Składy zespołów
| Przemysław Grabiec | ||
| Dawid Ozga | ||
| 1 | Marek Makowczyński | Bramkarz |
| 3 | Krzysztof Olejnik | Obrońca |
| 4 | Arkadiusz Florczak | Obrońca |
| 84 | Marek Słonecki | Obrońca |
| 77 | Marek Oborzyński | Obrońca |
| 16 | Filip Piasecki | Pomocnik |
| 12 | Grzegorz Dancewicz | Pomocnik |
| 11 | Robert Puchała | Napastnik |
MVP Spotkania
Relacja z meczu
Mecz numer dwa to mecz renomowanych firm. Astech to stałe wygi (nie inne). Ich byt w lidze Wrocbal jest pewny jak najniższa krajowa płaca w kraju. Koordynator sam jest ciekaw jak grają, gdyż dawno ich nie widział. Rywalem jest Colian Team. Ekipa jakże zamożna i sposnorowana przez poważnych partnerów w branży spożywczej i płynnej, lecz nie tylko. Te elitarne zawody będą okazją na fantastyczne emocje. Kto wygra? Czy będzie remis? Zapraszamy poniżej.
1' Drugi mecz dzisiaj rozpoczęty
1' Michał Płachecki zza własnego pola karnego. No postraszył bramkarza rywali Marka Makowczyńskiego, lecz futbolówka przechodzi kilka metrów obok bramki wyraźnie kozłując jak piłka do koszykówki.
3' Bardzo ładne zgranie górą nad głowami defensorów Kacpera Mikusza. Piłkę przejmuje Dominik Rapsztyn, lecz blokowany nie może do niej dojść. Próba strzału odbija się od Krzysztofa Olejnika i wychodzi za linię końcową. Za chwilę tzw. korner.
4' Rozdanie na prawą stronęm do Tomasza Superczyńskiego. Ten posyłka "kometkę" na narożnik bramki po lewej stronie. Piłka jednak przechodzi i wychodzi za pole gry.
5' Kolejna próba bramkarza Coliana - Michała Płacheckiego. Jednak ta zostaje przecięta już przed polem karnym.
6' Rzut wolny Astechu. Strzał Arkadiusza Florczaka przechodzi wyraźnie nad piłkołapem na pułapie kilkunastu metrów pod dachem tutejszego balonu.
8' Kolejny strzał Astechu. Piłka grana na lewy słupek. No nagimnastykował się Michał Płachecki jednak pewnie schwytał ten strzał Roberta Puchały.
11' Faul w środku pola na rzecz Coliana. Jednak widać grę fair i uśmiech na obu twarzach - faulowanego i faulującego. To jest fair play.
12' Strzał z końca połowy rywala. Grzegorz Dancewicz postraszył, lecz nie pozwolił na nic więcej jak pewną interwencję goalkeepera rywali.
12' GOL 0:1! Prezes Coliana, czyli Janusz Wybrański jak przystało na Ojca Dyrektora sam sobie podał, zagrał, przeprowadził i wykończył delikatnym oraz finezyjnym uderzeniem po przeciwległej na lewą sttronę siatki.
15' GOL 1:1! Pierwsza próba strzału z połowy Filipa Piaseckiego wyklepana przez bramkarza rywali. Jak dobrze, iż nie ma spalonych. Do piłki dochodzi niczym Denis Berckamp za dobrych lat - Robert Puchała - delikatnie wyskakując z półwoleja trafia po prawej stronie interweniującego bramkarza.
16' GOL 1:2! Gracjan Wesołowski zgrał piłkę do środka pola rywala. Tam był Kacper Mikusz i delikatnie podwyższoną piłką trafia prosto do siatki.
20' GOL 1:3! Po podaniu Tomasza Superczyńskiego do siatki trafia uderzając delikatnie kolo prawej ręki stojącego bramkarza - Kacper Mikusz.
20' Zakończyliśmy pierwsze dwadzieścia minut.
21' Czas zacząć drugą połowę.
24' GOL 2:3! Podał Robert Puchała, a precyzyjnym i płaskim strzałem trafia przy prawym słupku
25' GOL 2:4! Sebastian Wybrański schodzi na prawą stronę i delikatnym uderzeniem obija słupek. Piłka wchodzi do siatki.
28' Strzał Marka Borowca trafia prosto w nogi defensorów.
31' GOL 2:5! Dawid Wesołowski w samotnej akcji wchodząc kilka metrów zza połowę rywala plasowanym strzałem kieruje piłkę do siatki.
32' GOL 2:6! Od poprzeczki po linii za nią trafia Tomasz Widera.
32' GOL 2:7! Sebastian Słomiński płasko i koło lewego słupka. Uderzenie bezpieczne i techniczne.
35' GOL 3:7! Na prawdę w dniu dzisiejszym Astech nie gra źle, lecz nie ma szczęścia. Tym razem z połowy podał Marek Oborzyński, a strzał ciut obok bramkarza wchodzi do siatki. Trafił tak Krzysztof Olejnik.
37' GOL 4:7! Grzegorz Dancewicz kozłującą piłką trafia do siatki.
37' GOL 5:7! Grzegorz Dancewicz znowu. Tym razem uderzenie płaskie i celnie do siatki.
37' GOL 5:8! Sebastian Wybrański trafia po podaniu z własnej połowy Marka Borowca.
40' Zakończyliśmy widowisko.
Podsumowanie meczu!
Świetna końcówka dla Astechu. Coś drgnęło. Niestety ciężko się wyciągnąć z takiej przepaści jaką był wynik 2:7! Gratulacje za naprawdę fajne widowisko.
Jeśli zauważyłeś błąd w relacji lub statystykach, napisz:
mariuszbogucki2@o2.pl