Sklep

Składy zespołów

1 Mateusz Bieńko Bramkarz
11 Grzegorz Janeczek Obrońca
2 Filip Borysewicz Obrońca
6 Michał Rychel Obrońca
19 Karol Leszczyński Obrońca
17 Jakub Buczek Pomocnik
21 Mirosław Falkowski Pomocnik
7 Mateusz Ciszewski Pomocnik
14 Rafał Dzietczyk Pomocnik
70 Tomasz Słowiński Pomocnik
5 Kamil Moczydłowski Pomocnik
71 Piotr Baran Napastnik
11 Paweł Kleszyk Obrońca
2 Jan Garnecki Obrońca
77 Andrzej Pisarski Pomocnik
12 Mateusz Łoziński Pomocnik
6 Mateusz Pisarski Pomocnik
8 Paweł Potarzycki Pomocnik
5 Mateusz Gizicki Pomocnik
16 Jakub Zborowski Pomocnik
14 Adam Garnecki Napastnik
9 Szymon Pisarski Napastnik
92 Artur Zarych Napastnik

MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Szymon Pisarski

Autor dwóch trafień dla Mocamboli, w tym tego na wagę zwycięstwa.


Relacja z meczu

"Na koniec piątkowego grania przy Sarbinowskiej w akcji zobaczymy drużyny, które znają się bardzo dobrze, a więc JaCierpieDole BD i Mocambolę. Obie strony jesienią nie zaprezentowały się dobrze i teraz mają nadzieje na to, że uda się uzyskać zdecydowanie lepszy rezultat. Nadzieje na rewanż, za ostatnią porażkę 0:1 ma drużyna Radosława Starczewskiego, lecz musi zjawić się na Kuźnikach w naprawdę mocnym składzie, aby zaskoczyć "Miętowo-żółtych". Patrząc na ostatnie problemy JCDBD w ofensywie nie spodziewamy się tutaj strzeleckich popisów, ale liczymy na to, że do 40 minuty gra o końcowy rezultat będzie sprawą otwartą." - możemy wyczytać w zapowiedzi tygodnia. Czy Michał Pondel mylił się co do strzelckich popisów? Zobaczcie sami oglądając transmisję:

Przed meczem kapitan Mocamboli Paweł Potarzycki powiedział mi, że poszli za moją radą sprzed lat i ponoć apel “Mocambola musi znaleźć skutecznego napastnika” udało się zrealizować. Do meczu z JCD BD podchodzili jednak bez nominalnego bramkarza, a więc coś kosztem czegoś. Nie zmienia to faktu, że już po 8 minutach żółto-miętowi prowadzili. A że jesienią wygrali z tym rywalem 1:0 po bramce Szymona Pisarskiego który i tym razem otworzył wynik meczu można było przypuszczać, że jest już po meczu. Na szczęście dla widowiska jeszcze przed przerwą wyrównali bordowi a po zmianie stron wyszli na jednobramkowe prowadzenie. W barwach JCD można było zobaczyć powrót po kilku latach przerwy od grania we Wrocbalu zawodników. Tymczasem Mocambola głównie biegała, ale nie jest to zarzut. Co rusz czyhali na kontry i nie dawali rywalom odpocząć. Na zegarze była 30 minuta, gdy znów mieliśmy remis. A gdy nadeszła minuta 34 i na listę strzelców znów wpisał się Szymon Pisarski historia z jesieni zatoczyła koło. Wtedy bowiem Mocambola wygrała jedną bramką po golu w 35 minucie. Można było gasić światłą i iść do domu. Zwłaszcza że wynik się utrzymał. 

organizator@wrocbal.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL