Składy zespołów
Łukasz Dyczkowski | ||
Achintya Chaturvedi | ||
68 | Krzysztof Węgrzyn | Bramkarz |
14 | Paweł Jankowski | Obrońca |
5 | Wojciech Gmerek | Obrońca |
4 | Sławomir Łutczak | Obrońca |
19 | Dmitrij Krajewski | Pomocnik |
9 | Łukasz Cygańczuk | Napastnik |
11 | Krystian Stachura | Napastnik |
90 | Grzegorz Gryl | Napastnik |
MVP Spotkania
Krzysztof Węgrzyn
Krzysztof dziś kilkukrotnie raotwał swój zespół przed utratą bramki, walnie przyczyniając się do zwycięstwa. Filip Łazarewicz również zasłużył na wyróżnienie, popisał się obroną rzutu karnego.
Relacja z meczu
Faworytem spotkania są brązowi medaliści z poprzedniego sezonu, czyli Tork, który podejmie dziś Fc Pola, czyli debiutanta naszej ligi. Spotkanie zapowiada się bardzo emocjonująco, jako, że obie ekipy już w tym sezonie pokazały, że grać w piłkę potrafią, a skóry tanio nie sprzedadzą. Zapraszam do relacji ze spotkania.
Od początku pierwszej minuty widać było optyczną przewagę ekipy Fc Pola, którzy byli bardziej wybiegani, technicznie dominowali nad swoimi dzisiejszymi rywalami. Niestety brak doświadczenia kosztował "młodych" napomnienie od sędziego za błędnie przeprowadzoną zmianę zawodników i musieli grać dwie minuty w osłabieniu. Jednak to Oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie w 12 minucie po bramce Szynkury. Radość jednak nie trwała długo, gdyż trzy minuty później mieliśmy juz remis po golu Stachury. Wydawało się, że do przerwy będziemy mieli remis i nic więcej już się nie wydarzy, ale w 18 minucie sędzia odgwizdał rzut karny dla Torka, po faulu Myśliwca, który został za przewinienie napomniany. Niestety zawodnik Torka uderzył w środek bramki Łazarewicza, który wyczuł jego intencje i wybronił strzał z "jedenastki".
Druga połowa to dalsza optyczna przewaga Fc Pola, ale w tej częsci gry Tork nastawił się na grę z kontry, co przyniosło im efekt już w 23 minucie spotkania, po bramce Gryla. Pięć minut później gryl ponownie zdobył bramkę, która ustawiła Nam meczi wynik spotkania. Należy jednak zauwazyć, że młodzież się nie poddała i walczyła do ostatniego gwizdka sędziego o korzystny wynik, a efektem były tego zaliczone dwa słupki i poprzeczka, która ratowała Węgrzyna przed wyjęciem piłki z siatki, bądź też Krzysiek fenomenalnie bronił, w co jego rywale nie mogli uwierzyć.
Patrząc na przebieg spotkania, można powiedzieć, że wygrała rutyna i doświadcznie, a młodość musi zacząć grać więcej zespołowo, niż indywidualnie.
Koordynator: Przemysław Makosz
Znalazłeś błąd w statystkach, lub w opisie meczu?
Napisz: przemyslaw-makosz@o2.pl