21 razy drogę do siatki znajdował Adrian Skrzypiński, o jeden raz mniej czynił to Mateusz Fedyna. 19 trafień zanotował Aleks Górniak.

Klasyfikacja asystentów:

Adam Tołłoczko został najlepszym asystentem z 16 ostatnimi podaniami. O jedno mniej zanotował Tomasz Guziejewski. 12 kluczowych zagrań łączy: Szymona Tuzińskiego, Sebastian Mordal i Konrad Łączniak. 11 razy swoim kolegom drogę do bramki otwierał Łukasz Anklewicz.

Punktacja kanadyjska:

43 punktów zanotowali Adam Tołłoczko i Konrad Łączniak. Podium uzupełnia Łukasz Anklewicz z 37 oczkami. 32 skalpy w swoim dorobku zgromadził Tomasz Guziejewski. Aleks Górniak 27 razy strzelał lub asystował.

Drużyna tygodnia:

B/S/H Wrocław - drużyna Wiesława Koprowskiego na mistrzostwo szansę straciła, jednakże wciąż liczyli się w grze o srebrne krążki. Najpierw w thrillerze ograli Feniks, by potem w hicie kolejki ograć Kreowanie Marek i tym samym Szarzy zdobyli na koniec sezonu medale koloru srebrnego.

Szóstka tygodnia:

Jakub Giemza(GOJA Wrocław); Kamil Wrótny(Real Compensacion), Adrian Dulnik(B/S/H Wrocław), Rafał Arnikowski(OIRP Seniors), Konrad Łączniak(B/S/H Wrocław), Jakub Tarkowski(OIRP Seniors)

 

Autor: Jakub Pondel
e-mail: kuba_pondel27@wp.pl