Składy zespołów
1 | Paweł Szczucki | Bramkarz |
42 | Wojciech Piotrowski | Obrońca |
3 | Łukasz Nadgrodkiewicz | Obrońca |
13 | Robert Jakiel | Obrońca |
5 | Łukasz Światłowski | Pomocnik |
10 | Patryk Mistrzak | Pomocnik |
16 | Damian Słoń | Pomocnik |
23 | Szymon Jastrzębski | Pomocnik |
11 | Krzysztof Wiater | Napastnik |
8 | Damian Kokociński | Napastnik |
88 | Tomasz Szabłowski | Bramkarz |
3 | Paweł Rumin | Obrońca |
10 | Krzysztof Waleszczyński | Obrońca |
8 | Michał Ślizewski | Obrońca |
5 | Jacek Czarnecki | Obrońca |
9 | Robert Stępiński | Obrońca |
0 | Rafał Zdunek | Obrońca |
25 | Wojciech Dudek | Pomocnik |
4 | Marek Zając | Pomocnik |
31 | Piotr Zmarzły | Pomocnik |
11 | Piotr Zając | Napastnik |
99 | Adam Mosiej | Napastnik |
MVP Spotkania
Patryk Mistrzak
Brał ciężar gry na swoje barki, nie kombinował i kiedy trzeba było podać podawał. Swój występu udokumentował bramką i asystą.
Relacja z meczu
Do dzisiejszego spotkania obie drużyny przystępowały w dość odmiennych humorach, Fulanito po fantastycznym meczu w wykonaniu Marka Zająca wysoko ograły Ołer Meble 11:3, Ogrodomania uległa minimalnie 6:4 ekipe Sky Bowling. Starcie jednych i drugich zapowiadało się fantastycznie, każdy miał coś do udowodnienia. Od samego początku spotkania pryw wiodła ekipa KPO, zespół Roberta Jakiela dość mocno przycisnęła rywala, bardzo szybko padły dwie bramki autorstwa Wiatera i Mitrzaka. Gdy po trzenastu minutach w notesie sędziego widniał wynik 4:0 wydawać się mogło, że jest już po zawodach. Ogrodomania grała jak znut, w szeregach Fulanito niestety nie wszystko iskrzyło. Tuż przed końcem pierwszej połowy Piotr Zając zmniejszył dystans do rywala i nadzieję na korzystny wynik odżyła. Motywacja i wspólne podnoszenie się na duchu sprawiło, że nowe życie wdarło się w szeregi ekipy Rumina. Druga połowa rozpoczęła się tym razem od zmasowanych ataków Fulanito, Piotr Zając a po chwili Adam Mosiej wpisali się na listę strzelów i było zaledwie 4:3 a przed nami aż osiemnaście minut gry. Właśnie te osiemnaście minut można rzec było bardzo chimeryczne, Fulanito chciało ale nie potrafiło a KPO niestety nie miało takiego blasku jak w pierwszej połowie. Mimo sporej walki i prób wynik do końca meczu nie uległ zmianie i zesół Ogrodomanii odniósł minimalne zwycięstwo. Skromne bo skromne punkty poprawiły nastrój i dodały pewności siebie przed kolejnym starciem z Core Services, Fulanito musi popracować nad koncentracją bowiem tego dziś im brakowało, może w starciu z Sky Bowling będzie lepiej.