Wczoraj wieczorem dwóch liderów wymieniających się co chwilę miejscem pogubiło punkty, remisując ze swoimi rywalami. Mowa oczywiście o DKM FC i FC Equipe. Walkowera na korzyść mPTechu oddało niestety FC UPM.
WLB1: Pewne zwycięstwo zaliczyło wczoraj Kreowanie Marek, które rozprawiło się z Torkiem. Co prawda pierwsza połowa skończyła się tylko jednobramkowym prowadzeniem "Kreatorów", lecz druga połowa to całkowicie narzucony przez nich rytm. W drugiej odsłonie spotkania hattricka zaliczył Daniel Salitra, dobijając tym samym rywala.
WLB2: Zaskakująco remisem skończył się mecz pomiędzy FC Equipe z Chłopakami z importu, w którym to "Ekipa" była zdecydowanym faworytem. Po straconym golu, ich rywal jednak całkowicie się zamurował, przez co ciężko było się im przebić do bramki, i udało się to tylko Maksowi Iwanowi, co uratowało chociaż cenny punkt. Taki rezultat pozytywnie zaskoczył grających w następnym meczu "Dawców Miodu", lecz oni chwilę później także pogubili punkty, remisując z Old Blue Angels wynikiem 2:2, gdzie znów bohaterem DKM-u był nie kto inny jak Piotr Kopeć, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. Takie wyniki tylko podkręcają sytuacje w tabeli, gdyż dzięki nim do gry o mistrzostwo WLB2 włączyć się jeszcze może Olimpia Sępolno.
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z retransmisji oraz relacji tekstowych autorstwa Łukasza Czuchraja
RELACJE MECZOWE:
mPTech - FC UPM (5-0) >>>FC Equipe - Chłopaki z importu (1-1) >>>
DKM Football Club - Old Blue Angels (2-2) >>>
Kreowanie Marek - Tork (5-1) >>>