Sklep

Podsumowanie 7 tyg. OFC - Zima 2023/24

W siódmym tygodniu grania w rozgrywkach OFC mieliśmy zaplanowanych trzynaście spotkań o punkty. Niestety jedno z nich zakończyło się walkowerem, zanim się w zasadzie rozpoczęło. W pozostałych zawodnicy strzelili 105 bramek.

OFC 1 

Pierwsza liga wszystkie swoje mecze rozgrywała w piątek. Niestety nie ujrzeliśmy w akcji wszystkich zespołów, bowiem składu na starcie z FC Hs nie zebrało Kreowanie Marek. Tym samym cenne trzy oczka w walce o utrzymanie uzyskała ekipa z Korei Południowej, a "Kreatorzy" mają na koncie minus i są już praktycznie jedną nogą w 2 lidze.

W pierwszej lidze już tylko jeden zespół może pochwalić się kompletem punktów i jest to 3V, które w poprzedniej kolejce nie bez problemów pokonało Medserv United - 5:2. Do przerwy mieliśmy tutaj remis - 1:1 i wielu przeciwników lidera mogło zacząć marzyć o remisie. Nic bardziej mylnego. W przerwie team Liviu Paduaru wyciągnął wnioski. Wyższy bieg włączył m.in Filip Rusiak (3 gole strzelone) i ostatecznie VVV utrzymało komplet punktów. "Medical Coders" może żałować, bo kolejne punkty przepadły, a utrzymanie w pierwszej lidze nie jest jeszcze w żadnym stopniu pewne.

Kompletu punktów nie zdobędzie tej zimy zespół Napromieniowanych, który mimo dobrego startu i prowadzenia do przerwy z Fulanito - 1:0, w drugiej odsłonie zagrał znacznie poniżej oczekiwań. "Szachownice" to wykorzystały i raz po raz znajdowały sposób na pokonanie Miszy Andrunyka. Dwukrotnie uczynił to Marek Zając, a po razie - Patryk Bukała i Piotr Zmarzły. W efekcie zawodnicy Pawła Rumina mogli cieszyć się z triumfu - 4:1, który w dalszym ciągu pozwala im realnie myśleć o medalach na koniec zimowej kampanii ligowej.

Widmo spadku z pierwszej ligi coraz bardziej zagląda w oczy NG Engineering i Old Blue Angels. Pierwsi w dalszym ciągu pozostają bez punktów w bieżacej edycji, a w ostatni piątek zostali rozbici przez Ołer Garden. Ten mimo, że grał bez nominalnego bramkarza, a między słupkami wystąpił Marcin Lechiniak, zdołał zachować czyste konto. Dołożył do tego jeszcze świetną skuteczność w ofensywie i finalnie zwyciężył - 7:0. W pełni zasłużenie.

Wydaje się, że Ceresit zażegnał kryzys formy. Dowodem na to kolejna pewna wygrana, tym razem z będącym w ostatnim czasie, w niezłej formie Elektrosatem Wrocław. Poczatek spotkania był wyrównany, ale bardziej konkretny okazał się zespół Grzegorza Kędzierskiego, który po 20 minutach rywalizacji prowadził 4:1. W drugiej odsłonie beniaminek walczył, ale obrońca tytułu skutecznie się bronił i wyprowadzał zabójcze ciosy. Finalnie skończyło się na 9:2 i awansie dawnego Baumitu na pozycję wicelidera. Warto przy okazji tego spotkania wyróżnić poczynania Piotra Galusia, który w tym starciu przyćmił gwiazdę Jakuba Rejmera kompletując dwa hattricki - jednego w golach, a drugiego w asystach.

Oprócz Kreowania Marek i NG Engineering nieciekawą sytuację ma również Old Blue Angels, które ma na swoim koncie zaledwie trzy punkty. "Aniołom" nie udało się powiększyć tego dorobku w starciu z Busem Marco Polo. Chociaż prowadzili do przerwy 2:1, a do 31 minuty był remis - 2:2, to końcówka spotkania należała do "Autobusów". Uaktywnił się Piotr Miklas, świetnie bronił Mateusz Przybylak i ostatecznie drużyna Pawła Markowskiego mogła świętować po wygranej - 5:3. Bus się od strefy spadkowej oddala, a OBA jeśli chce uzyskać utrzymanie musi w najbliższej kolejce zacząć regularnie zdobywać punkty.

 

Wyniki:

Napromieniowani - Fulanito 1:4 (1:0)
Ołer Garden - NG Engineering 7:0 (2:0)
Ceresit - Elektrosat Wrocław 9:2 (4:1)
3V - Medserv United 5:2 (1:1)
FC Hs - Kreowanie Marek 5:0 (walkower)
Bus Marco Polo - Old Blue Angels 5:3 (1:2)

Drużyna tygodnia:

Fulanito - Drużyna Pawła Rumina została pierwszym zespołem w tym sezonie, który znalazł sposób na mających komplet punktów Napromieniowanych. Chociaż "Szachownice" do przerwy przegrywały 0:1, to w drugiej odsłonie odwróciły losy spotkania i mogły cieszyć się z triumfu - 4:1, który pozwala im nadal myśleć o zakończeniu obecnego sezonu na podium.

