Składy zespołów
1 | Rafał Walkowiak | Bramkarz |
2 | Michał Tomala | Obrońca |
4 | Tomasz Tomaska | Obrońca |
18 | Michał Puć | Obrońca |
24 | Bartosz Kołt | Pomocnik |
10 | Sebastian Kossowski | Pomocnik |
8 | Gracjan Szymański | Pomocnik |
17 | Filip Tokarski | Pomocnik |
6 | Bartosz Wojcieszak | Napastnik |
20 | Sławomir Tomala | Napastnik |
38 | Filip Szpak | Napastnik |
37 | Kamil Juszkiewicz | Napastnik |
97 | Hubert Reka | Bramkarz |
30 | Mikołaj Sulikowski | Bramkarz |
6 | Przemysław Gargol | Pomocnik |
11 | Krystian Szczypka | Pomocnik |
18 | Wojciech Cieplik | Pomocnik |
19 | Mateusz Słowiński | Pomocnik |
29 | Ernest Skiba | Napastnik |
15 | Kacper Dąbrowny | Napastnik |
10 | Radosław Serewiś | Napastnik |
MVP Spotkania
Radosław Serewiś
Stale aktywny w ofensywie. strzelił bramkę dającą remis tuż przed końcem spotkania.
Relacja z meczu
Zaczynamy granie w WLS2, a zaczynamy od razu hitem, jakim jest mecz DOIIB - Tarczyński Football Team. Te drużyny zajmują kolejno 4. i 6. miejsce, także zapowiada się prawdziwie wyrównany mecz.
Od samego początku widać przejście DOIIB'u do ofensywy, gdzie próbują zagrozić bramce rywali. Niewiele brakowało Michałowi Puciowi, który chciał zaskoczyć strzałem z dystansu, jednak piłka minęła się z słupkiem. Obie ekipy próbują oddawać dużo strzałów z dystansu, aczkolwiek stale brakuje celności. Dziać zaczęło się dopiero w drugiej części meczu. Już w 22 minucie między nogami bramkarza strzelił Filip Szpak, otwierając wynik spotkania. W 26 minucie "Inżynierzy" byli bardzo blisko podwyższenia prowadzenia, lecz po zamieszaniu w polu karnym obronną ręką udaje się wyjść Tarczyńskiemu. W ostatnią kwartę mecze ofensywie wchodzą zawdnicy w pomarańczowo-granatowych trykotach, ale tym samym szyki defensywne zagęścił DOIIB, przez które ciężko się przebić rywalom. Owoc napierania defensywy przeciwników kiedyś musiał przyjść, a nastąpiło to w 37 minucie. Wtedy stały fragment gry wykorzystali kompani Filipa Szycha. Krystian Szczypka wrzucił piłkę na niekrytego w polu karnym Radosława Serewisia, a ten strzałem z główki kieruje futbolówkę do siatki, ta odbija się od słupka i przekracza linię bramkową.
Mecz totalnie odmienny jeśli chodzi o połowy. Jak w pierwszej części meczu próżno było szukać akcji, tak w drugiej zaczęło się dziać, tak jak na hit przystało. Naprzemienne zrywy ofensywne, dużo strzałów i szybsza gra zaczęły cieszyć oko. Taki rezultat sprawia że obie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli, tuż za podium.
Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor.wrocbal@gmail.com