Sklep

Zapowiedź 9 tyg. WLB - Wiosna 2023

We Wrocbalowej Lidze Biznesu znów mamy grania co nie miara. Po osiem spotkań w każdej klasie rozgrywkowej, a dwukrotnie w akcji zobaczymy pierwszoligowe - Royal Transport i Spedycja, Angeli Verdi, Elektrosat Wrocław i Bus Marco Polo, a także drugoligowców - FC UPM, Old Blue Angels oraz Stowarzyszenie Odra-Niemen.

1 liga WLB:

Tak jak napisaliśmy we wstępie dwa spotkania w zbliżającym się tygodniu rozegra Royal Transport i Spedycja. Te dwa spotkania są niezwykle istotne dla beiaminka. Jeśli chce się na zapleczu Ekstraligi utrzymać to musi zgarnąć komplet punktów. Na jego nieszczęście o tym samym myślą przeciwnicy, którzy również są uwikłani w grę o utrzymanie. W poniedziałek ekipa Wojciecha Szkudlarka "skrzyżuje rękawice" z Angeli Verdi, a więc rywalem posiadającym trzy oczka mniej. Każdy inny wynik wygrana sprawi, że "Zielone Anioły" przypieczętują swój spadek. W takich okolicznościach od drużyn obu drużyn wymagać się będzie walki, a jak to przy okazji meczu walki - będą decydowały dwa detale, kto będzie bardziej waleczny i którzy zawodnicy będą potrafili są przysłowiową "kluczową" sytuację zamienić na gola? O tym przekonamy się już dzisiaj po godzinie 20!

W czwartek Royal Transport i Spedycja zagra z Eko-Okna S.A, a więc rywalem znajdującym się trzy punkty nad nim. Ten mecz jest równie istotny dla obu ekip. Jakbyśmy mieli wskazywać tutaj faworyta, to byśmy nieco śmielej wskazywalibyśmy na "Szklarzy", którzy w ostatnich tygodniach prezentują nieco lepszą formę, a co kluczowe posiadają więcej doświadczenia w pierwszoligowych potyczkach. Czy zostanie one skutecznie spożytkowane i to beniaminek zejdzie z boiska pokonany? A może to właśnie pierwszoligowy debiutant zaskoczy i wydostanie się tym samym ze strefy spadkowej? Kto będzie tutaj bohaterem - Jakub Samborski czy Mateusz Świerk? Czy na przykład ktoś zupełnie inny? Odpowiedzi na te i szereg innych pytań poznamy w czwartek!

Poniedziałkowa porażka Angeli Verdi przypieczętuje jego spadek, lecz ewentualna wygrana pozwoli jeszcze pomyśleć nad ucieknięciem spod topora. Wszystko pod warunkiem, że w piątek drużyna Olafa Mikołajka również zgarnęłaby sześć oczek. Do składu tej drużyny powinien wrócić utalentowany - Filip Mikołajek i teoretycznie powinno być łatwiej. Na drodze "Zielonych Aniołów" stanie debiutant - Wrocław Cosmos. Ten gdyby nie minusowe punkty otrzymane za walkowera, z pewnością by się utrzymał. Niestety popełnił błąd, mleko się wylało i teraz trzeba je wypić. "Kosmici" mają jedno oczko więcej od swojego najbliższego przeciwnika i jeśli nie zgarną pełnej puli w dwóch ostatnich grach (a więcej niż 10 punktów zdobędą Eko-Okna czy inni rywale ze strefy spadkowej) to spadek stanie się rzeczywistością. Może się jednak okazać, że ten mecz będzie już przysłowiowym starciem o "pietruszkę", bo w poniedziałek Angeli przegra, a w swoich meczach zapunktują Eko-Okna S.A i Bus Marco Polo. Tak czy siak jeśli wyżej wspomniani zjawią się przy Skwierzyńskiej w galowych składach to powinno być na co zawiesić oko.

Poruszając temat Busa Marco Polo to bardzo dobrze rozgrywki wiosenne rozpoczął, lecz w ostatnich tygodniach mocno spuścił z tonu. W efekcie cztery ostatnie mecze z rzędu przegrał. Teraz jednak będzie miał okazje, aby wrócić na właściwe tory i uzyskać bezpieczne utrzymanie. Będą to dwie okazje. We wtorek przy Skwierzyńskiej "Autobusy" zmierzą się z niepokonanym wiceliderem - FC Argon. Tutaj tylko wybitna gra w obronie i niezwykle skuteczna w ofensywie pozwoli sprawić niespodziankę. Czy "zieloni" są w stanie zaskoczyć? Jeśli zjawią się na meczu w najmocniejszym składzie, a rywal będzie nieco gorzej dysponowany - to z pewnością.

Pod koniec tygodnia i to na Kuźnikach Bus Marco Polo "stanie w szranki" z teoretycznie słabszym rywalem, a radzącym sobie w ostatnich tygodniach wyśmienicie. Mowa o beniaminku - Elektrosacie Wrocław. Przed sezonem wskazywalibyśmy tutaj na gładką wygraną drużyny Pawła Markowskiego, ale obecnie to team Piotra Grzywaczewskiego jest faworytem i jeśli nie zapunktuje to będzie to niespodziewany rezultat. Czy "Autobusy" przerwą serię pięciu zwycięstw z rzędu przeciwnika? Czy jednak zostaną jego szóstą ofiarą? Zobaczymy.

Elektrosat Wrocław jest już praktycznie utrzymany a jak wygra dwa spotkania w tym tygodniu to może nawet niespodziewanie wskoczyć na...najniższy stopień podium. Zanim podopieczni popularnego "Grzywy" zagrają z Busem Marco Polo to we wtorek czeka ich potyczka z liderem - Brzmieniem Miasta. W tym przypadku faworyt jest znany, ale beniaminek wcale nie stoi na straconej pozycji. Jeśli zagra tak dobrze jak w poprzednich tygodniach. Będzie tak samo skuteczny w ofensywie, a w defensywie znajdzie sposób na zatrzymanie Konrada Hylewicza, Filipa Ciubę czy Jakuba Knyrka to niewątpliwie będzie mógł dopisać sobie kolejne cenne oczka. Pytanie tylko czy te trzy warunki uda się spełnić, bo przecież zespół Marka Szpyry wie o co gra i tylko raz tej wiosny schodził z boiska pokonany.

Wielokrotnie w historii Wrocbalowej Ligi Biznesu byliśmy świadkami potyczek pomiędzy BNY Mellon a Piorunem Zaodrze. Były to mecze w pierwszej lidze. Były to starcia w Ekstraklasie. Kończyły się one różnorako. W ostatnich czasach lepiej w bezpośrednich pojedynkach wypadały "Pioruny", które wygrywały 2:1, 3:2 i 2:1 i raz zremisowały 2:2. Te rezultaty pokazują tylko - jak wyrównane są te drużyny i jak ciekawe były to widowiska. Teraz nie powinno być inaczej. Obie te ekipy walczą o podium, a nawet o awans, więc nikt nie będzie tutaj odstawiał nogi, a która strona okaże się bardziej efektywna w swych działaniach? Przekonamy się już niebawem.

Czyżby środowy dzień meczowy zadecydował o losie Kreowania Marek? Zespół Szymona Tuzińskiego rozgrywa najgorszy sezon w historii, w ośmiu meczach zdobywając zaledwie trzy oczka. Szanse tej drużyny na utrzymanie są matematyczne, bo nawet wygrane w trzech ostatnich meczach mogą im takowego nie dać. Tak czy siak póki jest nadzieja to warto walczyć o pełną pulę. Łatwo o takową jednak nie będzie, bowiem przeciwnikiem "Kreatorów" będą wyżej notowani Szpilmacherzy. Ci mimo ostatnich wpadek nadal są klasowym zespołem i teraz zrobią wszystko, żeby się odkuć. Czy ta sztuka im się powiedzie? Czy raczej to Kreowanie Marek sprawi niespodziankę i przedłuży serię porażek z rzędu przeciwnika - do trzech?

 

Rozkład gier:

22.05.23 (poniedziałek):
19:50 Royal Transport i Spedycja - Angeli Verdi
20:35 Piorun Zaodrze - BNY Mellon

23.05.23 (wtorek):
19:50 Brzmienie Miasta - Elektrosat Wrocław (boisko Sarbinowska) 
19:50 Bus Marco Polo - FC Argon

24.05.23 (środa):
19:50 Szpilmacherzy - Kreowanie Marek

25.05.23 (czwartek):
19:05 Eko-Okna S.A - Royal Transport i Spedycja

26.05.23 (piątek):
19:50 Angeli Verdi - Wrocław Cosmos
19:50 Elektrosat Wrocław - Bus Marco Polo (boisko Sarbinowska)

 

2 liga WLB:

W drugiej lidze również mamy walkę na całego, lecz tutaj więcej drużyn walczy o awans niż w lidze pierwszej. Po ostatnich dwóch wpadkach z niżej notowanymi przeciwnikami zamierza odkuć się Old Team. Rywalem trzeciej drużyny tabeli będzie przedostatni w stawce FC UPM. Patrząc na tabelę, patrząc na statystyki i bilans bezpośrednich gier to można byłoby stawiać śmiało na graczy spod znaku Kasztelana. Zważając jednak na to, że do tej pory wszystkie punkty przez nich stracone były z drużynami z dołu tabeli i że nieobecny jest lider - Kamil Moczydłowski, to wcale łatwego zadania Old Team mieć nie musi. Chcąc jednak na wiosnę grać w pierwszej lidze - musi wygrać, lecz rywal tak samo jak ostatnio, im tego nie ułatwi (przyp. ostatnio Old Team wygrał 2:1).

FC UPM marzy o tym, żeby wydostać się ze strefy spadkowej, ale po starciu z Old Teamem, wcale nie będzie miał drogi usłanej różami. W czwartek "Gryfiny" zmierzą się z Old Blue Angels. "Anioły" też w ostatnich tygodniach mocno spuściły z tonu, w czterech meczach uzyskując zaledwie jeden punkt. Sprawy awansu w ich przypadku zostały mocno skomplikowane, ale szanse na takowy są. Trzeba jednak pokonać outisdera, a żeby to zrobić to trzeba nie tylko zjawić się przy Skwierzyńskiej w dobrym składzie, ale przede wszystkim - nie zlekceważyć swojego oponenta, który w tym sezonie już jednego potentata zaskoczył, ogrywając mPTech.

Zanim OBA zagra z UPM-em to już dzisiaj o przełamanie powalczy z liderem tabeli - Torkiem. W tym meczu o punkty powinno być zdecydowanie trudniej, ale jeśli Piotr Andrzejewski na Kuźnikach zbierze mocną ekipę, a w akcji zobaczymy takich graczy jak Mateusz Gądek, Krystian Rodzaj, Rafał Więcek czy Michał Trojan to punkty, nawet trzy będą jak najbardziej realne do uzyskania, bo Tork mimo bycia liderem stawki, nie jest w tym sezonie zespołem, którego nie da się zaskoczyć.

Ostatnią ekipą, która zagra w tym tygodniu dwa razy jest Stowarzyszenie Odra-Niemen. Ekipa Dominika Rozpędowskiego zmierzy się z rywalami walczącymi o awans, a więc Szybkimi Kopytami i Motorpolem Wrocław. W obu tych starciach gracze w biało-czarnych trykotach nie będą faworytem, ale grając bez większej presji mogą faworytów zaskoczyć. W przypadku tego pierwszego meczu to debiutant ma nieco nadszarpnięte morale po meczach z ósmego tygodnia (tylko jeden punktów w dwóch spotkaniach). Duży wpływ na te wpadki miała absencja lidera tej drużyny - Macieja Mikołajczyka. Czy obrońca "Rumaków" w końcu się na meczu zjawi i robiąc różnicę przywróci swój zespół na ścieżkę zwycięstw? A może w końcu inni zagrają na tyle dobrze, że obecność i bez obecności Pana Macieja się obędzie?

Odra w piątek "stanie w szranki" z Motorpolem Wrocław, czyli rywalem zupełnie inaczej grającym niż Szybkie Kopyta, ale równie mocnym. Teoretycznie graczom Dominika Rozpędowskiego powinno być w tym starcu łatwiej, bo "Handlarze" nie są tak ruchiliwi i tak nie przewidywalni jak ich wcześniejsi przeciwnicy. Posiadają jednak więcej doświadczenia i mając w pamięci niejednokrotne rywalizowanie ze Stowarzyszeniem - na pewno podejdą do tego meczu w pełni skoncentrowani.

Szanse na trzecie zwycięstwo z rzędu ma Dolnośląska Okręgowa Izba Inżynierów Budowlanych, która w poprzedniej serii gier wygrała dwukrotnie po 1:0, ale miała na rozkładzie doświadczonych ligowców - Old Team i Brak Sponsora. Grając z niżej notowanym, borykającym się z problemami kadrowymi - Sennderem Polska również nie powinno być ciężko o zdobycz punktową. Trzeba jednak zagrać tak samo konsekwentnie, a wtedy być może uda się przedostać w okolice środka stawki.

InsERT Team i Brak Sponsora znają się bardzo dobrze i trudno się temu nie dziwić, jeśli nie raz grali wspólnie na boiskach OFC. Wiedzą więc czego się po sobie spodziewać. Jeśli chodzi o obecną formę to nieco lepiej wygląda ona u "Programistów", którzy zgromadzili do tej pory osiem punktów więcej. Trzeba jednak przypomnieć, że jesienią przy okazji bezpośredniego starcia również wyżej stały akcje graczy w niebieskich trykotach, a mimo tego 2:1 zwyciężyli "czerwoni" Czy teraz historia znów zatoczy koło? Czy jednak zostanie napisana bardziej pomyślnie przez Jacka Śliza i jego kolegów?

W środę dojdzie do hitowo zapowiadającego się starcia, w którym to wicelider Żar Tropików zmierzy się z czwartym w stawce mPTechem. Różnica punktowa wynosi tutaj zaledwie trzy oczka i w razie ewentualnej victorii "niebieskich" dojdzie do zamiany miejsc w tabeli. "Palmy" na to z pewnością nie pozwolą. Przy Skwierzyńskiej ujrzymy najbardziej skuteczny atak w drugiej lidze (46 goli na plusie) i drugą najlepszą ofensywę (tylko 10 goli straconych). Co okaże się tutaj kluczem do sukcesu? A może kto okaże się tutaj kluczowy? Filip Rusiak, Adam Łapeta, a może ktoś zupełnie inny?

 

Rozkład gier:

22.05.23 (poniedziałek):
19:00 FC UPM - Old Team
20:40 Tork - Old Blue Angels (boisko Sarbinowska)

23.05.23 (wtorek):
19:00 Sennder Polska - DOIIB
20:35 InsERT Team - Brak Sponsora

24.05.23 (środa):
19:00 mPTech - Żar Tropików
20:35 Stowarzyszenie Odra-Niemen - Szybkie Kopyta

25.05.23 (czwartek):
19:50 Old Blue Angels - FC UPM

26.05.23 (piątek):
19:00 Stowarzyszenie Odra-Niemen - Motorpol Wrocław

 

 

Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)