Składy zespołów
1 | Daniel Loba | Bramkarz |
12 | Radosław Sąsiadek | Bramkarz |
17 | Tomasz Kaczorowski | Obrońca |
11 | Rafał Winograd | Obrońca |
20 | Piotr Kulaczenko | Obrońca |
6 | Filip Kaczmarek | Pomocnik |
10 | Kacper Korkosz | Pomocnik |
8 | Krystian Rudnik | Pomocnik |
13 | Tomasz Kusiek | Pomocnik |
23 | Michał Mielcarski | Pomocnik |
4 | Marcin Musielak | Napastnik |
7 | Maksymilian Madejka | Napastnik |
22 | Ivan Vepryk | Napastnik |
19 | Krzysztof Szcześniak | Napastnik |
9 | Dominik Leja | Napastnik |
MVP Spotkania
Relacja z meczu
"O mistrzostwo WLB2 walczą juz tylko Deichmann z Sii Polska, i niezwykle emocjonujący jest fakt, że te zespoły nie mierzyły się jeszcze ze sobą, i oznacza to tym samym, że o tytuł najlepszej drużyny ligi drugiej zawalczą w bezpośredniej batalii. W lepszej sytuacji znajduje się ekipa Krystiana Rudnika, bowiem im wystarczy remis, by móc cieszyć się ze złota. "Błękitni" mają jednak również mocną kadrę, także bez wątpienia będzie to najciekawszy mecz w tejże klasie rozgrywkowej"
Drugie spotkanie w ramach kampanii 10 tygodnia rozgrywek WLB 2 to szalenie emocjonujący mecz ważący o mistrzostwie w lidze. Na przeciew siebie stanęli Sii Polska oraz Deichmann, którzy nie jednokrotnie udowadniali, że są w stanie grać o najwyższe cele. Mecz rozpoczął się doskonale dla zielonych trykotów, już w 1' po konstrukcyjnej akcji środkiem boiska Dominik Leja pewnie zamienia szansę na gola, tym samym otwierając rezultat spotkania. Po natychmiastowym wyjściu na prowadzenie wiatr w żaglach Deichmanna wyraźnie opadł. Do głosu doszli rywale, którzy raz po raz nacierając nękali goalkeepera opponnetów. Wyrównanie nadeszło w okolicach 8 minuty za sprawą Adriana Augustyniaka, który w indywidualnej akcji umieścił piłkę w siatce. Dalsze losy pierwszej połowy to kontynuacja rządów Niebieskich. Pewnie czujący się na placu gry zawodnicy nie zostawiali przeciwnikom miejsca do popisu, stawiając na wysoki pressing. Ich taktyka popłaciła, w 15 i 19 minucie, kolejno Lichocki, a następnie Augystyniak zapewnili drużynie komfort na drugą połowę. Po wznowieniu gry przez sędziego widoczny był przestój, gdzie żadna z ekip nie mogła przełamać panującego stanu gry. Zmieniło się to dopiero w 35', kiedy to Kacper Korkosz pewnie wykorzytsał karnego i nawiązał kontakt. Niestety pomimo bliskiego wyniku zabrakło im czasu i nie zdążyli odrobić strat. Ostatecznie wynikiem 3:2 kończy się spotkanie, a zespół Pawła Pradeloka cieszy się ze złotego medalu.
autor: Jan Łaban
jeśli znalazłeś błąd w relacji lub w statystykach
napisz: organizator@wrocbal.pl