Sklep

Fatalny początek sezonu Termo Teamu

Termo Tam, który w poprzednich sezonach był jedną z czterech najmocniejszych drużyn w WLS, w tej edycji po czterech kolejkach zajmuje ostatnią pozycję nie mając na koncie ani jednego punktu.

W poprzednich edycjach, Termo Team należał do czołówki Superligi WLS, w tym sezonie ekipa Liviu Paduraru zanotowała cztery porażki. W pierwszej kolejce Termo Team uległ Astechowi 1:6, tydzień później było jeszcze gorzej gdyż Przyjaciele Tifosek rozbili "Ryzykantów" 9:2. Prezesom Paduraru i spółka ulegli 0:5, a wczoraj drużynie Blitz Wrocław 2:4. Cztery porażki z rzędu mocno komplikują Termo Teamowi awans do elitarnego grona w wiosennej edycji, a być może nie uda im się nawet utrzymać na zapleczu powstającej SUPERLIGI WROCBAL. To byłby z pewnością cios dla tej sympatycznej drużyny.

Przed Termo Teamem jeszcze sporo meczów, ale przecież wkrótce do gry włączą się AWL i AWL II, które z pewnością będą mocnymi rywalami w walce o awans do ewrocbalowej elity, w terminarzu są jeszcze mecze z niepokonanym do tej pory MPK Wrocław, mierzącym w awans Core Services czy z potrafiącym zaskoczyć Fulanito. Aby myśleć o grze w SUPERLIDZE WROCBAL trzeba wygrywać, aby wygrywać nie można mieć problemów kadrowych, a to było chyba główną przyczyną falstartu jaki zaliczyła drużyna Liviu Paduraru w tym sezonie.


RELACJE MECZOWE:
Termo Team - Blitz Wrocław (2-4) >>>