We Wrocławskiej Lidze Siódemek rozegraliśmy trzy spotkania, z czego tylko jedno w lidze pierwszej. Było to jednak starcie, które pozwalało Fulanito zapewnić sobie mistrzostwo, i tak też się stało
WLS1: Spotkanie rozpoczęło się niezwykle dobrze dla "Szachownic". Weszli oni bardzo szybko w mecz, kiedy to w drugiej minucie wynik otworzył Marek Zając, a niewiele później prowadzenie podwyższył Patryk Bukała. Chwiłę po tym kontakt złapał Paweł Wilczyński, i w pierwszej połowie gra się uspokoiła. Po rozpoczeniu na listę strzelców wpisał się także Mariusz Filipowski, a w ostatniej minucie rzut karny wykorzystał Misza Andrunyk. Wygrana Fulanito oznacza, że na ceremonię przyjdą odebrać złote medale, a w sezonie jesiennym wystąpią na najwyższym szczeblu rozgrywek.
WLS2: Działo nam też się w lidze drugiej. Tam niestety sezon bez punktów zakończył Seven, który przegrał wczoraj wynikiem 7:2 z Tarczyńskim Football Team'em. Swoją formę z jesiennej edycji przypomniał Radosław Serewiś, aż czterokrotnie wpisując się na listę strzelców. Elektrosat Wrocław powrót do "jedynki" miał już zapewniony, ale dalej walczą oni srebrne krążki. Zbliżyli się oni wczoraj ku temu osiągnięciu, ale muszą jeszcze czekać na wynik FC Hs z JaCierpieDole BD.
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z relacji tekstowych autorstwa Jana Łabana
RELACJE MECZOWE:
Tarczyński Football Team - Seven (7-2) >>>Elektrosat Wrocław - Mocambola (5-1) >>>
Fulanito - Napromieniowani (3-2) >>>