Składy zespołów
MVP Spotkania
Jakub Pondel
Chciałoby się rzec lepiej późno niż wcale. Bramkarz Widawian niemal na finiszu sezonu zagrał tak jak nas do tego przyzwyczaił. Zanotował wiele udanych interwencji długo trzymając swój zespół w grze, jednakże jego starania nie wystarczyłyby zainkasować jakąkolwiek zdobycz punktową. Wyróżnić należy Jakuba Rejmera i Tomasza Felisiaka.
Relacja z meczu
Środowe zmagania w lidze OFC rozpoczniemy na wrocławskich Kłokoczycach. Na obieckie 1 KS-u Ślęzy Wrocław punkt 20:40 zabrzmi gwizdek sędziego Marcina Abrama rozpoczynający starcie ligi pierwszej pomiędzy KS Widawa Wrocław, a Baumitem. Spoglądając w tabelę możemy zobaczyć, że obie ekipy w stawce dzielą dwie lokaty, a także różnica pięciu oczek. Cele obu ekip są natomiast zgoła inne - Widawianie osiągnęli swój cel w postaci utrzymania i każda kolejna zdobycz puntkowa będzie dla nich wynikiem ponad stan. Czerwoni z kolei wciąż realnie liczą się w walce o tytuł mistrzowski i chcąc na takowy zachować szansę nie mogą sobie pozwolić na żadną stratę punktów. Wiele nie zaryzykuję stwierdzeniem, że każdy inny rezultat niż wygrana Specy będzie niemałą niespodzianką.
1' Początek spotkania.
1' Zapomnieli o Danielu Tarasiewiczu gracze w pomarańczowych trykotach, ten otrzymał piłkę na lewym skrzydle, jednak w porę z bramki wyszedł golkiper i udanie interweniuje parkanami.
3' Po chwili Tarasiewicz może się zrehabilitować, ale ponownie przegrywa pojedynek jeden na jeden z Pondlem.
4' Rejmer obraca się z Leszczyńskim na plecach i staje oko w oko z bramkarzem, nieczysto jednak uderza i futbolówka przelatuje minimalnie obok słupka.
5' GOL(0-1)! Jakubowi Rejmerowi nie można zostawiać tyle miejsca! Gracz z numerem "15" jest totalnie niepilnowany na przedpolu i natychmiast to wykorzystuje uderzając meczówkę mocno, ale i zarazem precyzyjnie albowiem po odbiciu od lewego słupka ta wpada do siatki!
6' Strata piłki Baumitu na własnej połowie, tę przejmuje Rafał Maciaszek nie decyduje się jednak na uderzenie prawą nogą, a próbuje swoją wiodącą - lewą, był to zły pomysł albowiem uderza w boczną siatkę.
8' Tarasiewicz kontra Pondel part 3 i ponownie górą bramkarz Widawian, który do boku odbija zaskakujące uderzenie gracza Baumitu, który próbował znaleźć lukę przy krótszym słupku.
10' Z lewej strony w pole karne wpada Petro Zubrytskyi, ale przegrywa pojedynek z Tomaszem Felisiakiem.
12' Rejmer z narożnika na pole karne, tam obrońcom urywa się Szmaciarski, ale obija poprzeczkę!
14' GOL(0-2)! Udany doskok Baumitu się opłacił! Petro Zubrytskyi traci piłkę na własnej połowie, ta trafia pod nogi Jakuba Rejmera, który stając oko w oko z golkiperem posyła meczówkę tuż przy słupku!
16' Ponownie Zubrytskyi wychodzi sam na sam z bramkarzem i ponownie w świetny sposób zatrzymuje go bramer Specy.
17' GOL(0-3)! Ponownie w roli głównej Rejmer! Zakręcił on obrońcą przy linii bocznej, wycofał na przedpole do Galusia, który płaskim uderzeniem pakuje piłkę niemal do pustej bramki!
19' Zubrytskyi na prawo do Samociuka, ten zbyt długo opanowywał futbolówkę i zaledwie obił parkana Felisiaka.
20' Koniec pierwszej połowy.
22' GOL(1-3)! Ulalala, ależ się złożył! Zubrytskyi zagrywa piłkę z narożnika na przedpole, na takową nabiega Leszczyński i uderzeniem z powietrza umieszcza futbolówkę tuż przy lewym słupku!
23' Z rozpoczęcia próbował Piotr Galuś, ale jego uderzenie na raty wyłapuje golkiper.
25' Zza pola karnego swoich sił próbuje Daniel Garbaty i nad poprzeczką meczówkę przenosi bramkarz.
26' Grzegorz Paukszt decyduje się na próbę zza pola karnego, ale z łatwością interweniuje golkiper.
28' Zubrytskyi próbuje swoich sił uderzeniem z lewej strony boiska, futbolówka ociera jednak obramowanie bramki i wychodzi poza polę gry.
30' Mocne uderzenie Piotra Galusia z prawego skrzydła i czujnie na róg balon zbija Jakub Pondel.
32' Kąśliwe uderzenie Miłosza Jagodzińskiego w stronę lewego słupka i udanie interweniuje bramkarz Czerwonych.
34' Daniel Tarasiewicz dzisiaj chyba bramki nie strzeli! Ponownie stanął oko w oko z golkiperem, ten jednak przerzucając ciężar ciała zdołał zostawić rękę i odbić meczówkę do boku.
38' GOL(2-3)! Widawa nie składa broni! Ponownie akcję rozprowadził Petro Zubrytskyi, piłka trafiła do Tomasza Pondla, który pociągnął z nią kawałek prawym skrzydłem i posłał uderzenie w przeciwległy róg bramki!
39' Felisiak ratuje Baumit! Uderzenie Jagodzińskiego szybuje w stronę dalszego słupka, ale jak struna wyciąga się golkiper i końcówkami palców paluje balon na róg.
40' GOL(2-4)! Wszystko na jedną kartę postawili gracze Michała Pondla i zostali za to skarceni! Strata na połowie boiska i jeden na jeden z Pondlem rusza Galuś, tym razem się jednak nie myli i płaskim uderzeniem kończy strzelanie w tym spotkaniu!
40' Koniec spotkania.
KS Widawa Wrocław postawił trudne warunki pretendentowi do tytułu mistrzowskiego, jednakże brak skuteczności i przespana pierwsza odsłona spotkania nie pozwoliła na zdobycie chociażby punktu. Gdy wydawało się, że Widawianie będą w stanie dogonić swojego oponenta, ten zadał decydujący cios i tym samym zdobył bezcenny komplet oczek, który trzyma go w grze o tytuł mistrzowski. Gracze Michała Pondla w następnej serii gier staną na przeciw Performance Academy, Czerwoni dzień poźniej zagrają z Ołer Meble Ogrodowe.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
kuba_pondel27@wp.pl