Składy zespołów
Baek Inho | ||
Son Yongsik | ||
Lee Kyoungjun | ||
Jeong Jaewuk | ||
Yoon Chimyeong | ||
Jung Ilhoon | ||
Moon Sangwon | ||
Shin Joohan | ||
Lee Youngseok | ||
Yoon Chihun | ||
21 | Oh Jeongsun | Bramkarz |
14 | Lee Jihoon | Bramkarz |
8 | Seo Hyeongwoo | Pomocnik |
9 | Bae Hunil | Napastnik |
10 | Lee Kabsik | Napastnik |
MVP Spotkania
Dariusz Chmielewski
Nie tylko reprezentował godnie zespół w bramce, lecz też rozdawał piłki. Świetny punkt w składzie zespołu.
Relacja z meczu
Drugi mecz dzisiaj to też zawody drugiej ligi. Medserv United i FC Hs to zespoły, które po pierwszych zawodach zainkasowały komplet punktów. Z pewnością to budujący fakt, który może spokojnie ich ustawić z myślą o mocnej ofensywie. Kto tutaj jest faworytem? Patrząc na tabelę z pewnością FC Hs (po ich ostatnim gradobiciu), lecz nominalni gospodarze nie odpuszczą. Jak to się skończy? Prosimy poczytaj poniżej.
1' Pan Arbiter zaczął mecz!
2' Strzał Yoon Chihuna ze skraju "szestnastki" uderza w sam środek poprzeczki też dzięki świetnemu zbiciu rękami przez czującego piłkę Dariusza Chmielewskiego, który wyróżnia się dobrą grą na przedpolu i nie tylko. Piłka wraca do gry.
3' Rzut wolny za niecelowy atak na nogę. tuż przy polu karnym. Poszkodowany Yoon Chihun uderza bardzo ładnie i prezcyzyjnie, lecz tuż nad środkiem przed chwilę ostrzelanej przez niego poprzeczki.
6' Świetne podanie z autu do uwolionego i bardzo słabo krytgo Mateusza Nadolskiego, który uderza tak, iż Son Yongsik zbija piłkę nad bramkę. Za chwilę rzut rożny.
7' GOL 1:0! Z narożnika puszcza piłkę Tomasz Dribczak i świetnie przyjmujący piłkę Maciej Mittelstadt zbija nogą obok ręki stojącego bramkarza FC Hs.
8' Cały czas "koreański zespół" pod bramką rywala, ale niestety próby strzałów nie przechodzą tuż obok bramkarza nie tylko przez pecha, ale również świetne interwencje defensywne przedewszystkim doskonale schodzących Dawida Jargieło i Dawida Ochenduszko.
11' Lee Kabsik faulowany delikatnie przed "łukiem szesnastki" Do piłki podchodzi Bae Hunil. Krótkie rozegranie, ale ustawienie defensywne rywala nie pozwala się przemieszczać im wyżej.
13' Z połowy piłkę puszcza Bae Hunil. Kilka podań i przecinają pierw jedni, a później drudzy. Bardzo dobrze przechwytujące zespoły dzisiaj wyszły na "Kuźnicką płytę".
15' Yoon Chihun pozostał niekryty i pomyślał, aby skorzystać z tego, że ma wolną pozycję strzelecką. Jego wychylenie nad piłkę poszło na tyle umiejętnie, iż futbolówka zatańczyła obok prawego słupka, lecz wyszła od jego wewnętrznej strony.
19' Teraz widać, że chyba Medserv poz próbami utrzymania przy piłce będzie się starał oddalić kontry rywala. Robi to naprawdę bardzo poprawnie.
20' Koniec pierwszej połowy!
21' I zaczynamy drugie dwadzieścia minut!
24' Z dystansu szczęścia próbuje Tomasz Dribczak, ale jego uderzenie przechodzi kilka metrów obok miejsca, gdzie piłka powinna wpadać.
26' W powietrzu teraz mieliśmy Cirque de Solei. Kilka zbić główką, ale ostatnie ustawionego dosłownie dwa metry od linii końcowej autorstwa Lee Jihoona przechodzi nad górą bramki. Za chwilę zacznie Dariusz Chmielewski.
28' GOL 1:1! Liczne próby w końcu znajdują rozwiązanie przy strzale z dystansu, który już był próbowany i poprzednimi razami było widać, że nie jest za bardzo asekurowany. Wypróbował to Seo Hyeongwoo, który pięknym strzałem w same okno pod kątem 45 stopni umieszcza piłkę, która zatrzepotała w siatce.
30' Za przerwanie korzystnej akcji nieroważnym wślizgiem spóźnionym w środku boiska ukarany został napomnieniem zwanym żółtą kartką Michał Gałka.
31' Kontra Medservu. Z autu rozegranie i uderzenie głową Sebastiana Jarząbka w słupek. Piłka wraca do gry, ale później kapitalna interwencja Oh Jeongsuna ratuje zespół przed utratą bramki. Za chwilę rzut rożny.
35' Za uderzenie rywala spóźnione w nogi od tyłu kartką żółtą ukarany Ahmed Eldairy.
40' GOL 2:1!
40' GOL 3:1! Dwa tak błyskawiczna ciosy, że koordynator nawet nie zdążył ich dobrze zapisać.
40' Koniec batalii.
Początek meczu mimo licznych prób Medservu jednak na korzyść zespołu nominalnych gości. Jednak później nagłe ożywienie i to ubrani na czarno zawodnicy mogli się cieszyć z bramki, która przez te ładne akcje bardzo im się należała. Jednak po bramce prowadząca drużyna musiała bardziej zejść do defensywy co wychodziło im naprawdę dobrze. Następnie nadeszła druga połowa potwierdzająca, niezwykle wyrównany poziom zawodów. Dużo prób rozegrania, częste przejęcia oraz akcje w linii. Bardzo dobrze można mówić o postawie obu defensyw (choć momentami kulała ta Medservu od 25 do 30 minuty), a przedewszystim bramkarzy, którzy z 2 lub 3 razy mieli okazje wyciągnąć naprawdę trudne piłki, a po jednej kluczowej. Ostatnia minuta to jakieś wskrzesznie siłDziękujemy za zawody! 감사합니다!
Kontakt
mariuszbogucki2@o2.pl