Sklep

3

:

(1 : 0)

0


Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Emmanuel Olivera

Chodził dzisiaj jak przecinak - był obecny i w defensywie jak również rozgrywając piłkę szukającą rywala.


Relacja z meczu

Drugi mecz dzisiaj na ulicy Skwierzyńskiej w ramach lig piłkarskich Wrocbal to zawody z kategorii tych, które każdy musi wygrać. Majorel i FC UPM mają za sobą lepsze i gorsze występy, lecz warto to skasować w myślach, gdyż nikt tutaj nie będzie chciał żyć przeszłością, a jedynie dobrą piłką. Punkty mogą odbić możliwości pozycji w tabeli dla jednych lub drugich, a więc nie warto cokolwiek więcej dodawać jak tylko zaprosić na relację tekstową z tych "zapasów" jakby to rzekli południowi sąsiedzi.

Mecz można skomentować bardzo krótko i prosto. Zawody należały do tych, w których nie można powiedzieć, że ktokolwiek odpuścił. Emocji nie było na lekarstwo - strzały padały przez wszystkie czterdzieści minut zebranych poprzez całe spotkanie. W pierwszej minucie po składnej akcji już szczęścia szukał Michał Muzia, ale jego uderzenie pewnie schwytał stojący na bramce Joan Jordi Abentin Senan. Chwilę później z kontry zaczął dobrą swoją grę Majorel. Strzał Joonatana Humy przechodzi jednak nad poprzeczką. Tak wyglądała pierwsza odsłona tego meczu, aż do kontrowersyjnej sytuacji w 20 minucie pierwszej części spotkania. Piłka dotyka ręki kierunkowej idącej w światło bramki (takie jest odczucie z ławek) i arbiter gwiżdże na tzw. "wapno". Wykorzystuje to pewnie strzelając w sam środek Nika Popashvili, ale niewiele zabrakło bramkarzowi rywala, ażeby sparować tą piłkę i uratować zespół. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 1:0.

W drugiej połowie padają za to dwie bramki. Pierw bardzo dobre podanie Miyirbeka Ganieva na bramkę w środek bramki zamienia Emmanuel Olivieira, a potem po błędzie bramkarza i wypluciu przez niego przy rozpoczęciu gry korzysta z prezentu Carlos F. Vasquez Gabela uderzając obok nieświadomego bramkarza. Niestety FC UPM podrażnione trochę problemami nie było w stanie nawiązać rywalizacji. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Majorelu.

Innego dnia z pewnością bylibyśmy świadkami bardziej wyrównanego spotkania. Wyraźnie stan rzeczy FC UPM podłamała stracona bramka z rzutu karnego. To jest często psychologiczny feedback dla rywala - taka stacona bramka jednak z kompletnego przypadku. Niestety taki jest urok tej gry, która od tylu lat dostarcza emocje. Dziękujemy za dostarczenie sporych emocji sportowych.

 

Kontakt
mariuszbogucki2@o2.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL