Sklep

13

:

(6 : 2)

4


Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Marcin Tesznar

Świetny mecz w wykonaniu Marcina. Hattrick i 4 asysty pokazują że był on dzisiaj kluczowy w ofensywie 3V. Na wyróżnienie zasługuje również bramkarz tej drużyny - Patryk Juszczak, który wielokrotnie popisał się efektywnymi interwencjami.


Relacja z meczu

"Patrząc na wybitną formę 3V i słabą dyspozycję FC Hs, w starciu bezpośrednim spodziewamy się jednostronnego widowiska. Zwłaszcza, że za pierwszymi przemawia nie tylko kapitalna postawa na boisku, ale wszelkie statystyki i poczucie, że wygrywając kolejny mecz, przybliżą się do mistrzowskiego tytułu. Drużyna z Korei Południowej nie może być jednak zlekceważona, bo sama gra o utrzymanie i potrzebuje powiększyć swój dorobek punktowy. Czy uda jej się to poprzez sprawienie niespodzianki? Czy jednak duet Marcin Tesznar - Filip Rusiak rozprawi się z kolejnym przeciwnikiem?" - możemy przeczytać w zapowiedzi tygodnia

O godzinie 21:50 zaczęliśmy drugie spotkanie pod balonem, a wnim 3V miał niby proste zadanie - zgarnąć kolejne 3 punkty w nisko położonym w tabeli FC Hs. Drużyna Liviu Paduraru wejście w mecz miało dobre, ponieważ już w 1 minucie worek z bramkami otworzył Wojciech Tomczyk po podaniu od Piotra Rybaka. Potem jednak sytuacja nie wyglądała już tak dobrze, i trudne warunki zaczęła stawiać drużyna rodem z Korei Południowej. Efekty tego przyszły niewiele później, kiedy to Seo Hyeongwoo strzałem z dystansu doprowadził do wyrównania. Od tego momentu atmosfera na boisku zaczęła robić się coraz gorętsza. Świetnym dryblingiem w polu karnym rywali popisał się Marcin Tesznar, jednak po jego strzale piłka minęła słupek. Całkiem niespodziewanie, w 11 minucie do siatki trafił Lee Junsung, dając swojej ekipie prowadzenie, co mocno wpłynęło na VVV. Widać to było po tym, że zawodnicy w niebieskich trykotach zaczęli znowu grać swoją dobrze znaną w obecnym sezonie - niezwyklę groźną ofensywę. Poskutkowało to szybkim bombardowaniem bramki Oh Jeongsuna, i w mgnieniu oka, do końca pierwszej połowy mieliśmy już wynik 6:2 na korzyść 3V.

W drugiej części meczu początek wyglądał podobnie - szybka bramka na start Wojcecha Tomczyka, a potem groźne ataki ze strony FC Hs'u. W 25 minucie ten efekt przerwała jednak czerwona kartka otrzymana za faul przed polem karnym przez Lee Kyukena, po którym rzut wolny bezpośrednim strzałem na gola zamienił Jakub Cichy. Przez kolejne pięć minut nie poddawali się Koreańczycy i cały czas mogliśmy ich widzieć pod bramką Patryka Juszczaka, ktory jednak stale efektownie i efektywnie blokował uderzenia rywali. Chwilę później do siatki po raz pierwszy dzisiaj trafił Filip Rusiak, i w tej samej minucie to samo po drugiej stronie uczynił Lee Kabsik. Przez resztę czasu gra trochę ucichła, ale w końcówce parę bramek dołożyli jeszcze Tesznar, Tomczyk, a hattricka strzelając podobne bramki z prawego skrzydła skompletował Jakub Cichy. Honorowo, w ostatniej akcji meczu do siatki trafił jeszcze Kim Yunkyeom.

 

Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor.wrocbal@gmail.com




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL