Składy zespołów
MVP Spotkania
Petro Zubrytskyi
Przez największą część meczu to właśnie on wyróżniał się dobrymi zagraniami oraz skutecznymi piłkami trafiającymi do bramki.
Relacja z meczu
Ostatnie zawody dzisiaj to w końcu mecz rozgrywek pierwszej ligi OFC. Drużyna KS Widawa Wrocław w teorii będzie pełniła rolę gospodarza. Zerowy bilans bramkowy, gdy podsumujemy te trafione przez nich celnie strzały do siatki i te, które przyjęli świadczy o tym, iż nie boją się niczego. W ostatnim spotkaniu uznali wyższość Fulanito, a więc zespołu, który w tym sezonie "Ameryki nie odkrywa". Czy wyjdą z "dołka"? Rywal nie z tych łatwych. Nazywani przez koordynatora Mariusza Boguckiego jako "Promyczki" zawodnicy Napromieniowanych mają trzy punkty mniej i są sąsiadem z tabeli ligowej dla popularnych "Złomiarzy". Co to nam gwarantuje? Niesamowite emocje do ostatniego gwizdka znanego arbitra piłkarskiego Kamila Struskiego przedstawiciela KS Futsal PZPN. Zapraszmy na ostatnią dzisiaj relację z zawodów piłkarskich (chyba, że Państwo lubią rozgrywki w Korei - wtedy zapraszamy na inne strony internetowe)
1' Rozpoczynamy mecz
2' GOL 1:0! Adrian Samociuk otrzymuje ładne płaskie podanie od Petro Zubrytskyiego. Jego precyzyjny strzał przechodzi obok bezradnego bramkarza rywali, czyli Miszy Andrunyka.
3' Los spotkania teraz samotną akcją próbował odmienić Michał Hanczarek, lecz jego próba strzału ląduje wysoko nad bramką strzeżoną przez goalkeepera Widawy - Jakuba Pondla.
7' GOL 1:1! Karol Pukalski ładnie płaskim strzałem kładzie na pośladki bezradnego Jakuba Pondla, który odprowadza wzrokiem piłkę do wagi. Wcześniej zagrał mu Dimassi Aymen.
15' GOL 2:1! I znowu na prowadzenie wychodzi Widawa. Dima Budasov wypuszcza piłkę widząc świetnie wychodzącego Rafała Maciaszka. Ten podnosi piłkę obok bezradnego bramkarza kierując piłkę w sam środek bramki.
16' GOL 3:1! Podanie bramkarza Jakuba Pondla Petro Zubrytskyi odzyskuje piłkę w okolicach pola karnego i po chwili widząc wolną strefę w bramce precyzyjnie trafia do siatki.
20' Koniec pierwszej połowy
21' Zaczęliśmy właśnie drugą część spotkania.
23' GOL 4:1! Rafał Maciaszek znów bierze brzemię głównego rozgrywającego zespołu ubranego w pomarańczowe trykoty. Przechodzi kilka metrów i dostrzega Petro Zubrytskyiego, który kieruje pewnie piłkę w sam środek bramki. Misza Andrunyk nie miał nic do powiedzenia.
27' Rzut wolny dla Napromieniowanych około 15 metrów od bramki. Jego strzał minimalnie przechodzi nad poprzeczką bramki rywala po uderzeniu Radosława Tobiasza prawą nogą.
28' Dimassi Aymen zgrywa piłkę do Wojciecha Bednarskiego. Ten pozwala zatrzymać się futbolówce, ale jego strzał z okolic czuba boiska
33' Żółtą kartką za faul w okolicy pola karnego prawie na wprost punktu do wykonywania "jedynastki" ukarany został Adrian Samociuk. Z tego samego punktu szczęścia na oszukanie muru próbował szukać Marek Szymanowski. Jednakże jego uderzenie zostaje wyłapane przez pośladki zespołu KS Widawy Wrocław.
39' GOL 4:2! Marek Szymanowski przechwytuje piłkę. Wychodzi z nią z połowy. Podaje do ustawionego po przeciwległej stronie Radosława Tobiasza, który wsadza mocnym pewnym uderzeniem piłkę obok bramkarza.
40' Arbiter gwizdnął po raz ostatni w tych zawodach.
Podsumowanie meczu
Pewnie wiele osób spodziewało się bardziej wyrównananej batalii. Niestety tak nie wyglądały te zawody po 15 minucie. KS Widawa Wrocław zaczęli przewodzić w grze czego dowodem jest duża ilość trafionych bramek. Jednak nie można odmówić starań zespołowi Napromieniowanych, gdyż cały czas próbowali skierować uderzenie na bramkę rywala. Niemniej jednak widowisko sportowe chyba powinno lepiej wyglądać, gdyż w opinii niektórych obserwatorów poprzednie zawody dzisiaj odbyte były ciekawsze. Dziękujemy jednak za zostawiony pod i trud złożony na boisku
Kontakt
mariuszbogucki2@o2.pl