Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Adrian Weber

Podczas gdy żaden z graczy ofensywnych nie potrafił zagrać na swoim optymalnym poziomie, mocno wyróżnił się obrońca Adrian Weber. W obronie był on w zasadzie bezłbłędny. Zanotował wiele ofiarnych interwencji, a co wymierne strzelił gola i zanotował asystę.


Relacja z meczu

Drugie poniedziałkowe starcie na Kłokoczycach i w zasadzie ostatnie rozegrane na tym obiekcie w piątym tygodniu to potyczka z udziałem pierwszoligowców. Trzeci w tabeli Leroy Merlin Wrocław zagra z szóstą Widawą Wrocław. Faworytem tego starcia są gracze Grzegorza Andysza, którzy nie tylko prezentują wyższą formę i posiadają trzy oczka więcej, ale w poprzednim sezonie w bezpośrednim starciu znacząco wygrali z "Widawianami". Czy dzisiaj również zatriumfują? Czy może to osłabiona kadrowo ekipa Michała Pondla zażegna kryzys i to ona zgarnie cenne trzy oczka? Czas pokaże!

1' Początek spotkania.
2' Adriana Samociuka uderzenie sprzed pola karnego świetnie na rzut rożny odbija Konrad Klimaszewski.
2' GOL! (0:1) - Pierwszy strzał Widawy nie znalazł drogi do bramki przeciwników, ale pierwsze uderzenie Leroy Merlin Wrocław już tak. Jakub Berkowicz oddaje strzał zza pola karnego i piłka po nim wpada do bramki tuż przy bliższym słupku, obok zaskoczonego i zasłoniętego Marcina Borysewicza.
6' Miłosz Jagodziński w kontrze zagrywa do boku do Adriana Samociuka, który długo się nie zastanawia i strzela w kierunku bramki. Bramkarz "Liroja" z problemami odbija piłkę do boku do której dopada Krystian Kaczmarek. Ma przed sobą pustą bramkę, ale uderza bardzo mocno, w poprzeczkę! To powinien być gol Panie Krystianie. To powinien być remis.
13' GOL! (0:2) - Przed chwilą powinniśmy mieć remis, a tymczasem mamy dwubramkowe prowadzenie ekipy Grzegorza Andysza. Strata Widawy przed własnym polem karnym. Damian Kaczmarczyk w tempo zagrywa piłkę do Mariusza Dusia, a ten już składa się do strzału. Jakub Pondel chcąc ratować sytuacje pechowo interweniuje i to nie Duś, a grający w polu bramkarz Widawy pakuje piłkę do siatki.
16' Kaczmarek do T.Pondla. Ten staje oko w oko z Klimaszewskim i przegrywa ten pojedynek.
17' GOL! (1:2) - Składna akcja Widawy. Jagodziński na klepkę z Samociukiem, ten ostatni wypatruje na lewej stronie niepilnowanego T.Pondla, który uderzeniem od słupka daje kontakt swojej drużynie.
20' Uderzenie Rafała Iwana po ziemi i na raty po nim piłkę chwyta starszy z braci Borysewicz.
20' Misza Andrunyk wrzuca piłkę na pole karne, zza plecy obrońców "Liroja". Adresatem podania jest T.Pondel, którego strzał z główki przelatuje tuż nad poprzeczką.
20' Przewa.
21' GOL! (1:3) - To co wyprawia dzisiaj defensywa Widawy nie wystawia o niej dobrej opinii. Rozegranie piłki przed własnym polem karnym, fatalna strata i do piłki dopada Grzegorz Andysz, który mocnym, ciętym strzałem po ziemi, przy słupku zaskakuje Borysewicza. Ten w tej sytuacji nawet nie drgnął.
24' Duś zgrywa piłkę Webera, ten zagrywa ją do Iwana, ale jego strzał z bliska udanie broni bramkarz.
25' GOL! (1:4) - Szybka kontra Leroy Merlin. Kaczmarczyk prostopadle do Dusia, ten staje oko w oko z Borysewiczem i płaskim uderzeniem obok niego podwyżśza prowdzenie swojej drużyny.
25' Niestety wyjście M.Borysewicza kończy się tragicznie. Coś chrupnęło w kostce, bramkarz zwija się z bólu i mamy niewymuszoną zmianę. Chwila przerwy i między słupkami melduje się Jakub Pondel, który w polu oprócz strzelonego swojaka radził sobie dzisiaj jak to mówią młodzi ludzie - całkiem spoko.
27' GOL! (2:4) - Widawa nie składa broni. Andrunyk wrzuca piłkę z prawej strony na dalszy słupek. Tam odnajduje się T.Pondel i strzałem z główki, pod poprzeczkę kompletuje dublet.
29' Kaczmarczyk posyła mocny strzał z prawej strony i piłka po odbiciu się od słupka wychodzi na rzut rożny.
31' GOL! (2:5) - Nie będziemy się już pastwić nad defensywną KS-u. Wystarczy, że czyni to dzisiaj Leroy Merlin, który jest do bólu skuteczny. Brak doskoku, brak bloku i Weber podwyższa prowadzenie swojej drużyny.
32' GOL! (2:6) - Posypała się gra "Widawian". Strata na środku boiska, szybkie przetransportowanie futbolówki w okolice pola karnego przeciwników i strzał Kaczmarczyka, po którym J.Pondel po raz drugi w tym meczu musi wyciągać piłkę z sieci.
34' GOL! (2:7) - Koniecki wprowadza na połowę przeciwnika Andysza. Ten ma trochę miejsca i decyduje się na strzał. Po drodze spóźniony F.Borysewicz podbija piłkę i ta wpada do siatki tuż przy słupku obok mocno poirytytowanego J.Pondla.
34' GOL! (2:8) - Czterech graczy Widawy w polu karnym przy rzucie rożnym Leroya. Dwóch graczy Leroya - czy może "pomarańczowym" stać się krzywda. W normalnych okolicznościach nic by się nie stało, ale dzisiaj się stało. Brak przekazania, brak porozumienia. Kaczmarczyk z narożnika wbija piłkę na bliższy słupek do nadbiegającego Berkowicza, który z bliska trafia idealnie tuż przy słupku.

