
Rozpoczęliśmy przedostatnią, dziesiątą kolejkę sezonu Zima 2024/2025. W pierwszym jej dniu do gry o brąz włączyło się Old Blue Angels, któe wygrało w stykowym meczu z DKM-em.
OFC1:
FC B/S/H United - Bus Marco Polo (11:7)
W meczu B/S/H z Busem Marco Polo, faworyt był tylko jeden. Pierwsza połowa wskazywała na to, że nie będzie niespodzianek. 7:1 mimo rażącej nieskuteczności dwóch z trzech ofensywnych liderów. Nieco lepiej nastawiony celownik miał Kowalski, Dulnik całkowicie nie mógł się wstrzelić. Wyręczali ich koledzy z obrony i ten trzeci, Jakub Górka. Tak czy siak z Busa nie było co zbierać. Po zmianie stron nagła odmiana w grze Zielonych. Odwaga w strzałach z dystansu przyniosła niespodziewany skutek. Zdobyli 5 bramek pozwalając rywalowi na jedno trafienie. Po mocnym zrywie brakło nieco sił i nadziali się na dwie kontry B/S/H które przeważyły szalę na ich korzyść. Bus pokazał się z bardzo dobrej strony, a młody zaciąg pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Granatowi natomiast i tak zaliczają jako beniaminek bardzo udany sezon.
Medserv United - 3V (5:11)
Starcie Medserv United z 3V był meczem z gatunku o sześć punktów. Zwycięzca miał szansę na wyszkoczenie ze strefy spadkowej. Pierwsze minuty meczu pokazały, że obie ekipy nie zamierzają ułatwić rywalowi zadania. Mimo że Medserv przystąpił do meczu bez zmian zaczął z grubej rury. Już w pierwszej akcji meczu wyszedł na prowadzenie, a kolejne minuty, mimo że z gry więcej mieli gracze 3V, skuteczność była po stronie czarnych. Po kwadransie było już 3:0. Kluczowe dla losów meczu okazały się ostatnie chwile pierwszej odsłony. Przełamali się gracze 3V i na przerwę schodzili za złapanym kontaktem. W drugiej połowie Medservowi brakło pary co przełożyło się na wynik. Z każdą kolejną minutą rosła optyczna przewaga 3V. Wynik końcowy, mimo że wysoki to sprawiedliwy. Zadecydowała liczebność składu, bo przy braku rezerwowych trudno było utrzymać korzystny wynik. Drugą wygraną w sezonie ustępujący mistrz zwiększył swoje szanse na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
OFC2:
Old Blue Angels - DKM Football Club (5:4)
DKM podejmował OBA w meczu, w którym cięzko było wskazać faworyta. Wiele zależało od kadry. Starcie rozpoczęło się od klasycznej akcji tych pierwszych. Płaskim strzałem Kopeć otworzył wynik spotkania. Anioły nie spanikowały i dalej grały swoje co przyniosło szybki skutek. Prosta gra, ja do ciebie ty do mnie. Bez fajerwerków, podania po trójkącie, we wcale nie szalonym tempie starczały, żeby gubić krycie rywali. Doświadczenie w grze na balonie zaowocowało pewnym prowadzeniem oba do przerwy 4:1. W drugiej odsłonie role nieco się odwróciły. DKM w nietypowy dla siebie sposób ogarnął się i pokazał charakter. W pięć minut doprowadził do wyrównania, a wszystko za sprawą przyśpieszenie gry i strzałów z dystansu. Ale doświadczenie wzięło górę i to OBA zadało ostatni cios zgarniając komplet punktów przed kluczowym dla losów sezonu meczu z Nokią.
ZGŁOŚ DRUŻYNĘ DO WIOSENNEJ EDYCJI ROZGRYWEK
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z retransmisji oraz relacji tekstowej: Łukasz Czuchraj
Pamiętajcie, że obserwować możecie nas także na:
RELACJE MECZOWE:
Old Blue Angels - DKM Football Club (5-4) >>>FC B/S/H/ United - Bus Marco Polo (11-7) >>>
Medserv United - 3V (5-11) >>>