Składy zespołów
MVP Spotkania
Kamil Lemiecha
Pan Piłkarz. Cztery gole, dwie asysty, a mecz kończy się wynikiem 6:1. Szerszy komentarz jest raczej zbędny. Chapeau bas!
Relacja z meczu
Już nie pierwszy raz gościmy na naszym kuźnickim Estadio ekipy grające na co dzień we Wrocbalowej Lidze Biznesu. W środę taki zaszczyt spotkał dwóch drugoligowców – FLHF, czyli dawny DecoKing oraz Unit4 F.C. W tabeli duże lepiej stoi team Kamila Lemiechy, nic więc dziwnego, że kursy na FLHF są jakie są. Mecz zaczynamy z pięciominutowym poślizgiem – Unit miał dzisiaj delikatne kłopoty z kompletowaniem kadry, w końcu jednak dojechała cała wyjściowa siódemka, więc możemy zaczynać!
1’ Rozpoczęcie spotkania
4’ GOL! (1:0) Dawne Deco od pierwszych minut bierze się ostro do roboty – Patryk Raczyński zagrywa do Kamila Lemiechy, ten ładnie wypracowuje sobie pozycję do strzału, a następnie uderza z pola karnego i pokonuje Ahmeda Shoaiba!
5’ Żk Kamil Struzik za faul zostaje napomniany żółtą kartką.
7’ Lemiecha znów uprzykrza życie defensorom Unitu. Pomonik FLHF szedł już na strzał, obrona rywala go jednak wypchała i arbiter Malec zdecydował się podyktować za to rzut wolny. Cierpiący na syndrom niecierpliwych nóg (tzw. RLS) Kamil Lemiecha uderzył przed gwizdkiem, wolny został więc powtórzony, gola ze stałego fragmentu gry dawnemu Deco zdobyć się jednak nie udało.
7’ Żk Kolejne żółtko – znów dla gracza Unit4. Boisko na dwie minuty opuścić musi Adrian Rutkowski.
11’ GOL! (2:0) FLHF podwyższa prowadzenie! Na bramkę Unitu uderzał Patryk Raczyński, futbolówka odbiła się z dużą mocą od obu słupków, a następnie spadła pod nogi Kamila Lemiechy, który wiedział już co z tym wszystkim zrobić!
12’ Rafał Wolan zakłada sito Hubertowi Młoczkowi. Ała…
12’ Centra Patryka Raczyńskiego, głową chciał zamknąć to Młoczek, szczupaczek Huberta popłynął jednak nie tam gdzie powinien (a więc nad poprzeczką) i o trzeciej bramce dla teamu Lemiechy póki co możemy zapomnieć.
16’ GOL! (2:1) Mamy za to gola kontaktowego! Steeve Laborout zagrywa z autu na Rafała Wolana a ten zamyka to z pola karnego!
19’ GOL! (3:1) Kolejne trafienie, tym razem dla FLHF! Całą akcję zrobił Lemiecha, który na koniec odegrał ciasteczko do Łukasza Michalika – pozostało już tylko dołożenie nogi na czwartym metrze i nie było czego zbierać!
20’ GOL! (4:1) Myśleliście, że to już koniec strzelania w tej połowie? Nic z tych rzeczy! Kierownikowi FLHF nadal mało! Lemiecha podarł z piłką prawą flanką, a następnie odegrał do Michalika, który uderzeniem z linii pola karnego po raz drugi zapisał się na liście strzelców!
20’ Koniec pierwszej połowy
22’ Lemiecha jeździ dzisiaj prawą flanką lepiej niż Trybson po Najmanie na gali FFF. Tym razem jednak całość kończy się zagraniem na pamięć a że nie ma kto tego zamknąć to nadal mamy „tylko” 4:1 dla FLHF.
25’ GOL! (5:1) I cyk – pięć do jednego! W roli głównej oczywiście gwiazda wieczoru Kamil Lemiecha! Tego hat-tricka by jednak nie było gdyby nie dobre podanie od Artura Strzelczyka! Wielkie brawa dla obu Panów!
27’ Zmiana „na budzie” w Unit4. Steeve Laborout będzie mógł się wykazać między słupkami, a w polu pohasa sobie Ahmed Shoaib.
29’ No i już się wykazał Steeve na bramce – gracz Unitu skutecznie wypiąstkowuje piłkę po strzale Artura Strzelczyka.
34’ Łukasz Michalik z dystansu – gola z tego nie będzie.
36’ Kamil Struzik wywala piłkę za piłkołap. Welcome to the jungle!
37’ GOL! (6:1) FLHF poklepał obronę rywala niczym schabowego na obiad. Młoczek – Strzelczyk – Lemiecha i mamy szóstego gola dla dawnego DecoKingu!
40’ Koniec spotkania
FLHF w pełni zasłużenie pokonuje grające dzisiaj bez zmian Unit4. Różnicę w tym meczu zrobił Kamil Lemiecha, który brał udział przy wszystkich sześciu golach dla swojej drużyny. Po tym znakomitym występie po gracza dawnego Deco zgłosiła się już Barcelona, nie ma teraz jednak czasu myśleć o transferze bo niebawem trzeba będzie rozegrać meczyk z Mahle. Unit czeka natomiast pojedynek z … Mahle. Przypadek? Nie sądzę. A i jeszcze jedno – tym zwycięstwem team Lemiechy zapewnił sobie awans na zaplecze Ekstraklasy. Gratki!
Autor: Marta Toczek (marta@wrocbal.pl)