Sklep

Podsumowanie 10 i 11 tyg. Ekstraliga - Jesień 2023

W dzisiejszym podsumowaniu połączymy ostatnie dwa tygodnie grania w Ekstralidze w sezonie Jesień 2023. Wiemy już do kogo trafił tytuł mistrzowski. Wiemy kto sięgnął po medale pozostałego koloru oraz o Puchar TOP4. Dowiedzieliśmy się też kto z ligą się pożegnał i kto zagra dzisiaj w barażach o utrzymanie.

 

PUCHAR TOP 4:

Pierwszy, historyczny Puchar TOP 4 trafia w ręce Gumzamet Fidasza! Drużyna Adriana Gorzki w miniony piątek w finale pucharu zmierzył się z T.B 85 Team. Sam mecz był niezwykle zacięty, ale swoją wyższość udowodniła w nim drużyna, która kilka dni wcześniej zgarnęła mistrzostwo Ekstraligi.

W 36 minucie kiedy Jakub Wandel strzelił gola kontaktowego na 3:2 wydawało się, że T.B będzie w stanie doprowadzić do konkursu rzutów karnych. Mimo okazji ta sztuka im się nie udała, a losy spotkania zamknął Łukasz Rosiek w 39 minucie. Finalnie Fidasz zwyciężył - 4:2 i zgarnął podwójną koronę.

 

WYNIKI:

Gumzamet Fidasz - T.B 85 Team 4:2 (1:1)

 

EKSTRALIGA:

Ostatnie dwa tygodnie w Ekstralidze były prawdziwym rollercoasterem. Liderem był Ceresit, potem wskoczył na tą pozycję Leroy Merlin Wrocław, a finalnie tuż przed samym końcem na czoło peletonu wysunął się Gumzamet Fidasz. Zanim jednak o tym co działo się w czołówce to napiszemy o tym co wydarzyło się w jej dole. Szanse na grę w barażach do końca zachowywał Ołer Meble Ogrodowe, który w meczu "o życie" mierzył się z Planetą Mebla. Jedni walczyli o utrzymanie, drudzy o medal i było to widać na murawie. Walki było sporo i też emocji było sporo. Do przerwy 1:0 prowadziła ekipa Marcina Lechiniaka, ale w 33 minucie Planeta prowadziła już 2:1. W tym momencie nerwów na wodzy nie utrzymał Michał Grygiel i otrzymał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. Przez takowe sędzia zmuszony był przedwcześnie zakończyć spotkanie i skończyło się na walkowerze. Ten okazał się gwoździem do trumny i Ołer po roku kończy swoją przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową.

Ołer zajął ostatnie miejsce, a przedostatnie przypadło Kasztaniakom, którzy przez moment byli w strefie barażowej. To za sprawą wygranej 3:0 z Argonem. Wygranej, która sprawiła, że szans na bezpośrednie pozostanie w elicie stracił team Mariana Yevchaka. Jeśli chodzi o sam mecz to Kasztaniaki zagrały w nim niezwykle efektywnie. Bohaterów było trzech. Pierwszym do którego trafił tytuł MVP został Daniel Koziarski - autor gola i asysty. Swoje zrobili również Marcin Soberka (dwa gole) i Tomasz Szabłowski, który zanotował wiele udanych parad i co kluczowe zachował czyste konto. Kasztaniaki mimo, że na ostatniej prostej wyprzedziły Ołera, to jednak po chwili zostały wyprzedzone przez...AWL.

Akademia Wojsk Lądowych w dziesiątym tygodniu mierzyła się z 3V i chociaż wraz z beniaminkiem stworzyła kapitalne widowisko, to jednak schodziła z boiska pokonana. Bartłomiej Wiktorowicz dwoił się i troił, ale w pojedynkę nie był w stanie zapewnić remisu czy wygranej swojej drużynie. Jego dwa gole pozwoliły przegrać w sposób minimalny - 2:3. W kolejnym tygodniu znów na meczu "Wojskowych" nie zjawili się Maksymilian Himel i Paweł Skrzypek. Nie było tym razem Wiktorowicza, ale był Dominik Maziarz i to on pomógł swojej ekipie przełamać się na Leroy Merlin Wrocław. "Liroj" zdawał sobie sprawę, że wygrana w tym starciu pozwoli marzyć o mistrzostwie i w zasadzie zapewni medal na koniec zmagań jesiennych. Tym samym był też faworytem, ale "Wojskowi" w końcu zagrali na miarę potencjału i ograli ekipę Grzegorza Andysza - 2:0. Wcześniej wspomniany Maziarz zamknął losy tej rywalizacji, a dwukrotnie drogę do bramki przeciwników świetnymi podaniami otworzył Michał Waszczyn. W tym oto momencie drużyna rodem z Czajkowskiego zapewniła sobie minimum baraże, a dwa dni później mogła zawalczyć o to, żeby pozostać w elicie bez konieczności rozgrywania dodatkowego spotkania.

