
W WLB 1 sześć spotkań, po jednym dziennie i dwa w piątek. W niższej klasie rozgrywkowej łącznie siedem spotkań. Dwa w poniedziałek, dwa w środę i trzy w piątek.
WLB 1:
W poniedziałek uskrzydleni przekonywującą wygraną 7:0 w meczu rozegranym siedem dni temu Wirtuozi podejmą FC Equipe. Ci drudzy stawiają na rzemiosło, niskie wyniki i dobrą grę przeciw ligowej czołówce. Jeśli dadzą się wciągnąć Wirtuozom w wymianę ciosów nie stoją na straconej pozycji. Eko-Okna i Great Works mają w swoich szeregach doświadczonych graczy, którzy niejeden mecz już we Wrocbalu wygrali. Lepiej zorganizowany wydają się jednak “Szklarze”, którzy po powrocie do ligi byli liderem tabeli. Ostatnio bezbramkowo zremisowali z ENVENT FC. Great Dostał bęcki od Szpilmacherów i teraz czeka ich równie trudne zadanie. Wydarzyć się może wiele, ale jest to starcie ekipy z podium z drużyną ze strefy spadkowej. Choć dzieli ich 9 punktów na korzyść Eko-Okien, ale też mają jeden mecz rozegrany więcej. ENVENT jak wspominałem urwał punkty liderowi przed tygodniem i teraz czeka ich mecz z... liderem. Czas na Brzmienie Miasta. Sam jestem ciekaw w jakiej kadrze do gry stawią się bordowi, bo to będzie kluczowe. Kolejnego pokazu catenaccio bym się nie spodziewał, ale Brzmienie nie raz męczyło się z niżej notowanymi rywalami. W czwartek Szpilmacherzy zagrają z Kreowaniem Marek. Przewidywany wynik powinien brzmieć 11:0. Dlaczego? Pierwsi wygrali przed weekendem 4:0, drudzy przegrali 0:7. Jednak tylko cztery punkty straty Kreowania do Szpilek sprawia, że będzie to doskonały mecz na odkucie się po złej końcówce kwietnia. Nowy miesiąc nowe nadzieje, jednak historia przemawia za Szpilmacherami. W piątek dwa mecze. O 19:50 Olimpia Sępolno podejmie DKM Football Club. To już powoli ligowy klasyk, mimo że obie ekipy grają stosunkowo niedługo to los przeplata ich drogi niemal od debiutu. Wspólny awans daje szanse na kolejne starcie. DKM zaskoczył wygrywając z wyżej notowanym Deichmannem, a Olimpia przegrała z faworyzowanym Brzmieniem Miasta. Jednak to nie ma nic do rzeczy. Derby rządzą się swoimi prawami. Wspomniany przed chwilą Deichmann będzie miał okazję, żeby udowadniać, że wpadka z DKM-em była wypadkiem przy pracy. Tym bardziej że ich rywalem będzie Great Works, który będzie po, na pewno trudnym, meczu z Eko-Okna. Dodatkowo wydaje się, że Deichmann dysponuje stabilniejszą kadrą. Tym razem nie będę chwalił ich ofensywnego trio, bo ostatnio skończyło się na tym, że się nie znam.
WLB 2:
Poniedziałek w WLB 2 zacznie się kolejnym podejściem do pokonania niepokonanych. Na drodze mających komplet punktów Noibudu stanie mPTech. Nie przewiduje tu niespodzianek, zwłaszcza, że obie ekipy dzieli 9 miejsc w tabeli i aż 13 punktów. TEB Technikum zagra tego samego dnia z PPG 30. To starcie powinno być dużo bardziej wyrównane. Ekipy w tabeli dzieli jeden punkt na korzyść tych drugich i oni będą delikatnym faworytem. Zwłaszcza że rozegrali jeden mecz mniej. Tak czy siak spodziewać możemy się dużo biegania i walki o każdą piłkę, bo średnia wieku obu ekip nie będzie wyższa niż 20 lat. We wtorek po raz drugi na boisko wybiegnie MPTech. Tym razem powinni powalczyć, bo rywal dużo mniej klasowy od Elitbudu. Pub Wembley jest jednak w co raz lepszej formie. Opanował sposób gry w lidze siedmioosobowej i co raz lepiej radzi sobie we Wrocbalowej rzeczywistości. Powoli zaczyna brakować im jednak ludzi w kadrze i to może być szansą dla mPTechu. Mecz rozegrany zostanie na Kuźnikach. Tego samego dnia, ale przy Skwierzyńskiej InsERT podejmie PPG 30. Szansą dla tych pierwszych będzie zmęczenie rywala poniedziałkowym spotkaniem. Dużo większe doświadczenie to też plus dla uznanej ligowej ekipy, która moim zdaniem będzie delikatnym faworytem, ale będzie musiał rozważnie rozłożyć siły. W piątku trzy mecze. A pierwszym z nich będzie spotkanie InsERT-u z FC Piszczele. Będzie to dla nich dużo trudniejszy rywal no i dojedzie zmęczenie. Piszczele to również ekipa z kompletem punktów i mimo że dwie drużyny znają się dość dobrze to przewaga jest po stronie tych drugich. Przed długim weekendem odprawili pewnie Wembley 3:0. Tork przed przerwą stracił punkty w meczu z mPTechem i teraz podejmować będzie kolejną ekipę z dna tabeli. Old Team nie ma jeszcze na koncie żadnego punktu, ale też rozegrane dopiero cztery mecze i gdyby nagle magicznym sposobem zaczęli punktować to do piątego Torka tracą jedynie cztery punkty. Okazja więc na przełamanie doskonała, ale niezwykle trudna. Tydzień zakończy się meczem Braku Sponsora z Old Blue Angels. Obie ekipy powstały w 2008 roku, a we Wrocbalu rywalizują od lat. Tym razem nieco lepszy sezon rozgrywa OBA i też będzie faworytem. Ale przewaga w tabeli jest złudna. Trzecie miejsce z 12 punktami po pięciu meczach w razie wpadki może nie być aż taką przewagą. Brak Sponsora punktował do tej pory średnio raz na mecz i w czterech starciach uzbierał 4 punkty. Wystarczy więc wygrać z OBA i potem zaległy mecz i już będzie tylko punkt straty do drużyny z podium.
Rozkład gier:
5.05.25 (poniedziałek):
19:00 mPTech - Noibud (Skwierzyńska)
19:50 Wirtuozi FC - FC Equipe (Skwierzyńska)
20:40 TEB Technikum - PPG 30 (Skwierzyńska)
6.05.25 (wtorek):
20:40 Eko-Okna S.A. - Great Works (Skwierzyńska)
7.05.25 (środa):
19:00 ENVENT FC - Brzmienie Miasta (Skwierzyńska)
19:00 mPTech - Pub Wembley (Kuźniki)
20:40 InsERT Team - PPG 30 (Skwierzyńska)
8.05.25 (czwartek):
19:50 Szpilmacherzy - Kreowanie Marek (Skwierzyńska)
9.05.25 (piątek):
19:00 InsERT Team - FC Piszczele (Skwierzyńska)
19:50 Olimpia Sępolno - DKM Football Club (Kuźniki)
19:50 Tork - Old Team (Skwierzyńska)
20:40 Great Works - Deichmann (Skwierzyńska)
21:30 Brak Sponsora - Old Blue Angels (Kuźniki)
Pamiętajcie, że obserwować możecie nas także na:
Autor: Łukasz Czuchraj
(luki@wrocbal.pl)