We Wrocławskiej Lidze Biznesu rozegraliśmy wczoraj trzy spotkania, a dwa z nich odbyły się w ramach WLB2. Tam na start przywitało nas niesamowicie wyrównane starcie Braku Sponsora z FC Equipe.
WLB1: Jedyny mecz który mieliśmy przyjemność oglądać jeśli chodzi o wyższą klasę rozgrywkową rozegrali przedstawiciele Old Blue Angels i Tork. Pierwsza bramka wpadła dopiero w 25 minucie, a to za sprawą duetu Andrzejewski - Korotczuk. W ostatniej chwili obudzili się gracze w białych trykotach, wyrównując na 6' przed końcem spotkania. Ten gol dał im wiatru w żagle, co poskutkowało wyjściem na prowadzenie w samej końcówce.
WLB2: "BS" dwukrotnie już musiał pogodzić się z wysoką porażką, więc do tego spotkania podchodzili będąc wygłodniali punktów. W meczu z drużyną Denysa Briukova wyszli jako pierwsi na prowadzenie, jednak rywale cały czas deptali im po piętach. Ostatecznie "Ekipie" udało się ich dogonić, także podział punktów wydaje się być sprawiedliwym rezultatem. Podział punktów okazał się również uczciwy w przypadku pojedynku Stowarzyszenia Odry-Niemen z FC UPM, który skończył się bezbramkowym remisem.
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z tekstowych relacji autorstwa Konrada Suprynowicza
RELACJE MECZOWE:
Brak Sponsora - FC Equipe (4-4) >>>Stowarzyszenie Odra-Niemen - FC UPM (0-0) >>>
Old Blue Angels - Tork (1-2) >>>