Składy zespołów
Petro Zubrytskyi | ||
Vasyl Machogan | ||
Dmytrii Budasov | ||
Yevgeniy Shutyak | ||
1 | Mykhailo Savych | Bramkarz |
5 | Andrey Danyluk | Obrońca |
80 | Vitalii Dieiev | Obrońca |
95 | Ivan Antonyk | Obrońca |
14 | Nazar Mubinov | Pomocnik |
76 | Konstantin Kyryliuk | Napastnik |
99 | Andrey Rats | Napastnik |
MVP Spotkania
Kacper Kobus
I siatkę założył i dublecik ustrzelił i asyst naklepał. Statsy dobrze obrazują jego dzisiejszą postawę na boisku. Świetny meczyk, gratulacja!
Relacja z meczu
Za nami meczyk Old Teamu z DKM-em, nie zwalniamy tempa i lecimy dalej z koksem. A konkretnie z koksem polecą zaraz gracze Elitbudu i FC Poli, a więc ekip grających w WLB1. Jeszcze tylko kilka foteczek na wrocbalowym roll-upie i możemy zaczynać!
1' Rozpoczęcie spotkania
4' W statystykach w rubryczce "strzały celne" zapisuje się Petro Zubrytskyi - uderzenie gracza Elitbudu skutecznie zatrzymuje Filip Łazarewicz.
6' GOL! (1:0) Elitbud obejmuje prowadzenie za sprawą strzału z pola karnego autorstwa Andreya Ratsa!
7' Znów odpalił się Rats, tym razem jednak piłka nie zatrzymuje się w sieci, a na okolicznym drzewie, strącając z niego trochę liści i dwie wiewiórki.
10' Rats wjechał w pole karne jak dzik w żołędzie, żeby nie ucierpiały już żadne wiewiórki nie decyduje się już jednak na strzał, a oddaje piłkę koledze z trójką na plecach. Ivan Antonyk uderza na bramkę FC Poli, ale to pitoli, bo skutecznie interweniuje Łazarewicz.
11' Barszczak indywidualnie, akcja kończy się niecelnym strzałem.
14' Fantastyczne dogranie na głowę Kyryliuka, napadzior Elitbudu oddaje równie piękny strzał, ale konkurs piękności wygrywa save kipera FC Poli. Graty Panie Łazarewicz!
15' GOL! (1:1) I cyk, remisik. Olek Paszkowski zagrywa idealną piłkę wzdłuż prawej bocznej linii boiska do Kobusa, a ten wie doskonale co z takim prezentem zrobić i wyczarowuje z tego gola!
17' Jak to dobrze, że Andrey Rats jest specjalistą z sędziologii i profesorem z arbitrowania. Dzierżący gwizdek Konrad Jagustyn otrzymuje wykład teoretyczny od gracza Elitbudu, dzięki czemu już na pewno nie popełni żadnego błędu na boisku.
18' GOL! (2:1) FC Pola się nie pocieszyła długo z wyrównującego gola, bo już trzy minuty po bramce na 1:1 dostała drugiego dzwona od kolegów z Ukrainy! W roli dzwonnika wystąpił Vitalii Dieiev, a w roli asystenta dzwonnika Petro Zubrytskyi!
20' Kuba Tomal pocisnął z piłą przez całe boisko, aż szkoda, że ten imponujący rajd zakończył się jedynie niecelnym uderzeniem.
20' GOL! (2:2) Ostatnia akcja pierwszej części meczu, Kobus podaje do Kananovicha, a ten rzutem na taśmę doprowadza do remisu!
20' Koniec pierwszej połowy
22' GOL! (3:2) Ulala, co to była za brameczka! Kyryliuk zagrywa do Ratsa, a nasz spec od sędziowania jest turbospecem od strzałów w okno i na sumieniu ma już nie tylko 2 wiewiórki, ale też Bogu ducha winnego pająka, którego zmiótł razem z pajęczyną z okienka bramki Łazarewicza!
23' GOL! (3:3) Co za odpowiedź FC Poli! Fe-no-me-nal-ne trafienie Kobusa, leci lobik z połowy boiska i wpada za sam kołnierzyk Savycha! I znów mamy remis w tym szalonym meczydle!
24' Nie samą piłką człowiek żyje, trochę MMA też jest zawsze w cenie. Barszczak wjeżdża z bara w Zubrytskyiego, mamy nokaut i pierwsze liczenie!
25' GOL! (4:3) Dobra, nie ma czasu się mazgaić, Elitbud już nie leży na deskach, a bierze deskę i okłada nią FC Polę - po asyście Budasova na listę strzelców wpisuje się Kyryliuk i znów mamy Ukraińców na prowadzeniu!
26' GOL! (4:4) Nie nadążam z updatami, kolejna aktualizacja, znów remis, zwolnijcie Panowie, bo mi się długopis wypisze. Na cztery cztery strzela Paszkowski, asysta leci na konto Bernackiego!
27' GOL! (4:5) Paszkowski się tak podjarał swoją bramką, że aż z tego wszystkiego sprezentował wzór piłeczkę Tomalowi, Kuba prezentu nie zmarnował i po raz pierwszy w tym starciu to ekipa Oliwiera Pławińskiego wychodzi na prowadzenie!
29' Kobus zakłada siateczkę rywalowi, szanuję.
31' GOL! (4:6) Pola zwiększa dystans do dwóch trafień! Idealne podanko na prawo do Barszczaka zagrał Kobus, Szymon natomiast mocnym strzałem posłał piłkę do siatki i mamy już sześć do czterech dla graczy Pławińskiego!
33' ŻK, CZK I znów wjeżdża nam MMA - na boisku robi się coraz bardziej nerwowo, w walce wieczoru Petro Zubrytskyi daje darmową lekcję ukraińskich przekleństw arbitrowi Jagustynowi, a ten daje mu w zamian najpierw żółtą a później bezpośrednią czerwoną kartkę! (w gratisie na pewno pójdzie jeszcze kilka spotkań odpoczynku). Nie tylko na boisku jest gorąco, w drugim ringu przy bocznej linii odpala się też odziany w dresik Chelsea trenejro Ukrainców, który startuje do rezerwowych FC Poli, na szczęście arbitrowi udaje się opanować towarzystwo i koniec końców możemy zostawić MMA w spokoju i wrócić do futbolu.
35' GOL! (5:6) Przez to całe zamieszanie przed chwilą aż się strony pomieszały biednemu Vadymowi Malko, który posyła piłkę nie do tej bramki co trzeba...
39' Piękne podanie Kobusa do Paszkowskiego, ten jednak marnuje dogodną sytuację.
40' Koniec spotkania
O takie mecze we Wrocbalu nic nie robiłam. Fajne meczycho, dużo bramek (i to jakich!), a do tego darmowa gala MMA z udziałem trenera Chelsea plus kurs przeklinania po ukraińsku. Żyć nie umierać. Na następne takie atrakcje przyjdzie nam chwilę poczekać - dopiero 4 października zobaczymy mecz Elitbudu z Busem Marco Polo, a 30 września FC Poli z ENVENT FC.
Zauważyłeś jakiś błąd w statystykach, albo masz jakiś problem do relacji? Pisz śmiało na: marta@wrocbal.pl.
Marta Marszałek