
Wczoraj odbyły się dwa spotkania w ramach ligi WLB2. W pierwszym z nich, oglądaliśmy wyrównane starcie FC Equipe i Braku Sponsora, które koniec końców zakończyło się na korzyść "Ekipy", a w następnym pojedynku litości dla swoich rywali nie miał Tork, który wygrał aż pięcioma trafieniami.
WLB2:
Brak Sponsora - FC Equipe
(1:2)
Mecz rozpoczął się spokojnie, ale już w 5. minucie Dymek dał prowadzenie Equipe. Dziesięć minut później świetną okazję na podwyższenie wyniku zmarnował Biriukov, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0, przy zaledwie dwóch celnych strzałach. Druga część gry wyglądała podobnie - mało sytuacji i dużo walki w środku pola. W 34. minucie Pożarowski wyrównał, lecz chwilę później Bochkarev trafił kolejną bramkę dla Equipe, ustalając wynik meczu na 2:1.
Mecz rozpoczął się błyskawicznie - już w 2. minucie trafił Stachura, a chwilę później Zawierta podwyższył na 2:0. Tork od pierwszych minut narzucił wysoki pressing i całkowicie zdominował rywali. Cosmos nie potrafił odpowiedzieć, a tuż przed przerwą Zawierta zdobył swoją drugą bramkę, dając Torkowi prowadzenie 3:0. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. W 25. i 26. minucie padły kolejne gole - Zawierta skompletował hat-tricka, a Morawski dołożył trafienie po asyście Stachury, który tym samym miał już trzy ostatnie podania. Na sześć minut przed końcem Neary zdobył honorowego gola dla Cosmosu, ale w 38. minucie Stachura odpowiedział kolejnym trafieniem. Tork pewnie i zasłużenie wygrał 6:1, całkowicie kontrolując przebieg meczu.
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z retransmisji autorstwa Michała Aksaka oraz relacji tekstowych Przemysława Makosza
Pamiętajcie, że obserwować możecie nas także na:
RELACJE MECZOWE:
Brak Sponsora - FC Equipe (1-2) >>>Cosmos Legends - Tork (1-6) >>>