Składy zespołów
MVP Spotkania
Michał Tokarski
Zdobywca jednej bramki, oraz dwóch asyst, był dzisiaj praktycznie nie do zatrzymania. Był dzisiaj kluczowym ogniwem w kreowaniu akcji ofensywnych swojej drużyny.
Relacja z meczu
Mecz drugoligowców w WLS, to spotkanie ekip z dołu tabeli. Seven, które plasuje się na 8-ej pozycji w ligowej tabeli, podejmie Capgemini, które jest dopiero 10-te. jednak obie ekipy mają po tyle samo punktów, więc można powiedzieć, że jest to spotkanie za przysłowiowe sześć punktów. Komu uda się je zgarnąć? Czy może będziemy świadkami podziału punktów? Emocji nie powinno Nam brakować. Zapraszam do relacji ze spotkania.
1’ Rozpoczynamy spotkanie.
2’ Capgemini od razu ruszyło do ataku, jednak obrona seven w pierwszych minutach pozostaje czujna i skutecznie neutralizuje atak rywali.
4’ GOOL! (0:1) Stokłosa podał do wbiegającego w pole karne Matuszaka, który w akcji sam na sam pokonuje bramkarza.
6’ Chwieduk zagrywa górną piłke do Mateusza Orzeszko, uderza na bramkę, jednak piłka przechodzi minimalnie obok słupka.
7 ’ Dobre podanie w pole karne Seven, zatrzymuje Kudelski. Siódemki wychodzą z kontrą ale długie podanie od Górnego nie trafia do adresata.
9’ Stokłosa uderza na bramkę ale piłka przechodzi wysoko nad bramką.
11’ GOOL! (1:1) Zamieszanie w polu karnym Capgemini, kończy się samobójczym trafieniem Adama Szymikowskiego.
13’ Seven podbudowane zdobytą bramką, zaczęło tworzyć coraz więcej akcji ofensywnych, ale Binkowski pokazuje, że jest na posterunku.
14’ Solowy ride w wykonaniu Tokarskiego, zakończony minimalnie niecelnym strzałem w kierunku bramki.
18’ Rybiałek uderza na bramkę Olesińskiego, ale bramkarz Seven paruje piłkę na rzut rożny.
20’ GOOL! (2:1) Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę spotkania Chwieduk wykorzystał dobre podanie od tokarskiego i z łatwością umieszcza piłkę w siatce.
20’ Koniec pierwszej połowy.
23’ GOL! (2:2) Mecz zaczyna się od nowa. Stokłosa z rzutu rożnego dogrywa piłkę do Rybiałka, a ten pewnym strzałem umieszcza piłkę w bramce.
25’ Szymikowski uderza zza pola karnego, ale Olesiński wykazuje się znakomitym refleksem wybijając piłkę na rzut rożny.
26’ Jamrosz otrzymał świetne podanie od kolegi z drużyny w pole karne rywala. Uderzył z pierwszej piłki, ale plany zdobycia bramki udaremnił mu Binkowski.
27’ Miciak urywa się obrońcom rywali, po czym oddał strzał, po którym piłka minimalnie mija poprzeczkę.
30’ GOOL! (3:2) Ależ bramka na miarę stadionów świata! Tokarski z połowy boiska technicznie uderza w górny róg bramki!
34’ Większośc akcji Capgemini zatrzymawne jest w środkowej części boiska. Powodem jest bardzo dobra organizacja w defensywie Siódemek.
35’ Żółta kartka. Za przekroczenie przepisów gry, sędzia zmuszony jest pokazać żółty kartonik Michałowi Żychowiczowi.
36’ GOOL! (3:3) Ponownie mamy remis w tym spotkaniu! Stokłosa umieszcza piłkę w siatce.
37’ To mogła być bramka! Graipel zagrywa w pole karne do niepilnowanego Jamrosza, ten jednak źle uderza w piłkę, co skutkuje prostą interwencją dla Binkowskiego.
40’ Czerwona kartka! Orzeszko wychodzi ruszył sam na sam z bramkarzem, ale przed wkroczeniem w decydującą fazę ataku Szymikowski decyduje się na taktyczny faul celem zneutralizowania zagrożenia.
40’ GOOL! (4:3) Ależ końcówka! Seven ponownie przed końcowym gwizdkiem umieszcza piłkę w siatce! Po faulu wykonanym na Orzeszko do rzutu wolnego podszedł Tokarski, który celnie podał do stojącego w polu karnym Szymona Kudelskiego, Strzał na bramkę był tylko formalnością.
Mecz między Capgemini a Seven był pełen emocji i zakończył się wynikiem 4:3 na korzyść Seven. Początek należał do Capgemini, które już w 4. minucie objęło prowadzenie po trafieniu Matuszaka. Sytuacja wyrównała się w 11. minucie, gdy samobójcze trafienie Szymikowskiego doprowadziło do remisu. Następnie drużyna Marcina Olesińskiego wyszła na prowadzenie tuż przed przerwą dzięki bramce Chwieduka, ale Capgemini nie zamierzało odpuścić. W drugiej połowie Rybiałek wyrównał na 2:2, a po chwili Tokarski ponownie wyprowadził Seven na prowadzenie, zdobywając spektakularnego gola z połowy boiska. Capgemini nie pozostało dłużne – Stokłosa w 36. minucie strzelił na 3:3, podgrzewając atmosferę spotkania. W samej końcówce Szymikowski otrzymał czerwoną kartkę za taktyczny faul, a Seven wykorzystało przewagę. Tokarski posłał precyzyjne podanie z rzutu wolnego do Kudelskiego, który zdobył decydującego gola na 4:3. Spotkanie obfitowało w zwroty akcji, ale to Seven zakończyło je jako zwycięzca.
Koordynator: Marcin Olesiński
Znalazłeś błąd w statystkach, lub w opisie meczu?
Napisz: Marcin.olesinskii@wp.pl