Sklep

Mało piłki w piłce

Prezesi wykonali kolejny krok w drodze do tytułu. Tym razem nie bez emocji pokonali 3V. Nie byliśmy świadkami futbolowych fajerwerków.

Ekstraliga:

Mateco Prezesi - 3V
(2:0)

Mecz, co nie było trudne do przewidzenia, wzbudził wiele emocji. Więcej było obustronnego krzyczenia i narzekania niż futbolowych fajerwerków. Wygrała drużyna mająca lepszych jakościowo graczy w kadrze, ale nie koniecznie wyraźnie lepsza. Choć to Prezesi nadawali ton gry. Festiwal wspólnych wyzwisk (nierzadko między zawodnikami tej samej drużyny), prowokacji, złośliwości, a momentami mających mało wspólnego z grą w piłkę zagrań. Ciężko ustalić kto zaczął i w którym momencie została przekroczona linia, w której sędzia przestał panować nad emocjami na boisku. Z jednej strony dał pograć, z drugiej, zawodnicy momentami nie skupiali się na graniu. Ale czy kartkowanie od pewnego momentu uspokoiłoby sytuacje? A kartek mogło byc w tym meczu dużo. Mecz raczej dla koneserów, a na pewno dla widzów powyżej 18 roku życia. Żaden z graczy nie wyróżnił się na tle rywali. W wojnie nerwów wygrała ekipa bardziej doświadczona i zgrana.

Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos

Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums

Więcej dowiecie się z retransmisji oraz relacji tekstowej Łukasza Czuchraja

 

Pamiętajcie, że obserwować możecie nas także na:

      


RELACJE MECZOWE:
Mateco Prezesi - 3V (2-0) >>>