Składy zespołów
MVP Spotkania
Lenart Muller
Bardzo ciężkie było dzisiaj wskazanie najlepszego zawodnika, bo zespół to był jeden kolektyw, ale jeśli kogoś wskazywać to tylko tę postać.
Relacja z meczu
W pierwszym tygodniu zmagań w pierwszej lidze odbędzie się sześć spotkań i żadna kapela nie będzie pauzować. W poniedziałek - jeśli chodzi o tę klasę rozgrywkową - rozpoczniemy starciem "beniaminków", a więc Astechu i LagaNoMore. Pierwsi powracają do Wrocbalu po prawie dwuletniej przerwie, drudzy w ostatnich rozgrywkach zdobyli wicemistrzostwo drugiej ligi. O wskazanie faworyta w tym starciu nie jest łatwo. Obie drużyny mają swoje atuty, a wiele będzie zależeć tutaj od formy liderów Filipa Piaseckiego i Lenarta Mullera. Który z nich poprawdzi swój team do zwycięstwa na inaugurację? A może żadna ze stron nie będzie cieszyła się z kompletu punktów? Więcej znajdą Państwo w poniższej relacji!
1' Zaczynamy mecz
2' GOL 1:0! Bardzo ładne zgranie Tomasza Ilnickiego do Filipia Piaseckiego, który dzięki bardzo dobremu przyjęciu delikatnie kopie piłkę obok prawej ręki interweniującego bramkarza.
3' GOL 1:1! Piotr Ochman świetnie odnajduje się po nieudanym przejęciu przez rywala na linii własnego pola karnego. Jego uderzenie jest delikatnie kozłujące i wpada we właściwe miejsce tj. do bramki.
6' GOL 1:2! Lenart Muller potrzebował podejść pod obrońcę, aby jednym ruchem odzyskać od niego piłkę. Postanowił zejść dwa kroki na lewą stronę i uderzyć tuż obok ubranego w żółty trykot bramkarza.
9' GOL 2:2! Zgranie Roberta Puchały w pole karne, a tam Marek Słonecki tylko wypuszcza sobie piłkę na bok.
11' Bardzo dobre dośrodkowanie i na główkę próbował przyjąć Lenart Muller jednak jego próba to tylko muśnięcie po świetnie wyprofilowanej na głowie fryzurze.
12' Kolejna próba Lenarta Mullera ze skraju pola karnego i uderzenie w stojących defensorów, ale świetnie ustawieni defensorzy rywala wybijają do przodu to zagrożenie.
13' GOL 2:3! Okan Oruc trochę samotnie, ale tutaj tak trzeba. Odzysk piłki i uderzenie na krótką, które wychodzi mu znakomicie. Wysoko w kierunku poprzeczki, ale najważniejsze - celnie!
16' GOL 2:4! Wysoka piłka, którą trzeba przyjąć. I tak się dzieje. Przejmuje od rywala Oskar Derewlany, który uderza celnie schodzącą "z planszy" prawą nogą na środek siatki.
20' GOL 2:5! Tomasz Krysiak przechodzi kilkanaście metrów z piłką i ładnym uderzeniem śródstopiem kieruje futbolówkę do siatki.
20' Koniec pierwszej odsłony rywalizacji.
22' GOL 3:5! Filip Piasecki w samotnej akcji pokazuje, iż ubrany w niebieskie trykoty zespół nie złożył dzisiaj jeszcze broni. Ładnie na lewy słupek wchodzi ta kozłująca piłka zaskakując wszystkich zawodników.
24' Rzut wolny po dobrym zgraniu w linii Patryka Zdanowskiego swojego szczęścia próbował Filip Piasecki, ale jego uderzenie wchodzi na nogi i odbija schodząc na aut.
27' Teraz widać klasyczne Ty do mnie ja do Ciebie. Pilka zgrabnie przechodzi z jednej strony na drugą długimi wysokimi piłkami.
29' Błąd defensywy rywala i do samotnej piłki podchodzi Dominik Bernacki, lecz jego płaskie uderzenie pewnie wybija Marek Oborzyński, który nie pozwala na chwiejnych nogach myśleć rywalowi o kolejnej bramce.
30' Kolejny aut i kontra Astechu. Szybkie rozegranie i przejęcie. Po którejś piłce pada nawet strzał Kacpra Caputy, który ląduje kilka metrów nad bramką.
32' Szła akcja na wykończeniu i gdyby nie fantastycznie interweniujący Kamil Zięcina pod nogami piłkę zapewnie umieściłbym Mateusz Matuszak.
35' Ładne uderzenie po szybkim przejęciu i przyjęciu. Oskar Derelwlany minimalnie obok spojenia.
36' Rzut rożny i po szybkim rozegraniu blisko szczęścia był Marek Słonecki. Jego strzał jednak wraca na bok.
39' GOL 4:5! Filip Piasecki mimo kontrowersji czy piłka wyszła czy nie uderza pewnie do bramki.
40' Żółtą kartką za niesportowe zachowanie (odkopnięcie piłki opóźniające wznowienie gry) został ukarany Karol Horik.
40' Koniec meczu.
Podsumowanie spotkania
No tutaj widać ewidetnie spore umiejętności w wykonaniu obu ekip. Duża zdolność przestrzeni i jednak spora energia, która na pewno nie jest dowodem na zasiedzenie się przy świątecznym stole. Wcale to nie było tak, że Astech odstawał w tym meczu od LagaNoMore. W drugiej odsłonie Astech na dzień dobry pokazał srogi pazur, który gdyby nie dobrze zorganizowany zespół rywala byłoby znacznie inaczej. Było to naprawdę fajne widowisko.
Kontakt
m.bogucki@wrocbal.pl