Składy zespołów
MVP Spotkania
Marcin Ścisłowicz
Tyle się działo w tym meczu że ciężko było wybrać MVP, gdyż każdy był tutaj aktywny, ale ze wszystkich zawodników najbardziej wyróżniał się słynny 'Leon'. Był on motorem napędowym swojej drużyny, a dodatkowo to jego bramka miała kluczową wartość w tym spotkaniu. Trzeba wyróżnić także bramkarza FC Hs - Yeo Dohyeonga, gdyż stał on czujnie na straży bramki i wybronił 'jedenastkę'.
Relacja z meczu
Zaraz po nich do boju przystąpią zawodnicy FC Hs i Fulanito. W wyraźnym dołku jest teraz obrońca tytułu, i drużyna rodem z Korei Południowym nie będzie łatwym rywalem by ten stan rzeczy zmienić. Jako beniaminek pokonali oni przecież brązowego medalistę z zeszłego sezonu, i grali po prostu bardzo dobrze. "Szachownice" za to dwukrotnie już schodzili z boiska z opuszczoną głową, a szczególnie ostatnio po bolesnej porażce z Paraolympiacosem 1:6. Trzeba jednak wspomnieć że w bramce brakowało słynnego "Feli", co mogło mieć wpływ na przebieg spotkań. Z pewnością będzie to starcie warte uwagi, gdzie trzeba oczekiwać walki od ubiegło"rocznego" mistrza WLS1.
Bardzo intensywne widowisko zaserwowali nam przedstawiciele WLS1. To że to będzie hit tygodnia wiedziałem już w zapowiedzi, ale aż takiego tempa gry się nie spodziewałem. Piłka ekspresowo przemieszczała się z jednego pola karnego do drugiego, oglądaliśmy tym samym ogrom akcji po obu stronach, a i zdarzył się niewykorzystany rzut karny, gdzie Patryka Bukałę trafnie wyczuł Yeo Dohyeong. Najlepiej byłoby po prostu zobaczyć zapis z transmisji live, bowiem ciężko tutaj wszystko zawrzeć. Wiemy jednak, że pojawienie się w końcu Tomka Felisiaka w bramce Fulanito przyniosło im zwycięstwo, także być może "Szachownice" wracają do wygrywania i rajdu po obronę tytułu, gdyż "Fela" powiedział przekonany że "on w tym sezonie wszystko wygrywa".
Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor@wrocbal.pl