W piątek odbył się jeden mecz w ramach Ekstraligi. W szlagierowym starciu Gumzamet Fidasz pokonał Baumit i przedłużył swoje szanse na zgarnięcie medali na koniec sezonu wiosennego.
Ekstraliga: Starcie Fidasza z Baumitem było okrzyknięte hitem tygodnia. Trudno się temu dziwić, jeśli mówimy o zespołach klasowych, które walczą w tym sezonie o zakończenie sezonu na podium. Niestety bezpośredni pojedynek nie był tak wyrównany jak myśleliśmy, a to dlatego, że "czerwoni" zjawili się przy Skwierzyńskiej bez zmian i z dwoma nominalnymi bramkarzami w kadrze.
Ekipa Adriana Gorzki wypunktowała wyżej notowanego przeciwnika, a końcowy wynik to 9:3. Baumit miał jednak swoje sytuacje, a jednego z goli strzelił nominalny bramkarz - kierownik - Grzegorz Kędzierski. Dzięki wygranej Fidasz wskoczył na czwarte miejsce w stawce i do drugiego Baumitu traci już tylko dwa oczka.