Składy zespołów
Relacja z meczu
Po meczu wynik został zweryfikowany jako walkower dla Wulkanu, bowiem w szeregach Ślęzy Wrocław-Rodzice zagrał zawieszony za kartki Arkadiusz Domaszewicz. Zgodnie z naszym regulaminem komplet punktów wędruje na konto graczy Marcina Zmórzyńskiego.
Tomasz Pondel
Bardzo dobry mecz zobaczyliśmy na zakończenie piątkowych zmagań pod balonem. Wulkan mierzył się z rodzicami zawodników ze Ślęzy Wrocław. Zdeycdowanie lepiej w ten mecz weszli zawodnicy Wulkanu, już po 3 minutach prowadzili 1-0. Fatalny błąd defensywy na pierwsze trafienie mocnym strzałem zamienil Gzubicki. Chwilę później mieliśmy kolejnego gola dla ekipy Zmórzyńskiego, szybkie wykonanie autu i jako drugi na listę strzelców wpisał się Małolepszy po asyscie Gardzioła. Wtedy nadszedł czas na odpowiedź Ślęzy Wrocław. Do gry zabrał się Domaszewicz który w następnej akcji dał ustrzelił gola kontaktowego po podaniu Grzegorczyka. Nie minęła minuta, a Domaszewicz przejął piłkę od rywali i posłał mocny strzał który nie dał szans bramkarzowi i znów mieliśmy remis w tym meczu. W 12 minucie jeden z graczy Ślęzy był faulowany w polu karnym i mieliśmy rzut karny. Do piłki podszedł Domaszewicz i ustrzelił klasyczny hat-trick. Przed przerwą Ślęza zdołała jeszcze odskoczyć na jedno trafienie, gdyż piłkę do siatki skierował Nosewicz po podaniu Grzegorczyka.
Druga połowa wyglądała nieco inaczej niż pierwsza, głównie to Ślęza atakowała, zaś Wulkan starał się skontrować. Wynik w drugiej połowie po precyzyjny strzale otworzył Sokołowski, Natomiast Wulkan odpowiedział uderzeniem Gzubickiego, a tym razem asystę do swojego konta dopisał Papiernik. Kolejne minuty należały już tylko do zawodników Ślęzy, po jednej bramce dołożyli jeszcze Domaszewicz oraz Burtowski. W 34 miucie mieliśmy jedną z najdziwniejszych bramek na Wrocbalowych boiskach, duży pech spotkał przy tej wrzutce Ogrodnika. Piłka z autu odbiła się od słupa, pleców bramkarza i wpadła do bramki. To spotkanie zakończył niemiły akcent, za nicenzuralne słowa względem rywala czerwoną kartką ukarany został Grzegorczyk.
Dzięki wygranej Ślęza Wrocław Rodzice przesuwają się na 4 miejsce w ligowej tabeli i znacznie przybliżają się do strefy medalowej. W następnej kolejce Wulkan zmierzy się z Bratem Albertem, zaś Domaszewicz i spółka grać będą z OIRP Seniors.
Autor: Maciej Siwek (m.siwek@wrocbal.pl)
Zauważyłeś błąd, napisz