Składy zespołów
MVP Spotkania
Mikołaj Płonka
Długo się Miki nie potrafił wstrzelić. Kilka jego strzałów bramkarz obronił, kilka przeleciało obok bramki. Na szczęście drogę do bramki znalazł w kluczowym momencie, bo w 40 minucie, dając Astekowi wygraną 4:3. Wyróżnić trzeba także Listopadzkiego, Lichockiego i Dulnika.
Relacja z meczu
B/S/H Wrocław vs Astek to ostatnie poniedziałkowe starcie pod balonem Olimpijskim. Jedni i drudzy na początku obecnej kampanii ligowej zawodzą i znajdują się w okolicach "czerwonej strefy" (konkretnie Astek znajduje się w niej, a B/S/H tuż nad nią). Kiedyś jednak trzeba wrócić do skutecznego grania i obie strony będą chciały uczynić to już dziś. Komu zatem uda się zwyciężyć? A może skończy się na podziale punktów? Zobaczymy. EDIT: Astek zagra dzisiaj bez zmian i bez swojego kapitana - Sławomira Ryczkowskiego. B/S/H ławkę posiada, ale nie posiada Marcina Wielkopolskiego w bramce (choroba) i Wiesława Koprowskiego w obronie (kontuzja). Między słupkami zagra nominalny pomocnik - Piotr Lorek.
1' Początek spotkania.
2' Płaskie uderzenie Mikołaja Płonki i świetnie piłkę na rzut rożny odbija Piotr Lorek.
4' Adrian Dulnik w odpowiedzi mógł trafić do siatki, ale również Ivan Kodliuk pokazał, że bronić potrafi i również zanotował klasową interwencję.
7' Blisko gola jest Szymon Zawłocki, ale po jego główce futbolówka przelatuje tuż obok słupka.
8' GOL! (1:0) - Co się odwlecze to nieuciecze. Dalsze zagranie Sebastiana Szarafińskiego w kierunku Grzegorza Bienka, a ten uderzeniem z bliska pokonuje kipera Asteku.
8' GOL! (2:0) - B/S/H Wrocław idzie za ciosem, a pod bramką przeciwników sprytnie zachowuje się Zawłocki i podwyższa prowadzenie.
9' Kolejna próba Płonki po ziemi i kolejna dobra interwencja Lorka, który nie przepuścił piłki przy krótszym słupku.
11' Płonka nie ma dzisiaj szczęścia, ale mimo tego warto pochwalić go za aktywność. Trzeci strzał tego gracza i tym razem na z trudem kiper odbija "balon" przed siebie.
14' Lichocki uderza mocno i z problemami, ale skutecznie Lorek zbija futbolówkę na rzut rożny.
15' GOL! (2:1) - Z rzutu rożnego Listopadzki świetnie wrzuca piłkę na "szesnastkę" przeciwników, a tam urywa się im Lichocki i strzałem z główki pokonuje Lorka.
17' Błocki huknął z prawej strony, ale nic z tego nie będzie, bowiem Kodliuk jest na posterunku i pewnie wyłapuje "balon".
20' Listopadzki nawinął obrońcę i strzelił mocno w kierunku bramki B/S/H. Bloku obrońcy nie wykonali, a bramkarz bez ryzyka odbija futbolówkę nad poprzeczką.
20' Przerwa
23' Dobre zagranie Kodliuka w kierunku bramki przeciwnika. Tam defensorom B/S/H urywa się Augustyniak, ale jego strzał z główki przelatuje obok bramki.
27' Rzut wolny przed polem karnym Asteku. Do piłki podchodzi Tomasz Gutowski, ale jego uderzenie z "dużego palca" przelatuje tuż nad poprzeczką.
28' GOL! (3:1) - Nieporozumienie w ekipie Asteku. Bramkarz od bramki wznawia piłkę ręką w kierunku Augustyniaka. Ten ją przepuszcza i futbolówka wychodzi na aut. Obrońca chce ją ponownie wznowić zza linii, ale przecież mamy aut dla B/S/H. Wkrada się zamieszanie, które szarzy wykorzystują. Szarafiński z autu podaje pod bramkę do Dulnika, a ten trafia pewnie tuż przy słupku.
31' GOL! (3:2) - Kodliuk i Augustyniak po chwili się rehabilitują. Bramkarz wychodzi wysoko i po rzucie rożnym wstrzeliwuje piłkę pod bramkę do Augustyniaka, który z bliska trafia gola kontaktowego.
35' GOL! (3:3) - Grający bez zmian Astek walczył, walczył i doprowadza do remisu. Lichocki zgrywa piłkę do Listopadzkiego, a ten precyzyjnym uderzeniem przy dalszym słupku nie daje szans bramkarzowi.
36' Mocne uderzenie Mierzwy z powietrza i instynktowną interwencję notuje Lorek.
37' Dulnik zagrywa piłkę w kierunku Bieńka. Tą przecina bramkarz. Po chwili mamy dobitkę napastnika i ofiarną paradę ukraińskiego golkipera "zielonych".
39' Mierzwa z autu do Augustyniaka, którego mocny strzał zostaje obroniony przez Lorka.
40' GOL! (3:4) - No i Astek dokonuje rzeczy wielkiej. Mamy jego prowadzenie! Lichocki zgrywa piłkę do Płonki, który biegnie z nią w kierunku bramki przeciwników i precyzyjnym uderzeniem przy dalszym słupku daje wygraną swojej drużynie.
40' Koniec spotkania.
Astek przyjeżdżając dzisiaj na Olimpijski bez zmian mocno sobie sytuacje skomplikował. Długo też na boisku nie wiele wskazywało, żeby ta drużyna miała zdobyć w tym meczu jakiekolwiek punkty. "Zieloni" pokazali jednak co to znaczy charakter i wiara do końca w końcowy sukces. Do 31 minuty Astek przegrywał 1:3, ale już cztery minuty później remisował. W końcówce spotkania swoje szanse na "złotego gola" mieli jedni i drudzy, ale to team Ryczkowskiego zadał ostateczny cios i odwracając losy spotkania mógł cieszyć się z wygranej - 4:3. .Za tydzień B/S/H Wrocław powalczy o punkty z NG Engineering, a Astek będzie pauzował, szykując siły na Majorel, z którym zagra 10 lutego.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl