Wtorek 2 kwietnia był dniem inauguracji w wiosennej edycji WLB dla aż czterech zespółw. Po raz pierwszy w tym sezonie na boisko przy ul.Skwierzyńskiej wybiegli zawodnicy ORA Wrocław, InsERT Teamu, Old Blue Angels oraz KP Ogrodomanii.
O godz. 18:30 walkę o swoje pierwsze punkty rozpoczęli InsERT Team i ORA Wrocław. Długo, bo aż do 17 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis, wówczas sposób na pokonanie bramkarza InsERTu znalazł Jacek Zarzecki i ORA objęła prowadzenie, które niespełna minutę później podwyższył Dawid Płaczkiewicz, a na minutę przed przerwą, na 3:0 Szymon Pierzynka. Trzy szybko strzelone gole podcięły skrzydła zawodnikom InsERTu i pozwoliły drużynie Jacka Zarzeckiego kontrolować przebieg spotkania w drugiej części spotkania. W 30 minucie InsERT wreszcie się przełamał i po golu Wojciecha Urbana zrobiło się 3:1, ale jak się później okazało było to jedyne na co rywalom pozwoliła ORA Wrocław.
Borykający się z problemami kadrowymi w zimowej edycji OFC, FC ŻWiR, w tym sezonie stara się uniknąć tych problemów i na pierwsze mecze ligowe przybył z kilkoma rezerwowymi graczami. Niestety podobnie jak przed tygodniem zespół Zbyszka Lichockiego nie ugrał nawet jednego punkty, ulegając tym razem drużynie Brak Sponsora, który od pierwszych minut przejął kontrolę nad spotkaniem. W 5 i 18 minucie na listę strzelców wpisał się napastnik BS, Paweł Hajzer. Siedem minut po rozpoczęciu drugiej połowy na 3:0 podwyższył Paweł Gorazdowski i chociaż FC ŻWiR odpowiedział golem Lichockiego, to na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem arbitra Tomasza Pondla, Wynik na 4:1 ustalił Adam Lajszczak.
O pierwsze punty w tym sezonie, podobnie jak InsERT i ORA Wrocław, powalczyli we wtorek Old Blue Angels i KP Ogrodomania. Oba zespoły niegdyś rywalizowały w rozgrywkach na Kuźnikach, dziś są uczestnikami Wrocbalowej Ligi Biznesu. Dla KPO jest to pierwszy sezon przy Skwierzyńskiej, więc muszą przestawić się nieco pod nowy obiekt zanim zaczną wygrywać. Pomimo dość szybko zdobytej bramce na 1:0 przez Michała Mierzwickiego, KPO nie zdołało pokonać swojego pierwszego rywala. Tuż przed przerwą do wyrównania doprowadził Piotr Andrzejewski, a w 32 minucie szalę zwycięstwa na stronę Old Blue Angels przechylił Mateusz Gębala. KPO - OBA 1:2.
Wielka Niewiadoma na inaugurację pokonała najbardziej utytułowany zespół rozgrywek WLB, ekipę Baumit. Mecz z Realem Comensación mógł więc wydawać się spacerkiem, zwłaszcza po szybko strzelonej, bo już w 1 minucie spotkania bramce Huberta Mikołajczyka, ale jak się później okazało, pomimo braku kilku kluczowych graczy w swoich szeregach, Real postawił Wielkiej Niewiadomej twade warunki i zespół Andrzeja Jaskowskiego musiał powalczyć o zwycięstwo. Do przerwy Królowie Odszkodowań nie pozwolili się już zaskoczyć rywalom, a po przerwie, w 26 minucie do wyrównania doprowadził Michał Boczar. Wielka Niewiadoma męczyła się do 34 minuty kiedy to po raz kolejny ciężar na swoje barki wziął Hubert Mikołajczyk i zrobiło się 2:1. Kontrolując już przebieg spotkania Wielka Niewiadoma dobiła Real w 39 minucie golem Damiana Madeja.
RELACJE MECZOWE:
KP Ogrodomania - Old Blue Angels >>>
Wielka Niewiadoma - Real Comensación >>>