Sklep

T.B 85 Team w potrójnej koronie!

W czwartek, 25 kwietnia rozegrany został mecz o Superpuchar Wrocbalowej Ligi Biznesu. Zmierzyli się w nim mistrz i zarazem triumfator Pucharu Ligi WLB, T.B 85 Team z finalistą jesiennego Pucharu Ligi, ekipą BNY Mellon. T.B 85 Team walczyli więc o trzecią koronę.

5:1 (0:1) 

BNY pojawiło się ba boisku przy ul. Skwierzyńskiej  w miarę mocną kadrą, co potwierdza nam nasza wrocbalowa encyklopedia – Łukasz Czuchraj. Już w drugiej minucie, to Mellon ma okazję na zdobycie bramki, ale Grabowski nie zgasił piłki, co natychmiast wykorzystał bramkarz TB, który łapie piłkę. Chwilę później Dranka ma dobrą pozycję, ale fatalnie kiksuje i nie trafia w bramkę. TB gra spokojnie, czeka na swoje sytuacje, ale to bankowcy tworzą sobie kolejne dynamiczne kontry, tym razem piłka trafia do Kruszelcnikiego, ale ten zagrywa w ciemno do środka, gdzie jednak nie ma jego kolegów, wydaje się, że mógł strzelać. W 9 minucie wreszcie pada bramka, Stach dośrodkowuje z rzutu wolnego, a Kalemba niczym rasowy bejsbolista uderza górną piłkę i posyła ją w róg bramki, 0:1! Piękny gol BNY! Kolejne minuty i dalej przewagę mają goście, Stach miał świetną okazję, ale uderzył nieczysto, zaraz potem Kalemba uderzał z dystansu, ale Nowak popisał się fantastyczną paradą i końcówkami palców wybił piłkę.  Do przerwy T.B 85 nie miało jednej solidnej akcji, która zagrażałaby bramce Jablońskiego, grali swoje, powoli czekali na błąd rywala, który gdy nie miał piłki starał się bronić jak największą liczbą zawodników. Do przerwy 0:0.

Po zmianie stron obraz się nieco zmienił, już 4 minuty po wznowieniu pada bramka na 1:1, Kamil Żbik dogrywa z lewego skrzydła do Garbarczyka, który z 2 metrów bez problemu pakuje piłkę do siatki! BNY wyraźnie opada z sił i tak jak w pierwszej części, to głównie oni atakowali, tak teraz T. B. jest stroną dominującą, w 27 minucie Garbarczyk uderzał, ale obok dalszego słupka. W 31 minucie mistrzowie obejmują prowadzenie, dogranie z prawego skrzydła, Jabłoński wypluł piłkę przed siebie, idealnie tam gdzie czekał Bernatowicz, który uprzedził bramkarza i obrońcę i wbił piłkę do bramki! BNY  gra dużo wolniej, ale jeszcze się nie poddaje, Micha Dranka mija dwóch rywali na środku boiska, podaje na skrzydło do Kalemby, który chyba chciał wrzucać, ale był bardzo blisko zdobycia bramki, piłka o pół metra minęła dalszy słupek. W 34’ jest po zawodach, kolejny taki sam atak T.B, które idzie prawą stroną, z tą różnicą, że Łukasz Zakrzewski wykazał chłodną głowę i zamiast wrzucać na siłę, to zamarkował zagranie czym nabrał obrońcę i wyłożył piłkę do Muszyńskiego, który bez problemu z 4 metrów strzelił po ziemi obok Jabłońskiego, 3:1. Pod koniec meczu T.B dobija rywala, który już praktycznie przestał walczyć, w 39 i 40 minucie dwie bramki zdobywa Żbik i T.B 85 wygrywa 5:1.

Tak wysoki wynik nie do końca oddaje obraz meczu, ale T.B wykazało się prawdziwie mistrzowską konsekwencją, od początku grali tak jakby byli pewni zwycięstwa i jakby wiedzieli, że niezależnie ile stracą bramek, to i tak zdołają strzelić więcej. Zawodnicy BNY Mellon mówili do siebie po meczu, że są jeszcze za słabi na tego rywala, ale zagrali naprawdę dobry mecz, rzucili wszystkie siły na pierwszą część meczu, ale zabrakło im skuteczności.

MVP Spotkania:

MVP: Łukasz Zakrzewski (T.B 85 Team) - Nagroda MVP Superpucharu powędrowała do Łukasza Zakrzewskiego, który rozgrywał bardzo dobry mecz od początku, ale przed wszystkim zasłużył za sytuację z 34 minuty, gdy jako jedyny zawodnik pokazał opanowanie, wyłożył piłkę koledze i właśnie w tym momencie T.B złamało wolę walki rywala.

  - Rafał Garbarczyk (24'), Adrian Bernatowicz (31'), Łukasz Muszyński (34'), Kamil Żbik x 2 (39', 40')  -  Piotr Kalemba (9').
 - ul.Skwierzyńska 1-7
 - Tomasz Pondel

T.B 85 Team: P.Nowak, A.Bernatowicz, T.Karga, K.Rafalski, Ł.Zakrzewski, R.Grabarczyk, B.Rudnicki, Ł.Bojarski, Ł.Muszyński, K.Żbik, R.Rybiński
BNY Mellon: S.Jabloński, P.Kalemba, M.Kruszelcniki, R.Fleming, K.Sokół, M.Grabowski, M.Dranka, D.Stach

autor: Marian Przestalski (m.przestalski@wrocbal.pl)