Sklep

Podsumowanie 3 i 4 tyg. WLB - Jesień 2023

W trzecim i czwartym tygodniu zmagań we Wrocbalowej Lidze Biznesu grania było co nie miara. 27 spotkań, lecz więcej w drugiej lidze. Działo się sporo, więcej na ten temat przeczytacie poniżej.                         

WLB 1:

W trzecim tygodniu zmagań w pierwszej lidze pierwsze punkty zgubili Szpilmacherzy, którzy podzielili się punktami z Eko-Okna S.A. Szybko, bo w pięć minut, dwa gole dla "Szpilek" strzelił niezawodny Łukasz Hauzer, a dubletem po stronie "Szklarzy" popisał się Daniel Traczyk i 2:2 stało się faktem. W kolejnej kolejce drużyna Pawła Kalinowskiego zagrała już o wiele lepiej, ale też rywala miała teoretycznie słabszego - Great Works. Mecz ten był jednostronny i zakończył się wygraną Szpilmacherów - 7:1. Bohaterem tego zespołu został wcześniej wspomniany Hauzer, który trzykrotnie znajdował sposób na pokonanie Pawła Dryki. Tym samym doświadczona ekipa została nowym liderem pierwszej ligi, a dawne Sensorino po pięciu spotkaniach pozostawało bez wygranej.

Blisko punktów Great Works był w starciu przeciwko Royal Transport i Spedycja. Tutaj do 34 minuty mieliśmy remis 0:0 i wtedy pewnie rzut karny wykonał Szymon Brzezicki. Debiutant nie zachował jednak koncentracji i Royal to w końcówce wykorzystał. W 38 minucie Mateusz Świerk doprowadził do wyrównania, a minutę później ten sam zawodnik zapewnił swojej drużynie triumf - 2:1. Podobny przebieg miał mecz Royal Transport i Spedycja z Olimpią Sępolno. "Biali" przegrywali 0:1, żeby w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Znów formą błysnął Świerk i strzelając dwa gole zapewnił kolejne trzy oczka swoim kolegom.

Porażka z Royalem była pierwszą, którą odnotowała Olimpia Sępolno. Często ten zespół remisuje i remis uzyskał grając przeciwko Piorunowi Zaodrze. Rzadko widuje się 0:0, które było sporą zasługą bramkarza Sępolna - Rafała Olejnika, który zanotował wiele udanych interwencji i co dla niego kluczowe - zanotował czyste konto. "Pioruny" w kolejnym tygodniu miały już zdecydowanie lepiej ustawione celowniki i postrzelały sobie grając przeciwko Żarowi Tropików. Wygrana 6:1 mówi sama za siebie i potwierdza, że było to dosyć jednostronne widowisko. Duży wkład w taki obrót spraw miał Maciej Siwek, który był liderem ofensywny Pioruna, a co wymierne skompletował hattricka.

Dwa punkty w dwóch meczach zainkasował AKD Bruk. Zaczął od remisu z Busem Marco Polo - 4:4. Do przerwy 2:1 dla drużyny Pawła Markowskiego, a w 26 minucie 4:3 prowadził już debiutant. Zespół rodem z Ukrainy nie utrzymał jednak tego prowadzenia, bowiem w jednej z ostatnich akcji meczu Piotr Miklas doprowadził do wyrównania. W "ukraińskich" derbach również nie brakowało emocji, lecz tutaj to AKD musiało gonić wynik. Do 29 minuty przegrywał 0:3 z Elitbudem, ale pokazał charakter i finalnie zremisował 3:3.

Równych sobie nie ma w chwili obecnej BNY Mellon. Drużyna Michała Dranki może pochwalić się kompletem punktów, a ostatnio dopisała do tego dorobku sześć oczek. Zaczęła od victorii nad Żarem Tropików - 6:0. Czyste konto, ale o cztery bramki mniej uzyskał Mellon grając przeciwko Busowi Marco Polo. W tym spotkaniu, chociaż wygranym 2:0, zawodnicy w czarnych trykotach mieli sporo problemów. Na ratunek przyszedł im jednak dobrze dysponowany bramkarz - Paweł Kowalczyk, a w ofensywie postarali się Kacper Filip i Mateusz Oczkowski.

Kompletnie w pierwszej lidze nie radzi sobie Tork, którego bilans po czwartym tygodniu nie jest godny pozazdroszczenia. Beniaminek dwa mecze przegrał z Eko-Oknami i Elitbudem. Stracił w nich aż 13 goli i strzelił zaledwie 3. Nadal więc pozostaje bez punktów w sezonie jesiennym. Tego nie możemy powiedzieć o ich pogromcach. "Szklarze" po trzech remisach w końcu zgarnęli pełną pulę, tak samo z resztą spadkowicz z Ekstraligi, dla którego pokonanie Torka było odniesieniem premierowej wygranej w sezonie.

 

Wyniki 3 tydzień:

Bus Marco Polo - AKD Bruk 4:4 (2:1)
Eko-Okna S.A - Szpilmacherzy 2:2 (1:2)
BNY Mellon - Żar Tropików 6:0 (2:0)
Great Works - Royal Transport i Spedycja 1:2 (0:0)
Olimpia Sępolno - Piorun Zaodrze 0:0 (0:0)
Elitbud - Tork 8:3 (2:1)

Wyniki 4 tydzień:

Tork - Eko-Okna S.A. 0:5 (0:2)
Royal Transport i Spedycja - Olimpia Sępolno 2:1 (0:0)
AKD Bruk - Elitbud 3:3 (0:1)
BNY Mellon - Bus Marco Polo 2:0 (0:0)
Szpilmacherzy - Great Works 7:1 (3:0)
Żar Tropików - Piorun Zaodrze 1:6 (1:2)

Drużyna 3 tygodnia:

Elitbud  - Spadkowicz z Ekstraligi w końcu odbił się od dna i w meczu o "sześć punktów" rozbił Torka - 8:3. Był to pierwszy wygrany mecz przez drużynę Andreya Ratsa w sezonie Jesień 2023.

Drużyna 4 tygodnia:

Royal Transport i Spedycja  - Mateusz Świerk i jego koledzy mają dobry początek sezonu i w ostatnim tygodniu to potwierdzili. Wygrana 2:1 z niepokonaną Olimpią Sępolno pozwoliła wskoczyć na miejsce w okolicy ligowego podium.

Siódemka 3 tygodnia:

Rafał Olejnik (Olimpia Sępolno); Andrii Danyluk (Elitbud), Pavlo Olshevskyi (Elitbud),  Daniel Traczyk (Eko-Okna S.A), Oleksandr Topolnytskyy (BNY Mellon), Mateusz Świerk (Royal Transport i Spedycja), Mateusz Mrowiec (Bus Marco Polo)

Siódemka 4 tygodnia:

Paweł Kowalczyk (BNY Mellon); Artem Hnatiuk (Elitbud), Paweł Kalinowski (Szpilmacherzy), Adrian Gliszczyński (Eko-Okna S.A), Mateusz Świerk (Piorun Zaodrze), Maciej Siwek (Piorun Zaodrze), Mateusz Mrowiec (Bus Marco Polo)

 

WLB 2:

W drugiej lidze grania było więcej, a rekordzistą w tym temacie był Old Team. Jego pierwszy mecz nie został dokończony z powodu problemów technicznych z oświetleniem. W 30 minucie starcia z FC UPM światło zgasło i mecz przy 2:2 został przerwany. Dokończony został tydzień później, ale wynik się tutaj już nie zmienił. W międzyczasie drużyna Kamila Moczydłowskiego zainkasowała sześć punktów w starciach z mPTechem i Motorpolem Wrocław. W tym pierwszym spotkaniu gracze spod znaku Kasztelana wygrali 4:1, a ich przeciwnik stracił na jakiś czas swojego najlepszego zawodnika - Filipa Rusiaka. Ten otrzymał bowiem czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. Z "Handlarzami" Old Team wygrał skromnie - 1:0, a "złotego gola" strzelił Grzegorz Janeczek. Bilans tej drużyny po 3 i 4 tygodniu był niezły. 3 mecze = 7 punktów i pozycja lidera 2 ligi.

Wysoko w tym sezonie stoją notowania InsERT Teamu, który w dwóch meczach zgarnął sześć oczek. Zaćżął od pokonania UPM - 5:2, a skończył na rozbiciu Braku Sponsora - 7:1. W obu przypadkach wygrane były zasłużone, a "Programiści" zwyciężyli dzięki grze zespołowej, a dowodem na to fakt, że żaden zawodnik nie strzelił więcej niż dwóch goli.

Regularnie punktują spadkowicze z pierwszej ligi. Wrocław Cosmos dołożył do swojego dorobku sześć oczek. Zaczął od pewnej wygranej z Brakiem Sponsora - 5:1, ale później miał już cięższą przeprawę. Z Deichmannem team Oleha Vasylchenko remisował do przerwy 1:1. Mecz ten obfitował w emocje i kartki. Sędzia Andrzej Malec pokazał osiem żółtych kartek i dwie czerwone. Spotkania nie dokończyli Marcin Musielak oraz Kabelo Mogane. Te zawirowania nie przeszkodziły "Kosmitom" strzelić zwycięskiego gola, a jego autorem był Serhii Orlov, który uczynił to w  40 minucie.

Deichmann mimo posiadania naprawdę ciekawego składu nie potrafi grać na tyle skutecznie, aby włączyć się do realnej walki o awans i te plany raczej będzie musiał odłożyć na kolejny sezon. Porażka z Cosmosem była nieznaczna, ale już ta z Motorpolem wypadkiem przy pracy być nie mogła. Kapela Krystiana Rudnika przegrała z "Handlarzami" - 1:4, chociaż stworzyła sobie dużo sytuacji. Nie potrafiła jednak zaskoczyć dobrze dysponowanego bramkarza przeciwników - Tomasza Szabłowskiego, który sięgnął po tytuł MVP. W trzech meczach Deichmann zgarnął tylko trzy oczka, a te trzy oczka udało się uzyskać pokonując DOIIB - 5:0. Znów w tym meczu błysnął bramkarz, którym był Adam Pyrek. Nie przyczynił się on jednak do tego, żeby Dolnośląska Okręgowa Izba Inżynierów Budowlanych zapunktowała, a raczej swoją postawą sprawił, że jej porażka była mniej dotkliwa.

Pisaliśmy o Cosmowie i teraz pora wrócić do Kreowania Marek, czyli drugiego spadkowicza. Ten z mPTechem wygrał 4:2, ułatwiając sobie sprawę wygranej po pierwszych 20 minutach, po których prowadził 3:0. W drugiej odsłonie gracze Krzysztofa Moroziuka walczyli jak lwy, ale stać było ich tylko na zdobycie dwóch goli. Z racji tego, że "Kreatorzy" dołożyli jeszcze jedno trafienie to oni wygrali 4:2. W starciu liderów Filip Ciuba okazał się lepszy od swojego imiennika - Filipa Rusiaka. Jego dorobek to ustrzelony hattrick. Ciuba nie grał już tak dobrze w starciu z DOIIB, w którym nie strzelił ani jednego gola, a jego zespół za każdym razem musiał gonić wynik. Skończyło się na remisie - 3:3, który został uratowany przez Kreowanie w 37 minucie przez Bolesława Zalewskiego.

Przełamania po kolejnych spotkaniach nie potrafiło doświadczyć Old Blue Angels. Z DOIIB drużyna Piotra Andrzejewskiego zremisowała 0:0, a dużą zasługę w zachowaniu czystego konta miał bramkarz "Inżynierów", wcześniej wspominany - Adam Pyrek. "Anioły" raziły nieskutecznością również w starciu przeciwko Stowarzyszeniu Odra-Niemen. Tutaj wyróżnił się z kolei bramkarz - Odry - Dominik Rozpędowski. Kapitan "biało-czarnych" bronił świetnie, a "złotego gola" ustrzelił Wiktor Sadowski, który skutecznie wyegzekwował rzut karny. Dla Odry była to druga z rzędu wygrana w stosunku 1:0. Wcześniej takim samym rezultatem skończyło się ich spotkanie z KP Ogrodomanią.

Po tej poraće zespół Roberta Jakiela "spiął pośladki" i na mecz z FC UPM zjawił się nie tylko w mocniejszym składzie, ale co kluczowe odniósł cenne zwycięstwo - 2:0. Jak to napisał koordynator tego spotkania - wygrał tutaj zespół bardziej dojrzały, a także ten, który posiadał w swoich szeregach Damiana Kokocińskiego. Popularny "Kokos" strzelił dwa gole w odstępie minuty (w 28 i 29 minucie) i jego kapela mogła świętować ważne zwycięstwo.

 

Wyniki 3 tydzień:

Motorpol Wrocław - Deichmann 4:1 (2:0)
Stowarzyszenie Odra-Niemen - KP Ogrodomania 1:0 (1:0)
DOIIB - Old Blue Angels 0:0 (0:0)
Brak Sponsora - Cosmos Wrocław 1:5 (0:2)
InsERT Team - FC UPM 5:2 (2:0)
Kreowanie Marek - mPTech 4:2 (3:0)
DOIIB - Deichmann 0:5 (0:2)

Wyniki 4 tydzień:

Old Team - mPTech 4:1 (1:1)
DOIIB - Kreowanie Marek 3:3 (2:1)
Old Blue Angels - Stowarzyszenie Odra-Niemen 0:1 (0:1)
Deichmann - Cosmos Wrocław 1:2 (1:1)
FC UPM - KP Ogrodomania 0:2 (0:0)
Old Team - FC UPM 2:2 (0:!)
InsERT Team - Brak Sponsora 7:1 (5:1)

Drużyna 3 tygodnia:

Stowarzyszenie Odra-Niemen - Odra w trzeciej serii zmagań odniosła premierowe zwycięstwo w tym sezonie i była to wygrana z wymagającym przeciwnikiem, którym była KP Ogrodomania. Zespół Dominika Rozpędowskiego zwyciężył 1:0.

Drużyna 4 tygodnia:

Old Team  - W minionym tygodniu Old Team rozegrał trzy mecze, a w zasadzie 2 i 1/4 meczu przerwanego z UPM. Bilans po tych spotkaniach to dwa zwycięstwa (4:1 z mPTech i 1:0 z Motorpolem Wrocław) i remis (2:2 z UPM). Siedem punktów pozwoliło drużynie Kamila Moczydłowskiego wskoczyć na fotel lidera drugiej ligi.

Siódemka 3 tygodnia:

Adam Pyrek (DOIIB); Wojciech Tomczyk (Motorpol Wrocław), Wiktor Sadowski (Stowarzyszenie Odra-Niemen), Rafael De Luca Campos (Wrocław Cosmos), Filip Ciuba (Kreowanie Marek), Mateusz Thomas (InsERT Team), Dominik Leja (Deichmann)

Siódemka 4 tygodnia:

Dominik Rozpędowski (Stowarzyszenie Odra-Niemen); Serhii Orlov (Wrocław Cosmos), Damian Kokociński (KP Ogrodomania), Piotr Kuśmierz (InsERT Team), Rafał Dzietczyk (Old Team), Bartosz Wojcieszak (DOIIB), Hubert Grotkowski (Old Team)