Składy zespołów
MVP Spotkania
Tomasz Kinal
Nalepszy zawodnik na boisku, wielokrotnie ratował swój zespół i do końca dawał nadzieję Cloud FC na remis. O jego dyspozycji najlepiej mogliby powiedzieć napastnicy przeciwnika, którzy kilkukrotnie myśleli, że piłka wpadnie do bramki gdy nagle Tomek końcami palcow wybijał piłkę do boku.
Relacja z meczu
1’ Rozpoczęcie spotkania. Pierwsza wygrana dla Piotra Seiferta i Cloud FC, które dostało możliwość wyboru strony.
4’ Mocny strzał gości z prawego skrzydła, ale piłka przelatuje tuż nad poprzeczką.
6’ Dawid Woźniak sam na sam z bramkarzem, ale w prostej sytuacji uderza obok bramki.
8’ Wącior wpada w pole karne, strzela, ale wysoko i piłka kończy na pobliskim parkingu.
9’ GOL! (1-0) Przemysław Bucki strzelił zza pola karnego, piłka wpada tuż przy słupku.
12’ Rafał Rorat uderza zza pola karnego, ale pewnie broni Tomasz Kinal.
13’ Kinal zagrywa do Zychowicza, ten do Wąciora, skrzydłowy chce jeszcze dośrodkować, ale blokuje go obrońca. Woźniak z rzutu rożnego podaje idealnie do Zychowicza, ale piłka po jego uderzeniu leci nad piłkołapem.
15’ Gołdyn schodzi do środka, uderza po ziemi, jednak nie na tyle mocno by zaskoczyć Kinala.
17’ Wącior przyjmuje piłkę na boku pola karnego, ale zamiast uderzyć w kierunku bramki, to tak odkręca piłkę, że leci na wprost w siatkę za bramkami.
19’ Łukasz Kopyś uderzał z 4 metrów, mocno, jednak po raz kolejny fantastycznie broni golkiper Cloud FC.
20’ Sędzia kończy pierwszą część spotkania.
21’ Centra w pole karne, Bucki ma jednak problem z opanowaniem piłki i strzał oddaje już z zerowego kąta, bramkarz ST jednak nie był pewny i sparował piłkę za boisko.
25’ GOL! (1-1) Podanie na prawe skrzydło, Kałmuk podaje do środka i Kopyś uderza, bramkarz odbija piłkę, ale ta i tak wpada do siatki.
26’ Oba zespoły prezentują podobnie wysoki poziom. Piłka po raz… dwudziesty? przelatuje nad siatkami za bramkami.
27’ Bardzo dobry strzał Kopysia, ale nieco za bardzo odkręcił i piłka minęła bramkę… pół metra obok i bramkarz Cloud nie miałby nic do powiedzenia.
29’ Świetne podanie do Wąciora, ma okazję na strzał, ale woli kiwać się z dwoma obrońcami, nie robi tego jednak zbyt dynamicznie i obrońcy wybijają mu piłkę. A trener powtarzał jest szansa, to kop, piłka sama znajdzie drogę do bramki.
30’ GOL! (1-2) Kopyś zagrywa do boku do Pawłowskiego, ten strzela wewnętrzną częścią stopy w dalszy róg, piłka wpada do bramki! Pawłowski nie powinien mieć tyle miejsca, wyraźnie zaspała defensywa gospodarzy.
31’ Zychowicz uderza przewrotką, daleko od bramki, ale kibice i dzieci, które zostały po treningu są zachwyceni.
32’ Kopyś dogrywa do w pole karne do Podczaszyńskiego, ten powinien uderzać, ale fatalnie przyjmuje i Kinal łapie piłkę.
33’ Podczaszyński dośrodkowuje z rzutu rożnego do Gołdyna, ten strzela w dalszy róg, ale kolejny raz Kinal popisał się efektowną paradą i ratuje swój zespół.
36’ Złe podanie w poprzek boiska daje okazję na kontrę Soccer Team, wychodzą 3 na 1, Podczaszyński podaje do skrzydła do Gołdyna, ale podaje za lekko i strzał Gołdyna blokuje obrońca.
40’ Koniec meczu! Soccer Team wygrywa 2:1.
Soccer Team zdobywa 3. pkt, ale po ciężkim meczu. Mimo, że mieli sporo okazji do zdobycia bramek, to mieli ogromny problem z pokonaniem dobrze dysponowanego Kinala. Dzięki wygranej Soccer Team przesuwa się na pozycję wicelidera. Cloud FC bardzo dobrze rozpoczęło mecz, ale z każdą minutą wyglądali coraz słabiej i w końcu ulegli rywalowi. 24. kwietnia o 19:10 Cloud FC zmierzy się z AXA XL, dzień później o tej samej godzinie Soccer Team zagra z InsERT Team.
Autor: Marian Przestalski