Trzeba było jednak pokonać walczący o obronę mistrzowskiego tytułu - Gumzamet Fidasza. No i tutaj misja się nie powiodła. Zespół Adriana Gorzki był bardziej zdeterminowany i ograł "Wojskowych" - 4:1. Była to victoria w pełni zasłużona, która pozwoliła mocno po meczu świętować. Zanim jednak Fidasz mógł objąć "złotą koszulkę lidera peletonu" to musiały wydarzyć się dwie rzeczy. Musiał wygrać z T.B 85 Team, a swój mecz obowiązek przegrać miał Leroy Merlin Wrocław. Te dwa warunki zostały spełnione. Najpierw Gumzamet rozbił T.B - 5:3, prowadząc z utytułowanym przeciwnikiem do 37 minuty już 5:0. Ekipa Pawła Nowaka przebudziła się zbyt późno. Jeśli chodzi o drugi warunek to Fidaszowi pomogło Brzmienie Miasta. Te po dwóch trafieniach Mariusza Szpyry ograło kapele z Mirkowa - 2:0 i same włączyło się do realnej gry o medal.

W ostatnim tygodniu grania Ceresit w końcu przerwał złą passę i wygrał po raz pierwszy od 10 października, czyli od triumfu z AWL. Na rozkładzie potentat miał rewelację obecnego sezonu Brzmienie Miasta. Katem drużyny Marka Szpyry okazał się Jakub Rejmer, który trzykrotnie pokonał Sebastiana Wojtalę. Końcowy wynik brzmiał 4:0, a więc nadzieje "bordowych" na medale bezpowrotnie prysły. Już przed pierwszym gwizdkiem nieco zmalały, gdy na obiekcie przy Skwierzyńskiej nie zobaczyliśmy Mariusza Szpyry i Jakuba Knyrka. Sam Konrad Hylewicz nie był w stanie zaskoczyć doświadczonego przeciwnika i tym samym jego Brzmienie Miasta kończy granie na szóstej lokacie, tuż pod Ceresitem.

Największym przegranym ostatnich tygodni wydaje się być chyba jednak Ceresit, który przez większą część sezonu rozdawał karty i samemu pewnie kroczył po złoto Ekstraligi. Forma po półmetku grania się jednak załamała i rywale to wykorzystali. Szanse na złoto team Grzegorza Kędzierskiego starcił przegrywając klasyk z Prezesami. Na nieszczęście dla dawnego Baumitu na meczu w roli jokera pojawił się Szymon Łasiński, a więc najlepszy zawodnik Prezesów z ostatnich sezonów. No i Pan Łasiński zrobił robotę. Dwa gole i asysta i jego koledzy wygrali 5:3. Dla nich ta wygrana nic wielkiego nie zrobiła (oprócz przypieczętowania utrzymania), a bardziej narobiła smutku Jakubowi Rejmerowi i spółce.

Te wszystkie rozstrzygnięcia wiele pozmieniały, ale ostatni mecz w czołówce pomiędzy 3V, a Planetą Mebla też mógł wiele zmienić. Jak się okazało punkt dawał brązowe medale beniaminkowi, a trzy oczka - srebrne. Planeta nie mogła tego spotkania wygrać, a nie znając wyniku starcia Fidasza z AWL wiedziała, że tylko wygrana może zapewnić złoto. Swoje zadanie "Połączeni Piłką" wykonali należycie. Tylko w pierwszej odsłonie mieli problemy z teamem Liviu Paduaru i też po takowej remisowali 1:1. W drugiej odsłonie na murawie rządziła i dzieliła już tylko drużyna Michała Pondla i sukcesywnie punktowała niżej notowanego przeciwnika. Skończyła na 4:1, chociaż miała jeszcze kilka dużych szans. Tak czy siak triumf zapewnił Planecie historyczny medal w Ekstralidze, medal srebrny. 3V kończy granie tuż za podium, co jak na beniaminka i tak jest rezultatem fantastycznym.

W ostatnim Ekstraligowym meczu w sezonie Jesień 2023 ujrzeliśmy wesoły futbol lub jak kto woli istny rollercoaster. Wynik jak w hokeju, bo przecież nie można inaczej sklasyfikować remisu 6:6. W pierwszej odsłonie gra gol za gol, ale ostatecznie to mimo nie posiadania prowadzenia we wcześniejszym fragmencie grania, na przerwę to T.B schodziło prowadząc 4:3. W pewnym momencie prowadzenie teamu Pawła Nowaka brzmiało 5:3, ale "Mistrzowie Drugiej Połowy" po chwili włączyli swój legendarny tryb. Dwa szybkie trafienia Kamila Pyzłowskiego dały remis 5:5. W 33 minucie Bartłomiej Stoch przywrócił remis T.B, ale ostatnie słowo należało do Tomasza Musiatowicza i to jego gol z 37 minuty okazał się ostatnim. Ostatecznie padł remis 6:6, który niczego nie zmienił. Trzeci zespół poprzedniego sezonu zajął miejsce tuż nad strefą spadkową, miejsce ósme. Prezesi uplasowali się jedną lokatę wyżej. Słowem - nie tak to sobie przedstawiciele obu drużyn wyobrażali.

 

WYNIKI:

10 TYDZIEŃ:

AWL - 3V 2:3 (1:2)
FC Argon - FC Kasztaniaki 0:3 (0:2)
Prezesi - Ceresit 5:3 (1:2)
Ołer Meble Ogrodowe - Planetamebla.pl 0:5 (walkower)
T.B 85 Team - Gumzamet Fidasz 3:5 (0:2)
Leroy Merlin Wrocław - Brzmienie Miasta 0:2 (0:0)

11 TYDZIEŃ:

Leroy Merlin Wrocław - AWL 0:2 (0:1)
AWL - Gumzamet Fidasz 1:4 (0:3)
3V - Planetamebla.pl 1:4 (1:1)
Ceresit - Brzmienie Miasta 4:0 (2:0)
Prezesi - T.B 85 Team 6:6 (3:4)

 

Sytuacja w tabeli i klasyfikacja indywidualna:

Mistrzem Ekstraligi w sezonie Jesień 2023 został Gumzamet Fidasz, który w 11 meczach uzbierał 24 punkty. Jedno oczko mniej zgromadził wicemistrz - Planetamebla.pl. Trzecia lokata przypadła Leroy Merlin Wrocław, który zgromadził 19 skalpów, czyli tyle samo ile Brzmienie Miasta, 3V i Ceresit. Brąz zgarnęła ekipa Grzegorza Andysza, gdyż w "małej tabeli" pomiędzy tymi czterema drużynami miała najwięcej punktów. Tuż za podium 3V, a dalej Ceresit i Brzmienie Miasta. Siódma lokata z 17 punktami to Prezesi, a ósma z 12 - T.B 85 Team. W strefie spadkowej granie zakończyły FC Argon (11 oczek), AWL (10 oczek), FC Kasztaniaki (9 oczek) i Ołer Meble Ogrodowe (7 oczek). Dwie ostatnie drużyny spadły z Ekstraligi, a dwie przedostatnie powalczą o utrzymanie poprzez baraże.

Najwięcej bramek w całym sezonie strzelił Ceresit - 41, a najmniej Ołer Meble Ogrodowe - 14. Najlepszymi obronami mogą pochwalić się Planeta Mebla i Brzmienie Miasta, które straciły zaledwie po 20 goli. Najgorzej w sezonie broniło T.B 85 Team - 37 goli na minusie.

 

TABELA:

1. Gumzamet Fidasz
2. Planetamebla.pl
3. Leroy Merlin Wrocław
4. 3V
5. Ceresit
6. Brzmienie Miasta
7. Prezesi
8. T.B 85 Team
9. FC Argon
10. AWL

11. FC Kasztaniaki
12. Ołer Meble Ogrodowe

 

Jeśli chodzi o klasyfikacje indywidualne to królem strzelców Ekstraligi w sezonie Jesień 2023 został Jakub Rejmer z Ceresitu, który strzelił 21 goli. Druga lokata przypadła Grzegorzowi Węglarskiemu z Planety Mebla (15 trafień), a trzecia Mariuszowi Dusiowi (12 trafień).

Najlepszym asystentem okazał się Marcin Michalkiewicz z Gumzamet Fidasza wraz z Maciejem Olejnikiem z 3V. Obaj uzbierali po 8 asyst. Tuż za nimi uplasował się Mariusz Duś z Leroy Merlin Wrocław zgarniając jedną asystę mniej.

Najwięcej punktów w klasyfikacji kanadyjskiej zgromadził w minionym sezonie Rejmer z 27 skalpami. 21 oczek to dorobek Węglarskiego, a 18 punktów uzbierał Duś.

 

Drużyna 10 tygodnia:

FC Kasztaniaki - Stawiane na straconej pozycji Kasztaniaki musiały wygrać, aby zachować cień szansy na udział w barażach o Ekstraligę. W meczu z Argonem faworytem była ekipa z Ukrainy, ale beniaminek Wojciecha Tomczyka pokazał pazur i ograł wyżej notowanego przeciwnika 3:0. Niestety jak się później okazało nic ta wygrana w ligowym zestawieniu nie zmieniła.

 

Drużyna 11 tygodnia:

Planetamebla.pl - W ostatnim meczu sezonu "Połączeni Piłką" musieli wygrać, aby zapewnić sobie wicemistrzostwo Ekstraligi. Musieli wygrać z innym zespołem walczącym o miejsce na pudle - 3V. Swoje zadanie Planeta Mebla wykonała dosyć pewnie ogrywając groźnego beniaminka - 4:1.

 

Siódemka 10 tygodnia:

Tomasz Szabłowski (FC Kasztaniaki); Daniel Koziarski (FC Kasztaniaki), Bartłomiej Wiktorowicz (AWL), Szymon Łasiński (Prezesi), Mariusz Szpyra (Brzmienie Miasta), Jakub Pelwecki (Gumzamet Fidasz), Grzegorz Węglarski (Planetamebla.pl)

 

Siódemka 11 tygodnia:

Damian Pająk (AWL); Michał Waszczyn (AWL), Marcin Michalkiewicz (Gumzamet Fidasz), Grzegorz Węglarski (Planetamebla.pl), Jakub Rejmer (Ceresit), Kamil Pyzłowski (Prezesi), Kacper Biliński (T.B 85 Team)