35' Andrunyk zgrywa piłkę w kierunku Samociuka, ale jego strzał z bliska przelatuje tuż nad poprzeczką.
36' Mocne wstrzelenie piłki przez M.Pondla na pole karne przeciwników, ale ofiarnie głową blokuje je Weber i wynik w dalszym ciągu się nie zmienia.
37' Szybka kontra Leroya. Duś do Kaczmarka, ten na dalszy słupek do Iwana, ale zbyt mocno i grę od bramki rozpocznie J.Pondel.
37' Uderzenie Kaczmarczyka sprzed pola karnego przelatuje tuż nad poprzeczką bramki Widawy.
38' T.Pondel z bliska strzela wprost w bramkarza. Po chwili mamy dobitkę Andrunyka - zablokowaną przez obrońcę Leroy Merlin.
38' GOL! (2:9) - Weber do Iwana, do którego w porę nie doskoczył T.Pondel i mamy precyzyjny strzał przy słupku. Bramkarz Widawy znów nie zareagował. Widać, że wejście na bramkę bez przygotowania nie zawsze kończy się dobrze.
39' T.Pondel do Andrunyka, Andrunyk do Samociuka i strzał tego ostatniego sprzed pola karnego przelatuje tuż obok słupka.
40' GOL! (3:9) - Samociuk tym razem nie strzela, a podaje do T.Pondla i jest to dobra decyzja. Gracz z numerem "17" trafia precyzyjnie przy słupku i mamy jego trzeciego gola w tym meczu.
40' Koniec spotkania.

Gdyby Widawa zachowałaby taką skuteczność jak ich przeciwnicy to zapewne wynik były dla niej zdecydowanie bardziej korzystny. Może byłaby to porażka 7:9, 8:9, a może nawet remis. Tego się nie dowiemy. Wiemy jednak, że znów "Widawianie" bardzo słabo zagrali w obronie i znów nie wykorzystali swoich szans. "Liroj" pokazał im jak to się robi i zanotował zasłużoną wygraną. Dzięki niej drużyna Grzegorza Andysza utrzymuje miejsce na podium. Dla ekipy Michała Pondla była to czwarta z rzędu porażka i jeżeli niebawem nie nastąpi w niej przełamanie to do końca będzie musiała mocno walczyć o zachowanie ligowego bytu. Obie te drużyny kolejne swoje mecze zagrają w przyszłym tygodniu. KS Widawa Wrocław za tydzień zagra z 3V, a Leroy Merlin Wrocław zmierzy się z 3M.

 

Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL