Składy zespołów
| 84 | Dominik Kalachurski | Bramkarz |
| 18 | Yevhenii Sosnov | Obrońca |
| 83 | Marcin Wierciński | Obrońca |
| 37 | Maciej Sobór | Obrońca |
| 26 | Bartosz Pawlak | Obrońca |
| 10 | Wojciech Szkudlarek | Pomocnik |
| 30 | Patryk Tomaszewski | Napastnik |
| 33 | Marcin Szczepaniak | Napastnik |
| 20 | Yura Ilishchuk | Napastnik |
| 1 | Grzegorz Kędzierski | Bramkarz |
| 4 | Tomasz Szmaciarski | Obrońca |
| 7 | Przemysław Matuszyk | Pomocnik |
| 20 | Piotr Galuś | Pomocnik |
| 22 | Daniel Tarasiewicz | Pomocnik |
| 14 | Maciej Modliński | Napastnik |
| 15 | Jakub Rejmer | Napastnik |
MVP Spotkania
Jakub Rejmer
Jakub rozegrał dziś kolejne świetne spotkanie, przeciwnik nie mógł Go powstrzymać, napędzał co chwila zagrożenie pod bramką rywali, występ udokumentował hatrickiem, oraz asystą
Relacja z meczu
Drugie dzisiejsze spotkanie przy Skwierzyńskiej, to potyczka Ekstraklasowiczów. Beniaminek Transport Royal, który walczy o utrzymanie, podejmuje ekipę Ceresitu, która w tym sezonie jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa i atakuje ligowe podium zza pleców faworytów, którzy obecnie mają przewagę w ligowej tabeli, jednak maja też conajmniej dwa mecze rozegrane więcej. Ekipa Grzegorza Kędzierskiego ma szanse na medal w tym sezonie, ale muszą koniecznie dziś zdobyć komplet punktów, o co łatwo nie będzie, gdyż Transportowcy będą walczyć o każdy punkt, ale tak naprawdę tylko trzy oczka pozwalają im myśleć, że moga się ytrzymać w ekstraklasie, co prawda tylko matematycznie, gdyż już nie wszystko od Nich zależy. Zobaczymy jak będzie w tym spotkaniu, ale na emocje nie powinniśmy narzekać. Zapraszam do relacji ze spotkania.
Zgodnie z przewidywaniami było to jednostronne widowisko, w całości pod dyktando Ceresitu, który dominował w każdym aspekcie piłkarskim, zarówno drużynowo, jak i indywidualnie. Napewno wpływ na to miały dwa szybkie ciosy w 2 i 4 minucie jakie zadali swoim rywalom, za sprawą Rejmera i Matuszyka. Niespełna kilka minut póżniej strzelili kolejnego gola autorstwa najlepszego zawodnika spotkania Jakuba Rejmera. Transportowcy odpowiedzieli trafieniem honorowym w 14 minucie po bramce Ilishchuka, była to jedyna bramka na jaką było ich stac, nie licząc bramki samobójczej z 17 minuty Wiercińskiego. Wynik 4:1 utrzymał się do przerwy dla Ceresitu, co było w pełni zasłużone.
Druga połowa zaczęła się od wysokiego presingu Transportowców, jednak na niewiele się to zdało, gdyż Tarasiewicz był w tym spotkaniu nie do przejścia, dyrygując defensywą swojego zespołu w taki sposób, że rywale nie potrafili nic zdziałać, a jak im już sie udało to na posterunku był Kędzierski. Pod koniec spotkania wynik meczu ustalił ponownie Rejmer, po zagraniu Galusia. Warto zwrócić uwage, że Transportowcy ten mecz przegrali między sobą, gdyż dość często się kłócili, nie jest to ekipa z poprzedniego sezonu, która w 1 lidze było monolitem, a ich defensywa była bardzo solidna. Zwycięstwo w pełni zasłużone dla Ceresitu, który dalej się liczy w walce o najwyższe miejsca w lidze.
Koordynator: Przemysław Makosz
Znalazłeś błąd w statystkach, lub w opisie meczu?
Napisz: przemyslaw-makosz@o2.pl