Druga liga WLB grała wczoraj trzykrotnie i te trzy mecze rozegrane zostały przy Kłokoczyckiej. Dwa z nich zakończyły się pogromami, a tylko w jednym przypadku mogliśmy mówić o wyrównanym starciu. Trzy punkty do swojego dorobku mogły dopisać Tork, 4Kąty Team i InsERT Team.
Tork nie ściąga nogi z gazu i notuje kolejną wysoką wygraną. Tym razem zespół Krzysztofa Węgrzyna w polu pokonanych zostawił debiutanta Unity Group, któremu zaaplikował siedem bramek, nie tracąc przy tym ani jednej. Tyle samo goli swojemu rywalowi strzelił 4Kąty Team, ten zespół jedno trafienie był zmuszony przepuścić. Ofiarą "Drewniaków" okazało się mohi.to, które tym samym zanotowało drugą wysoką klęskę tego lata.
Najbardziej wyrównana była potyczka Empty Dampers z InsERT-em. Do tego spotkania w lepszych nastrojach przystępowali gracze debiutanta, którzy na inaugurację zdeklasowali mohi.to. "Programiści" z kolei musieli uznać wyższość Różowych Panter. Teraz role się odwróciły, bowiem to Jacek Śliz i jego koledzy po końcowym gwizdku sędziego Rafała Świerczka cieszyli się z jednobramkowej wygranej.
RELACJE MECZOWE:
Tork - Unity Group (7-0) >>>Empty Dampers - InsERT Team (2-3) >>>
mohi.to - 4Kąty Team (1-7) >>>