Szóstka tygodnia:

Mateusz Przybylak (Bus Marco Polo); Marek Zając (Fulanito), Filip Rusiak (3V), Piotr Galuś (Ceresit), Mateusz Niedziałkowski (Ołer Garden), Piotr Miklas (Bus Marco Polo)

 

OFC 2

Druga liga przyniosła nieco niespodzianek, a rezultaty w trzech spotkaniach można śmiało tym mianem określić. Zaczęło się od zaskakującej wygranej DKM Football Team nad Wypici Team. Wygrana różnicą trzech bramek połączona z bardzo dobrą grą graczy Igora Wiktorowskiego. 8:5 to nie był przypadek. To był skuteczny rewanż DKM-u za dwie ostatnie porażki. Rewanż, który pozwala przybliżyć się do miejsca poza czerwoną strefą i sprawia, że zawodnicy Pawła Złomka komplikują sobie w dużym stopniu sprawę awansu do pierwszej ligi.

Kolejną niespodziankę sprawiło Sii Polska, które postawiło trudne warunki TakeDropowi. Do przerwy debiutant po zaciętym boju prowadził 3:2, a do 37 minuty - 4:3. Nie udało mu się dowieźć trzech oczek do końca, bowiem tuż przed końcem meczu do remisu - 4:4 doprowadził niezawodny Bartosz Kowalski. Podział punktów nie cieszy nikogo, ale pokazuje, że w piłce nożnej zespół skazywany na pożarcie nie zawsze musi zostać pożarty.

Pożarty niestety został Brak Sponsora, który w minionym tygodniu rozegrał dwa mecze i oba przegrał. O ile porazka 3:5 z Neogenem nie jest wynikiem po którym trzeba nisko spuszczać głowy, zwłaszcza, że najlepszym graczem na boisku okazał się golkiper "Zielonych" - Maciej Winiarski. O tyle końcowy rezultat starcia z TakeDropem chluby nie przynosi. Na malutkie usprawiedliwienie trzeba napisać, że team Marka Chmiela nie grał w optymalnym składzie i nie posiadał zmian, ale przegrać...3:18? Ciężko to pojąć. Ciężko też pojąć w jak dobrej formie tej zimy jest Bartosz Kowalski, który w tym starciu strzelił 12 gole i zanotował trzy asysty.

Wracając do tych zaskoczeń trzeba koniecznie wspomnieć o sensacji, którą sprawiła Olimpia Sępolno. Zespół Marcina Tomaszewskiego ograł wyżej notowany Astech - 3:1 i była to jego pierwsza wygrana od sezonu Wiosna 2023. Sam mecz nie był wielkim widowiskiem, ale więcej pragmatyzmu w grze zachowali zawodnicy w czarnych trykotach i to oni mogli świętować. Czy ta wygrana okaże się zwiastunem lepszych czasów dla Sępolna? Tego dowiemy się już w najbliższych tygodniach.

W końcu na mocny opór napotkało B/S/H Wrocław, które nie bez problemów pokonało inny zespół walczący o awans do pierwszej ligi, czyli Nokię. Do przerwy mieliśmy tutaj remis - 2:2. Po zmianie połówek na prowadzenie w 24 minucie swoich kolegów wyprowadził Adrian Dulnik i tego prowadzenia B/S/H już nie wypuściło z rąk. W dalszym ciągu pozostaje więc liderem 2 ligi i nadal może pochwalić się statusem drużyny niepokonanej. Co do spadkowicza to przegrał drugi mecz z rzędu i kwestia medali na koniec sezonu zimowego staje się dla niego sprawą skomplikowaną.

No i na koniec o meczu, który kolejkę spotkań w drugiej lidze otworzył. REXER mierzył się z Tarczyński Football Team i razem te ekipy stworzyły naprawdę dobre widowisko. Pierwsza połowa należała do ekipy z Ujeźdźca Małego, ponieważ prowadziła ona 3:0. W drugiej odsłonie do roboty wziął się wrocbalowy debiutant i chociaż wygrał w niej 3:2 to finalnie musiał pogodzić się z porażką. Piątą porażką w debiutanckim sezonie ligowym.

 

Wyniki:

REXER - Tarczyński Football Team 3:5 (0:3)
DKM Football Team - Wypici Team 8:5 (5:3)
Nokia - B/S/H Wrocław 2:3 (2:2)
Sii Polska - TakeDrop 4:4 (3:2)
Olimpia Sępolno - Astech 3:1 (2:0)
Neogen - Brak Sponsora 5:3 (2:2)
Brak Sponsora - TakeDrop 3:18 (1:7)

Drużyna tygodnia:

Olimpia Sępolno - Outisder zaskoczył będącego w gazie przeciwnika, którym niewątpliwie był Astech. Ekipa Marcina Tomaszewskiego ograła swojego oponenta 3:1 i była to nie tylko premierowa wygrana tej kapeli, ale też pierwsze zwycięstwo we Wrocbalu od sezonu Wiosna 2023.

Szóstka tygodnia:

Maciej Winiarski (Neogen); Tymoteusz Tomaszewski (Olimpia Sępolno), Wojciech Ślusarczyk (Sii Polska), Piotr Kopeć (DKM Football Team), Bartosz Kowalski (TakeDrop), Adrian Dulnik (B/S/H Wrocław)

 

Autor: Michał Pondel
e-mail: m.pondel@wrocbal.pl