Składy zespołów
MVP Spotkania
Gracjan Siwak
Bardzo dobry występ Gracjana. Obiecał bramki i bramki strzelił nawet dwie. Te bramki pozwoliły odnieść premierowe zwycięstwo w tym sezonie. Wyróżnić należy również Kacpra Rudzika Cieślińskiego.
Relacja z meczu
No i kończymy dzisiejsze granie na wrocławskim Grabiszynie. Kończymy kolejnym meczem WLB 1, w którym to na przeciw siebie staną BNY Mellon 60 i Elektrosat Wrocław. Spadkowicz kontra beniaminek. Drużyna walcząca o awans vs team broniący się przed spadkiem. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują tutaj na wygraną ekipy Michała Dranki, ale gracze Piotra Grzywaczewskiego na pewno zrobią wszystko, żeby się przełamać. Czy to im się uda? O tym dowiemy się już za kilkadziesiąt minut.
1' Początek spotkania.
6' ŻK - Piotr Kalemba w strefie środkowej fauluje jednego z przeciwników i za swoje przewinienie zostaje ukarany żółtą kartką.
8' Wrzutka Piotra Grzywaczewskiego na pole karne przeciwników. Tam spod krycia obrońców urywa się Gracjan Siwak, który z główki strzela tuż nad poprzeczką.
11' Błąd Tomasza Juszczaka, który nie trafia w piłkę, a do tej dopada Georgii Gvilla, lecz nie wykorzystuje błędu przeciwników i z bliska fatalnie pudłuje nie trafiając do pustej bramki.
12' Gracjan Siwak zgrywa piłkę Patrkowi Zasłonce, ten długo się nie zastanawia i strzela "ile fabryka dała". Gola jednak nie będzie, bowiem kapitalny wślizg notuje Szymon Ciastko i ratuje tym samym z opresji własnego bramkarza.
13' Gvilla z prawej strony schodzi z piłką do środka i z lewej nogi strzela tylko i wyłącznie w boczną siatkę.
14' Gracjan Siwak strzałem w krótki róg stara się zaskoczyć Pawła Kowalczyka, ale ten nie daje się zaskoczyć i notuje skuteczną interwencję.
16' Piotr Grzywaczewski huknął z dystansu - tuż obok bramki.
18' GOL! (0:1) - Kalemba stara się zastawiać piłkę, aby swobodnie mogła opuścić boisko. Robi to jednak nieskutecznie. Juszczak do końca wierzy i z linii końcowej wrzuca piłkę na pole karne. Tam niepilnowany jest Siwak i mocnym strzałem z powietrza otwiera wynik spotkania!
20' Adrian Zasłonka strzela z lewej strony i z trudem, ale skutecznie Paweł Kowalczyk odbija piłkę do boku.
20' Przerwa.
22' GOL! (0:2) - Konrad Stencel z prawej strony rozciąga akcję do lewej strony do Patryka Zasłonki. Ten idzie do prawej nogi i uderzeniem z "krótkiej nogi", w krótki róg zaskakuje Kowalczyka. Mamy dwubramkowe prowadzenie beniaminka.
25' Ciastko strzałem na wślizgu stara się pokonać Cieślińskiego, ale ten jest dobrze ustawiony i udanie interweniuje nogami.
27' Krzysztof Kociniak strzela na bramkę i mamy kolejną paradę kipera Elektrosatu.
29' GOL! (1:2) - Kalemba strzałem z bliska, przy słupku strzela gola kontaktowego.
29' Ciastko przed kolejną szansą i kolejny raz Cieśliński nie daje się zaskoczyć.
33' Ciastko vs Cieśliński i znów nie ma gola dla Mellona. Mamy świetną paradę Cieślińskiego, który świetnie broni ten strzał nogami.
34' GOL! (2:2) - Tym razem Ciastko nie strzela, lecz podaje i jest to dobra decyzja. Zagranie od niego otrzymuje Oczkowski i mamy remis!
34' GOL! (2:3) - Odpowiedź Elektrosatu Wrocław jest natychmiastowa. Siwak przyjmuje piłkę przed polem karnym przeciwników i precyzyjnym uderzeniem przy słupku przywraca prowadzenie swojej drużynie. Asysta jest autorstwa Kędzia.
35' Kontra Elektrosatu. Siwak do P.Zasłonki. Ten ma przed sobą niemalże pustą bramkę, ale nie trafia czysto w piłkę i po chwili piłka pada łupem golkipera.
38' ŻK - Grzywaczewski fauluje jednego z przeciwników i mamy żółtą kartkę dla niego.
39' Ciastko staje oko w oko z bramkarzem i przegrywa ten pojedynek! (który to już raz...)
39' Kociniaka uderzenie i kolejna dobra interwencja Cieślińskiego.
40' Techniczne uderzenie Oczkowskiego i po raz kolejny dobrze między słupkami własnej bramki spisuje się popularny "Rudzik".
40' Koniec spotkania.
No i mamy niespodziankę. Elektrosat Wrocław zagrał dzisiaj niezwykle ambitnie i zasłużenie pokonał spadkowicza z Ekstraligi. "Czerwoni" byli bardziej konkretni, bardziej aktywni i mieli też trochę szczęścia. Mellon grał anemicznie, ale do końca liczył się w grze o punkty. Takowych jednak nie zdobył i jest to jego druga porażka tej wiosny. Jeśli chodzi o drużynę Piotra Grzywaczewskiego to oni mogą świętować premierową wygraną w tym sezonie. O kolejne punkty powalczy w przyszłym tygodniu z Kreowaniem Marek. Mellona czeka starcie z Wrocław Cosmos.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl