W rozgrywkach WLS rozegrano wczoraj dwa spotkania i to oba w pierwszej lidze. Najpierw Kuchcik Kuźniki pokonał TakeDrop, a pod koniec dnia Capgemini wywalczyło remis w starciu z Blitz Wrocław.
1 LIGA: Szanse Capgemini na utrzymanie w tym sezonie, przed starciem z Blitz Wrocław były minimalne. Warunkiem koniecznym było zwycięstwo beniaminka. Mimo dużej dozy walki i ofiarności udało się ekipie Michała Stokłosy zremisować z wyżej notowanym przeciwnikiem - 2:2. Niestety remis niczego jej nie dał, a jedynie przypieczęotował spadek do drugiej ligi.
Przed takowym broni się jeszcze TakeDrop, czyli kolejny z beniaminków. Zespół Sławomira Ryczkowskiego przegrał wczoraj z wyżej notowanym Kuchcikiem Kuźniki - 2:4. Mecz przez dłuższy okres czasu toczony był w dość bojowej, żeby nie mówić gęstej atmosferze. Mieliśmy sporo emocji boiskowej i niestety trochę też tych poza sportowych. Boisko z czerwoną kartką opuścić musiał bramkarz dawnego Asteku - Ivan Kodliuk. Dzięki wygranej "Miejscowi" przedłużyli swoje szanse na medale, a ich przeciwnicy na skutek porażki nadal są uwikłani w grę o pozostanie na zapleczu Ekstraligi.
RELACJE MECZOWE:
Kuźniki - TakeDrop (4-2) >>>Capgemini - Blitz Wrocław (2-2) >>>