Składy zespołów
1 | Jakub Masztalerz | Bramkarz |
22 | Krzysztof Kaban | Obrońca |
23 | Jacek Krasoń | Obrońca |
7 | Krzysztof Kalinowski | Pomocnik |
86 | Piotr Mikołajec | Pomocnik |
25 | Arkadiusz Gołos | Pomocnik |
87 | Arkadiusz Kropidłowski | Pomocnik |
81 | Łukasz Nowak | Napastnik |
9 | Łukasz Hauzer | Napastnik |
MVP Spotkania
Relacja z meczu
Dzisiaj skrócona forma rozgrywek w ramach amatorskich lig piłkarskich "Wrocbal". Gramy zaledwie cztery mecze - po dwa na obiektach, które są zarejestrowane do gry. Czas na pierwszy mecz dzisiaj, który tradycyjnie odbywa się przy ulicy Skwierzyńskiej.
Szpilmacherzy (co należy chwalić) wiedzieli w jakich strojach może wystąpić ekipa rywala i przyszli dzisiaj w odkurzonych czerwonych trykotach. Trzeba to chwalić, że można przygotować się godnie na zawody. Składem też wyglądają bardzo solidnie i powinni naprawdę godnie się spisać. Jednak mają trudnego rywala. Sensorino też chce dołączyć jak popularne "Szpile" do czołówki. Skład przyszedł na obiekt dużo wcześniej. Jak to się zakończy? Zapraszamy na relację.
Mecz zaczął się tak jak powinien. Pierwsza minuta i już strzał z dystansu. Swojego szczęścia w górnych partiach bramki szukał Łukasz Nowak, ale jego uderzenie, ani nie odbija się od nóg rywala, ani od spoiw siatki. Wyraźnie obok bramki. Liczne próby są widoczne regularnie - widać olbrzymie doświadczenie graczy, którzy są na placu gry. Sensorino godnie rywalizuje i udowadnia jak w dziewiątej minucie, że też nie składa broni. Bardzo dobra akcja rozpoczęta z linii środkowej. Allan Mierzwa podaje płasko do stojącego kilka metrów dalej Jakuba Giemzy. Ten dostrzega przerwę w dobrze skonstruowanej defensywie i podcinając piłkę uderza na prawy słupek. Jego intencje jednak wyczuwa Krzysztof Kaban, który plecami blokuje odbicie i zbija futbolówkę na rzut rożny. Do tego momentu meczu sędzia odgwizduje góra dwa przewinienia co świadczy o niebywałym szacunku do zawodów. W trzynastej minucie pada pierwsza bramka. Po podaniu Krzysztofa Kalinowskiego - stojącego na prawym krańcu pola karnego - do piłki dopada stojący w granicach kilku metrów od bramki Łukasz Sojka. Dopada do piłki i bez zastanowienia z dużą siłą uderza w samo światło bramki. Na odpowiedź czekaliśmy do końcówki meczu. Konta Sensorino po akcji i próbie wymuszenia rzutu wolnego. Długa piłka puszczona w okolice bramki rywala. Piłkę tracą defensorzy mimo przechwytu, a korzysta z tego Dariusz Sojka, który płaskim strzałem kieruje piłkę w okolice lewego słupka. Pierwsza połowa kończy się wynikiem remisowym 1:1.
W drugiej połowie coś pękło. Nominialni gospodarze nie byli tą drużyną, którą znamy, a nawet oglądaliśmy na początku tych zawodów. Szpilmacherzy nie wiadomo dlaczego zaczęli szukać pozycji jak w futbolu amerykańskim. Co to oznacza? Walczyli o każdy stały fragment gry czasem w sposób, który nie podobał się rywalowi. Niestety przez to spadł pułap faulu, który został ustalony w poprzedniej połowie co spowodowało, iż mecz zmienił się mecz, który do tej pory był rozgrywany w relatywnie normalnym tempie. To się musiało zemścić po pierwszej dobrej kontrze. Dariusz Sojka dostaje świetną piłkę na drugą stronę boiska od Jakuba Giemzy i przy podejściu do bramkarza schodząc na lewą nogę uderza tą relatywnie słabszą do siatki. Bliźniaczo wyglądają następne bramki, które niestety są obliczem tego, iż nie wiedząc czemu Szpilmacherzy dzisiaj przestali nawiązywać kontakt z rywalem. Była to olbrzymia niespodzianka szczególnie w ostatnich pięciu minutach, których trzeba powiedzieć szczerze, że odpuścili, a bramki były wręcz identyczne jak ta pierwsza strzelona w drugiej odsłonie zawodów. Przez taki obrót spraw mecz zakończył się wynikiem 1:6. Jest to niespodzianka, gdyż początek spotkania w ogóle na to nie wskazywał.
Kontakt
mariuszbogucki2@o2.pl