Sklep

Składy zespołów

12 Damian Dąbrowski Bramkarz
10 Piotr Grzywaczewski Obrońca
80 Dominik Nowacki Obrońca
93 Kewin Kamzelewski Pomocnik
3 Alan Kosydar Pomocnik
97 Michał Grzywaczewski Pomocnik
9 Adrian Zasłonka Pomocnik
20 Dominik Kotleszka Napastnik
1 Wojciech Kowalczyk Bramkarz
2 Jan Garnecki Obrońca
13 Szymon Rodak Obrońca
31 Stanisław Ferenc Obrońca
6 Mateusz Pisarski Pomocnik
77 Andrzej Pisarski Pomocnik
5 Mateusz Gizicki Pomocnik
16 Jakub Zborowski Pomocnik
8 Paweł Potarzycki Pomocnik
12 Mateusz Łoziński Pomocnik
9 Szymon Pisarski Napastnik
92 Artur Zarych Napastnik

MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Michał Grzywaczewski

Młody perspektywiczny zawodnik, dzięki jego dobrej dyspozycji i ustrzeleniu hat- tricka Elektrosat pewnie triumował


Relacja z meczu

"Pomimo tego, że są już pewni powrotu do pierwszej ligi, to walczą jeszcze o srebrny medal. Aby jednak móc się z takowego cieszyć, muszą oni zwyciężyć we wtorek z Mocambolą, i liczyć na potknięcie FC Hs w czwartek z JaCierpieDole BD. Ekipa Pawła Potarzyckiego jednak pokazała w tym sezonie że grać potrafią, także z pewnością nie odpuszczą, i będą chcieli zakończyć wiosnę w górnej części tabeli."

Drugi mecz tego wieczoru to kontynuacja starć w WLS 2, gdzie zmierzyli się znajdujący się w ścisłej czołówce Elektrosat i nieco niżej notowana Mocambola. Po dobrym sezonie druzyny Pawła Potarzyckiego, przyszło im się zmierzyć z ekipą, która znajduje się od dłuższego czasu na wznoszącej fali. Udowdnili i tym razem, że pomimo małej liczności a nawet kontuzji Dominiki Kotleszki w trakcie gry są  w stanie walczyć o wysokie cele. W spotkanie lepiej weszli Czerwoni, którzy szerokim rozrzucaniem piłki po boisku mylili przeciwnika, co doprowadziło do szybkiego objęcia prowadzenia w 5'. Pomimo wielu akcji okołobramkowych i szans po obu stronach braykad dopiero w ostatniej akcji tej połowy byliśmy świadkami drugiej bramki, również dla zespołu Piotra Grzywaczewskiego. Druga odsłona to dalsza część widocznej gołym okiem przewagi Elektrosatu. Nie dając się przebić rywalom pod własną bramkę, sami znajdywali drogę pod bramkę rywala skutecznie finalizując owe poczynania. Mocambola z honorowego gola cieszyła się dopiero w końcówce, gdzie w 37' kapitan rywali sprezentował samobójcze trafienie.

autor: Jan Łaban
jeśli znalazłeś błąd w relacji lub w statystykach
napisz: organizator@wrocbal.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL