Składy zespołów
| 1 | Tomasz Galant | Bramkarz |
| 11 | Grzegorz Kozioł | Obrońca |
| 87 | Kamil Oleś | Obrońca |
| 12 | Wojciech Misiewicz | Pomocnik |
| 30 | Krzysztof Dębowski | Pomocnik |
| 40 | Mariusz Nawrocki | Pomocnik |
| 4 | Piotr Miklas | Napastnik |
| 6 | Mateusz Mrowiec | Napastnik |
| 21 | Oh Jeongsun | Bramkarz |
| 8 | Seo Hyeongwoo | Obrońca |
| 4 | Jung Eungkyu | Obrońca |
| 5 | Lee Kyukeun | Obrońca |
| 7 | Lee Junsung | Pomocnik |
| 12 | Noh Seunggyun | Pomocnik |
| 10 | Lee Kabsik | Napastnik |
| 9 | Bae Hunil | Napastnik |
MVP Spotkania
Lee Kabsik
Gwiazda dzisiejszego spotkania, aktywny i mobilny gracz, na swoim koncie notuje hat- tricka i dwie asysty. Na wyróżnienie zasługuje również świetnie dysponowany między słupkami Oh Jeongsun
Relacja z meczu
"FC Hs, żeby się w lidze utrzymać musi zdobyć w ostatnich dwóch spotkaniach komplet oczek i liczyć na to, że inni rywale walczący o to samo - tych trzech oczek nie będą zdobywać. Pierwszym zadaniem dla ekipy z Korei Południowej jest znalezienie sposobu na ogranie wyżej notowanego Busa Marco Polo. "Autobusy" co prawda dwa ostatnie mecze przegrały, ale i tak wrocbalowi bukmacherzy dają im wyższe szanse na końcowy triumf." - jak czytamy w zapowiedzi
Mecz z dolnej części tabeli. W przewidywaniach w roli potencjalnego wygranego stawiana była drużyna "Autobusów", lecz walczący o utrzymanie reprezentanci Korei Południowej stanęli na wysokości zadania i bez większych komplikacji zgarnęli pełną pulę oczek. Od początkowej fazy gry stroną dominującą i stawiająca swoje warunki był FC Hs, już w 2' po pierwszej przeprowadzonej akcji ofensywnej zdołali pokonać Tomasza Galanta i otworzyć rezultat. Pomimo ucieczki na wynik 3:0 do niespełna 10' Bus Marco Polo nie miał zamiaru się poddawać, próby pogoni zdały się jednak na nic i do końca pierwszej połowy na tablicy wyników widniał wynik 3:7. Druga odsłona spotkania to zdecydowanie spokojniejsza gra po stronie "FC Korei", którzy za zadanie mieli już tylko bronić wysokiej zaliczki sprzed przerwy. Zespół Pawła Markowskiego jednak nie zwalniał i wciąż szukał swych okazji aby nawiązać kontakt z rywalem, na ich nieszczęście blok defensywny przeciwnika działała bez zarzutu i każdą kreowaną akcję kończył przejęciem futbolówki. Po upływie regulaminowego czasu gry mecz zakończył się wynikiem 4:9. W nadchodzącym tygodniu obie ekipy czeka ostatnie starcie w biężacym sezonie pod balonem. Bus Marco Polo w poniedziałek zagra z Napromieniowanymi, a już dwa dni później FC Hs zmierzy się z Old Blue Angels.
autor: Jan Łaban
jeśli znalazłeś błąd w relacji lub w statystykach
napisz: organizator@wrocbal.pl